Stany Zjednoczone zbroją się na tegoroczny Motocross of Nations w Red Bud. W końcu wystąpią na MXoN w charakterze gospodarzy, więc nie ma się co temu dziwić. Ich skład wygląda na prawdę mocno i może uda im się w końcu przerwać passę kolejnych MXoN bez triumfu w klasyfikacji generalnej. Na papierze z pewnością są jednym z głównych kandydatów do zwycięstwa.
USA pojedzie w składzie Eli Tomac, Justin Barcia i Aaron Plessinger. Warto zaznaczyć, że to jeden z najmocniejszych zespołów od lat. W zespole na MXoN znaleźli się zawodnicy bardzo doświadczeni i prezentujący wysoką formę. Z pewnością dodatkowym wsparciem dla Amerykanów będzie to, że wystąpią przed własną publicznością.