Video z podsumowaniem I rundy ORLEN MX MP
9 maja 2018
Już jutro rusza XL Lagares w ramach WESS
11 maja 2018
Pokaż wszystkie

W miniony weekend w Mannheim odbyła się druga i zarazem finałowa runda Mistrzostw Europy we Freestyle Motocrossie. Dziesięciu zawodników z pięciu krajów pokazało swoje najlepsze tricki, aby zaimponować sędziom. W najkorzystniejszej sytuacji był Luc Ackermann, który zajmował topową pozycję w generalce. Młody Niemiec nie dał się presji ze strony rywali i dopiął swego. Mieliśmy swoje ciche przypuszczenia co do wyniku rywalizacji, ale teraz możemy powiedzieć już śmiało: Luc Ackermann Mistrzem Europy!

Rywale mylą się często

Już w kwalifikacjach Luc postawił kropkę nad przysłowiowym “i” – nie chciał ryzykować awansu do finału, poszedł na całość i wykonał swoje najmocniejsze tricki. Nie obyło się bez Flair, Surfer Tsunami Flipa i oczywiście podwójnego Backflipa. Drugie miejsce po kwalifikacjach zajmował Maikel Melero, który zaliczył solidny przejazd. Trzeci w generalce Remi Bizouard o mały włos, a pożegnałby się z finałem. Kontuzja ręki pozwoliła mu na zajęcie zaledwie szóstego miejsca. Skład finału uzupełnili: Pat Bowden, Dawid Rinaldo i Libor Podmol.

Kai Hasse dominuje konkurencje dodatkowe

Oba konkursy dodatkowe zdominował Kai Haase. Niemiec wygrał zarówno Maxxis Highest Air, jak i Best Whip.

Finał na 102

W finale każdy z zawodników miał apetyt na pokonanie Luca, a przynajmniej na nałożenie na niego sporej presji. Dawid Rinaldo w swoim przejeździe wykonał Dead Body Flipa i California Roll. Libor Podmol pokazał między innymi Surfer Tsunami Flipa i Californię Roll, a Maikel Melero Flair Nac i swoją wersję California Roll. Pat Bowden zaliczył przejazd wypełniony błędami i pustymi skokami, więc na pewno nie wywiózł z Mannheim miłych wspomnień. Mniejsze błędy popełnił Remi Bizouard, ale można to zrzucić na karb kontuzjowanej ręki.

Luc Ackermann Mistrzem Europy!

Ostatni sobotniego wieczoru na tor wyjechał Luc Ackermann i… nie zawiódł pokładanych w nim nadziei. Można było odnieść wrażenie, że jako jedyny tego dnia podszedł z entuzjazmem do swojego przejazdu. W każdej ewolucji było widać moc energii i przy okazji stylu. Bo niestety po wieloletnim przykładzie Petra Pilata wiemy, że technika sama się nie obroni. Tak więc padły m.in.: Ruler Indy Flip, Seat Grab Indy Flip, Flair, 360-tka, 360-tka Nac, Surfer Tsunami Flip i jako wisienka na torcie Double Backflip. Wszystko pojechane do końca, nic nie działo się na „pół gwizdka”. Werdykt sędziów mógł być tylko jeden – Luc Ackermann wygrywa w Mannheim! To oznaczało także zdobycie przez niego pierwszego w swojej karierze tytułu – Mistrza Europy. Na razie. Jeśli utrzyma formę i pojedzie tak w Mistrzostwach Świata będzie w tym sezonie świętował dwa tytuły.

Ale – póki co NIGHT of the JUMPs robi sobie letnią przerwę, więc do zmagań halowych powrócimy dopiero 6 października. Wtedy zawodnicy zmierzą się w Kolonii w walce o kolejne punkty MŚ FMX.

Najlepsze tricki z Mannheim

WYNIKI MANNHEIM
  1. Luc Ackermann 418
  2. Maikel Melero 393
  3. David Rinaldo 384
  4. Libor Podmol 376
  5. Remi Bizouard 312
  6. Pat Bowden 275
  7. Petr Pilat 306
  8. Brice Izzo 283
  9. Kai Haase 266
  10. Filip Podmol 256
Rockwell Best Whip
  1. Kai Haase
  2. David Rinaldo
Maxxis Highest-Air
  1. Kai Haase 9,00 m.
  2. Brice Izzo 8,50 m.
KLASYFIKACJA GENERALNA MISTRZOSTW EUROPY FMX 2018
  1. Luc Ackermann 40
  2. Maikel Melero 34
  3. Remi Bizouard 30
  4. Libor Podmol 28
  5. David Rinaldo 28
  6. Petr Pilat 19
  7. Brice Izzo 17
  8. Kai Haase 15
  9. Pat Bowden 10
  10. Matej Cesak 7
  11. Filip Podmol 6
  12. Ryan Brown 6

Więcej na: www.NIGHToftheJUMPs.com

źródło i zdjęcia: informacja prasowa
dodała: Ruda

Partnerzy

facebook youtube