Holendrzy zdominowali Motocross of Nations
30 września 2019
Jutro startuje EMXoN w Gdańsku
4 października 2019
Pokaż wszystkie

Jacek Czachor wraca na start Cross Country

W marokańskim mieście Fez, 4 października rozpoczyna się Rajd Maroka – eliminacja Mistrzostw Świata Fim Cross Country w klasie motocykli oraz Pucharu Świata FIA w klasie aut.

Rallye Du Maroc to jeden z najtrudniejszych maratonów pustynnych, od wielu lat gości w kalendarzach wszystkich rajdowców przygotowujących się do takich imprez jak styczniowy Rajd Dakar czy Africa Eco Race.

Pośród licznej reprezentacji polskich rajdowców największą ciekawostką będzie powrót do ścigania Jacka Czachora, który wystartuje w klasie motocykli. Ostatni swój start w tej klasie zaliczył w rajdzie Dakar w 2013 roku. Od 2014 roku pełnił funkcję pilota rajdowego na prawym fotelu Toyoty Hilux.

Powrót po prawie 7 latach przerwy, do motocyklowej rywalizacji 52-letniego Czachora jest tym bardziej ciekawy, że wystartuje w duecie z Konradem Dąbrowskim, synem Marka Dąbrowskiego, dwukrotnego Mistrza Świata w rajdach cross country i wieloletniego partnera zespołowego Jacka Czachora. Dla 18-letniego Konrada Dąbrowskiego będzie to pierwszy w życiu start w rajdzie cross country i zarazem przygotowanie przed styczniowym występem w Africa Eco Race.

Konrad Dąbrowski do tej pory trenował i startował z sukcesami w Mistrzostwach Polski w Motocrossie – Orlen Mx Mp, jednak w momencie gdy osiągnął pełnoletność i zdał egzamin na prawo jazdy, postanowił iść w ślady swojego ojca Marka i spróbować zmierzyć się z najtrudniejszą rajdową dyscypliną – maratonami długodystansowymi.

Dla Marka Dąbrowskiego i Jacka Czachora możliwość przekazania wiedzy i doświadczenia młodemu zawodnikowi to wymarzony sposób na celebrowanie 20-lecia kariery rajdowej.

Natomiast, w styczniu 2020 cała trójka stanie na starcie Africa Eco Race w zespole z Marceliną Zawadzką, Marek Dąbrowski za kierownicą Forda F150 wspólnie z Pawłem Molgo, a Jacek Czachor i Konrad Dąbrowski w klasie motocykli wraz z zawodnikami Duust Famaprom Team – Pawłem i Arturem Staisiaczkiem oraz Fabrizio Bosettim.

Jacek Czachor:

„Wracam na motocykl po prawie 7 latach przerwy, jestem szczęśliwy że będę jechał z młodym Dąbrowskim, który jest najmłodszym zawodnikiem na tych zawodach. Start traktujemy nie tylko jako przygotowania do Africa Eco Race, ale możliwość dotarcia się i poznania swoich mocnych i słabych stron.  To trudny rajd, mający zróżnicowany teren i bardzo długie odcinki, naszym celem jest wspólne dotarcie do mety w jak najlepszej kondycji”.  

Konrad Dąbrowski: 

Rajd Maroka to zupełnie nowy rozdział dla mnie – dotychczas zajmowałem się tylko motocrossem wiec stoję przed bardzo dużym wyzwaniem pod każdym względem. Wszystko jest dla mnie nowe. Nigdy w życiu nie przejechałem 400 km motocyklem w terenie, nie miałem do czynienia z nawigacją, nie prowadziłem żadnego pojazdu przez tyle godzin; motocykl którym dotychczas jeździłem ważył 100 kg a „dakarówka” waży z paliwem 170 kg. Jestem jednak dobrej myśli, mam najlepszą opiekę, na miejscu jest ze mną mój tata – Marek Dąbrowski, a jadę pod okiem Jacka Czachora”.

Marek Dąbrowski:

Z wielkimi emocjami patrzę na start Jacka i Konrada. Jacek był też moim trenerem, który w rekordowo krótkim czasie – trzech lat, doprowadził mnie do tytułu mistrza świata w rajdach enduro. Byłem mniej więcej w tym samym wieku co teraz Konrad gdy trafiłem pod skrzydła Jacka. Historia lubi się powtarzać! Oby z takimi samymi sukcesami dla obu – zawodnika i trenera”.

„To Jacka upór i zdecydowanie spowodowały, że 20 lat temu wystartowaliśmy i ukończyliśmy jako pierwsi Polacy Rajd Dakar a polscy zawodnicy którzy z powodzeniem startują w rajdach cross country czy w Dakarze w większości korzystają z naszego doświadczenia, które zdobyliśmy przez te 20 lat”. – dodaje Dąbrowski.

Zapytany o start syna, mówi: „to niesamowite uczucie przygotowywać syna do takiego rajdu, a świadomość, że mój trener sprzed 25 lat jest teraz Konrada mentorem i trenerem daje mi poczucie bezpieczeństwa i spokoju.”

Rallye Du Maroc 2019 startuje 4 października, meta przewidziana jest 5 dni później – czyli 9 października. Zawodnicy mają do pokonania prolog oraz pięć etapów pustynnych o łącznej długości 1700 km oesowych oraz prawie 800 km odcinków dojazdowych. W rajdzie wystąpią również inni polscy motocykliści w barwach Duust Rally Team oraz Orlen Team.

źródło: www.pzm.pl

Partnerzy

facebook youtube