Odpalanie na pych według Gary’ego Bailey

Dlaczego umiejętność odpalania motocykla na pych jest tak istotna? Po pierwsze warto wiedzieć, jak odpalić sprzęta w momencie, kiedy kopka odmawia posłuszeństwa. Motocykle bardzo często są humorzaste i trzeba znać każde rozwiązanie problemu. Z drugiej strony odpalając na pych można zaoszczędzić dużo energii po upadku. Oczywiście mówimy o przypadku kiedy mamy do wykorzystania kawałek wzniesienia. Odpalanie na pych pozwala zaoszczędzić również czas. Ile razy na zawodach można zaobserwować, jak zawodnicy tracą punkty próbując desperacko odpalić motocykl przy użyciu kopki?

Prezentujemy trochę informacji, żeby każdy mógł zostać królem odpalania na pych!

Dwusuwy:

Na początek dwusuwy. W większości wypadków drugi bieg będzie najlepszym rozwiązaniem, w przypadku odpalania na pych. Warto także pamiętać o dociążeniu/wskoczeniu na siedzenie. Zazwyczaj nie będzie to aż tak bardzo potrzebne, chyba że zawodnik jest lekki i potrzebuje więcej przyczepności.

Wielu zawodników stara się mnie przekonać, że wskoczenie na siedzenie jest niezbędne. Jednak ja z własnego doświadczenia pracy z wieloma zawodnikami różnych „rozmiarów” wiem, że można się bez tego obejść. Decydującym czynnikiem, który bieg powinien zostać użyty i jak mocno dociążyć motocykl, jest rodzaj podłoża.

Opanowanie odpalania na pych wymaga trochę praktyki. Na początek warto trochę potrenować, żeby potem działać już instynktownie. Warto próbować odpalania na pych w różnym terenie i sytuacjach, żeby podczas zawodów reagować najszybciej jak to możliwe.

Do ćwiczenia najlepiej znaleźć lekkie wzniesienie i zaczynać odpalać na pych używając różnych biegów. Jedynki lub dwójki. Jeżeli spadek jest krótki, zacznij się toczyć, złap dźwignię sprzęgła, wbij bieg i puść sprzęgło. Dodatkowo można w dwusuwie użyć trochę gazu jeżeli będzie to potrzebne w momencie puszczania sprzęgła.

Celem ćwiczeń jest wykształcenie odpowiedniej techniki, co pozwoli na odpalanie z pychu z najmniejszego wzniesienia czy z bandy. Jeżeli będzie to niezbędne, zacznij trenować na dużym wzniesieniu, ale potem skracaj je coraz bardziej.

Czterosuwy

Czas najwyższy na czterosuwy. Jeżeli podczas odpalania na pych używasz dwójki i wskakujesz na siedzenie to nie jesteś sam. Pracowałem z wieloma „pro” zawodnikami, którzy tak odpalali na pych motocykle, dopóki nie przekonali się, że można łatwo je uruchomić przy wbitej jedynce i praktycznie zerowej prędkości.

Następnym razem podczas jazdy spróbuj sam. Znajdź odpowiednie spadek, na którym będziesz mógł lekko się napędzić. Zacznij toczyć się na luzie, wciśnij sprzęgło, wbij jedynkę i nie dodawaj gazu póki motocykl nie odpali. Nie dodaje się gazu odpalając na pych, tak jak i używając kopki, dopóki motocykl nie zacznie pracować.

Teraz pracuj nad techniką na coraz mniejszych i krótszych wzniesieniach. Jeżeli uda ci się opanować prawidłową technikę, to będziesz wstanie uruchomić 450 4T na bardzo lekkim spadku, krótszym niż długość motocykla.

Efektywne odpalania na pych jest kolejną przydatną sprawą, która może się kiedyś okazać niezbędna podczas zawodów. Wystarczy sobie wyobrazić sytuację kiedy upadasz pod koniec zawodów i nie masz już wystarczająco dużo siły, żeby szybko odpalić sprzęt z kopniaka.

Autorem jest Gary Bailey były czołowy zawodnika AMA aktualnie trener, manager.

Źródło: www.racerxvt.com

Tłum: MotoX.com.pl, Jasimierz