W tegorocznej odsłonie zespołowych Mistrzostw Świata we Freestyle Motocrossie wystąpiły tylko trzy zespoły. Trochę szkoda, ponieważ chyba każdy pamięta pierwszą edycję tego wydarzenia, które odbyło się w 2014 roku. Wtedy wystartowało aż dziewięć zespołów i wydarzenie zdawało się mieć mocny potencjał. Nie ma porównania pomiędzy występem 27 zawodników startujących w sześciu dyscyplinach na stadionie Veltins (Schalke 04) do występu 9 zawodników startujących w czterech konkurencjach w zamkniętej arenie. Organizatorzy, już jakiś czas temu, zdecydowali się na skompresowanie tego wydarzenia i być może mają rację. Nie nam to oceniać.
Tym razem zespoły, które wystartowały to: Niemcy, Czesi i “Zagraniczni”, jeśliby tłumaczyć nazwę angielską Overseas. W tym ostatnim teamie zobaczyliśmy Pata Bowdena z Australii, Adama Jonesa z USA i Jamiego Squibba z Wielkiej Brytanii. W zespole Niemiec wystartowali Luc i Hannes Ackermann oraz Kai Haase. W reprezentacji Czech na starcie stawili się Filip Podmol, Matej Cesak i Petr Pilat.
W pierwszej konkurencji bezbłędny okazał się Kai Haase. To właśnie on zgarnął komplet punktów za najlepszy Whip. Drugie miejsce zajął Jamie Squibb, a trzecie Matej Cesak.
W konkurencji Freestyle startowała cała dziewiątka uczestników. Każdy z zawodników miał do wykonania po siedem tricków plus Double Up. Konkurencja toczyła się grupami po trzech zawodników i każdy z nich miał szansę na komplet 100 punktów. Grupa z Best Whipa spotkała się w tym samym składzie we Freestyle’u i wyniki były takie same: pierwszy Haase, drugi Squibb, trzeci Cesak. W drugiej grupie najlepszy wynik uzyskał Adam Jones przed Patrem Pilatem i Hannesem Ackermannem. W ostatniej trójce zmierzyli się Pat Bowden, Luc Ackermann i Filip Podmol. Luc rozwalił się przy Hart Attack Flipie i mimo tego, że jeszcze ukończył przejazd i dodał Front Flipa, nie był w stanie pokonać Australijczyka. Pierwszy Bowden, drugi Ackermann, trzeci Podmol.
W konkurencji Synchro komplet zgarnęli Kai Haase i Hannes Ackermann. Drugie miejsce zajęli Pat Bowden z Adamem Jonesem, a trzecie Petr Pilat i Filip Podmol.
Ostatnim z konkursów był Best Trick. Petr Pilat zaprezentował technicznego Side Saddle Flipa, Flip Podmol postawił na ogromnego Tsunami Flipa. Pat Bowden wykonał przeciągniętego Cliffhanger Flipa, a Adam Jones Deadbody Flipa. Jako ostatnia para wieczory występowali bracia Ackermann. Hannes niestety nie wylądował Front Flipa No Hands, a ciężar rywalizacji przeszedł na Luca. Ten nie zawiódł i wykręcił podwójnego Flipa. Tym samym przypieczętował on zwycięstwo w ostatniej dyscyplinie, ale także w całej rywalizacji.
Zespołowe Mistrzostwa Świata A.D. 2019 przeszły do historii jako te, w których Niemcy obronili tytuł Freestyle of Nations. Oczywistym jest, że motorem napędowym tego zespołu jest Luc, ale dzięki niemu zarówno Hannes, jak i Kai dostali wiatru w żagle i również przekraczają swoje granice. Nam pozostaje powiedzieć: brawa dla naszych zachodnich sąsiadów!
1. Niemcy L. Ackermann, H. Ackermann, K. Haase 549
2. Overseas P. Bowden, A. Jones, J. Squibb 507
3. Czechy P. Pilat, F. Podmol, M. Cesak 434
1. Kai Haase 83
2. Jamie Squibb 79
3. Matej Cesak 78
1. Adam Jones 91
2. Petr Pilat 86
3. Hannes Ackermann 77
1. Pat Bowden 95
2. Luc Ackermann 90
3. Filip Podmol 90
1. Kai Haase 100
2. Jamie Squibb 75
3. Matej Cesak 50
1. H. Ackermann, K. Haase 100
2. P. Bowden, A. Jones 75
3. P. Pilat, F. Podmol 50
1. Luc Ackermann Double Backflip 99
2. Pat Bowden Cliffhanger Flip 92
3. Petr Pilat Side Saddle Flip 80
Więcej na: www.NIGHToftheJUMPs.com
zdjęcia: NIGHT of the JUMPs
dodała: Ruda