Kosz sprzęgłowy w dobrej cenie
11 stycznia 2019
Rajd Dakar – Giemza i Tomiczek zaliczają awans
13 stycznia 2019
Pokaż wszystkie

Awans Tomiczka i Giemzy na kolejnym etapie Rajdu Dakar

Po słabszym występie na trzecim etapie, od początku do nadrabiania strat musieli ruszyć motocykliści ORLEN Team. Adam Tomiczek i Maciek Giemza jechali pewnie i co najważniejsze, ustrzegli się błędów związanych z nawigacją. Pozwoliło im to zająć odpowiednio 28. i 34. miejsce.

 

Motocykliści ORLEN Team w górę

 

– Czwarty etap był bardzo szybki, praktycznie pozbawiony wydm. Trasa prowadziła rzekami  i kamienistymi drogami. Jechało mi się mi się bardzo dobrze, utrzymywałem swoje tempo i dotarłem do mety bez nawigacyjnych przygód. Na maratonie jesteśmy pozbawieni wsparcia serwisu, więc muszę dobrze zrobić roadbook, sprawdzić, czy wszystko w porządku z motocyklem, a w piątek ruszam walczyć dalej – mówi Adam Tomiczek z ORLEN Team.

 

– Pierwszy etap maratoński kończymy na biwaku zorganizowanym w hali sportowej. Praktycznie cały dzień poświęciłem na odrabianie pozycji, które straciłem w środę. Ten dzień to był jeden wielki kurz, jadąc czułem się jak dziecko we mgle, a przebijanie się przez kolejnych zawodników w tych warunkach było bardzo trudne. Cieszę się, że obyło się bez problemów i liczę, że w piątek będzie podobnie – choćby dlatego, ze startuję z dużo lepszej pozycji – mówi Maciek Giemza z ORLEN Team.

 

Udany przejazd motocyklistów docenił Jacek Czachor, którego cieszy nie tylko awans w klasyfikacji, ale i fakt, że na etapie maratońskim nie zawodzą motocykle.

– Nie obyło się bez małych strat przez jazdę w kurzu, choć chłopaki ładnie przebili się do przodu. Adam na drugiej części maratonu będzie miał niezłą pozycję startową. Maciek nieco gorszą, ale ważne, że będzie jechał w szybszej grupie – dobrze, by było, gdyby awansował jeszcze 5 pozycji. Motocykle sprawują się bardzo dobrze, chłopaki na etapie też na plus, oby w piątek było tak samo
– mówi Jacek Czachor.

 

Dobry występ polskich motocyklistów zaowocował awansem w klasyfikacji generalnej – Tomiczek jest 28., Giemza 36. Na czwartym etapie najszybszy był Ricky Brabec, który przewodzi też „generalce”. Drugie miejsce zajął Matthias Walkner, trzeci był Toby Price, który zajmuje też najniższy stopień podium w klasyfikacji rajdu. Słabszy występ zanotował wicelider Pablo Quintanilla, który zaliczył dopiero 14. czas.

 

 

W piątek zawodnicy ruszą na piąty etap, który zakończy się w Arequipie. Przed kierowcami ponad 500 kilometrów odcinka specjalnego ze startem z Tacny. Motocykliści ruszą z Moquegua i będą mieli do pokonania 345 kilometrów OS-u.

 

źródło: ORLEN Team

Partnerzy

facebook youtube