bobryshev nagl
Honda i jej zespół w MŚ w Motocrossie 2014 – video
8 lutego 2014
Błażusiak dominuje w Hiszpanii!
9 lutego 2014
Pokaż wszystkie

Dzika jazda w Brazylii! Video

Zobacz zwierzę wypuszczone z klatki! Walka Błażusiaka w Belo Horizonte w ramach serii SuperEnduro. Za nami dwie rundy zawodów z serii SuperEnduro. Kolejna odbędzie się już w niedzielę. Tym razem zawodnicy przeniosą się na Stary Kontynent, a dokładnie do słonecznej Barcelony. W oczekiwaniu na zawody zobaczcie jak w poprzedniej rundzie radził sobie Tadek Błażusiak. Poniżej znajdziecie materiał video.

Nie ma na świecie zajęcia, które można porównać z wyścigami SuperEnduro. Walka, refleks, tempo, ekstremalny wysiłek i rywalizacja zawodników na najwyższym światowym poziomie. Mało? Niespotykane nigdzie indziej nagromadzenie morderczych przeszkód i nawet jednej sekundy na wahanie. Żyjecie jeszcze? Upadki na ostre kamienie i w kałuże błota. Tak w skrócie wyglądają mistrzostwa świata FIM SuperEnduro. Uczestnicy określają rywalizację jako „żonglowanie piłami mechanicznymi na linie nad przepaścią. No, tylko może trochę bardziej stresujące i bolesne…

Żaden film nie odda nawet w jednym procencie ekstremalnych warunków wyścigu. y spróbowaliśmy jednak podejść jak najbliżej dzikiego zwierza. Tak blisko, jak jeszcze nikt wcześniej tego nie zrobił. Zapraszamy do obejrzenia zapisu video z kamery umieszczonej na kasku Tadka Błażusiaka podczas jednego z najbardziej ekscytujących pościgów ostatnich lat. Wejdź w oko cyklonu! Video pokazuje pierwszy wyścig trzeciej rundy mistrzostw świata w brazylijskim Belo Horizonte. Tadkowi nie wyszedł start. Potem próbował jak najszybciej odrobić stracone pozycje – upadł jednak na ostrym zakręcie w prawo i spadł na ostatnie miejsce. Poobijany błyskawicznie się podniósł i… Pokazał rywalom prawdziwą brazylijską sambę na KTM-ie! Dopadł wszystkich przeciwników i tuż przed metą wyprzedził najgroźniejszego z nich, głównego rywala w walce o tytuł mistrzowski, Davida Knighta.

„W wyścigu otwierającym wystartowałem dość dobrze, jednak w jednym z pierwszych zakrętów wypchnął mnie konkurent i upadłem. Wstałem i zacząłem cisnąć. To niesamowite, ale z samego końca stawki udało mi się wszystkich wyprzedzić i sięgnąłem po zwycięstwo” – mówił po jakże emocjonującym wyścigu Błażusiak. Polak triumfował w niewiarygodnym stylu. Wieczór uzupełnił podium w drugim i zwycięstwem w trzecim wyścigu, potwierdzając swoją dominację na świecie. Do historii przejdzie jednak wygrana w biegu otwarcia. Zresztą… zobaczcie sami! Aha, głęboko zaczerpnijcie powietrze, bo przez dwie minuty prawdopodobnie nie będziecie w stanie oddychać!

Źródło: www.redbull.pl

Partnerzy

facebook youtube