Oakland wita Monster Energy AMA Supercross

Dzisiaj odbędzie się kolejna runda Monster Energy AMA Supercross. Jako liderzy w Oakland pojawią się Ken Roczen oraz Cooper Webb. Niemiec buduje powoli coraz większą przewagę i wyrasta powoli na głównego kandydata do tytułu Mistrzowskiego. Webb natomiast tydzień temu wysunał się na prowadzenie w swojej klasie.

Ken Roczen w tym roku nie traci czasu i jak do tej pory z 60 okrążeń, które były do pokonania w Monster Energy AMA Supercross prowadził przez 46. Aktualnie jest on liderem w klasie 450. Drugie miejsce zajmuje Ryan Dungey, który traci 12 punktów. RD5 zajął w zeszłym tygodniu w Anaheim II drugie miejsce i był to jego najlepszy wynik w tym sezonie. Na trzecim miejscu znajduje się Jason Anderson. Zwycięzca drugiej rundy Eli Tomac ma na koncie 46 punktów i czwarte miejsce w klasyfikacji. Piąty jest Trey Canard. Niestety z marzeniami o dobrym miejscu na koniec sezonu musi pożegnać się Dean Wilosn. Doznał on kontuzji i w najbliższym czasie przejdzie operację.

Od 2008 roku, czyli od czasów niezapomnianego Jasona Lawrance’a, Yamaha nie wygrała trzech rund z rzędu. Cooper Webb ma już zaliczone dwa zwycięstwa. Czy w Oakland uda mu się dorównać swojemu starszemu koledze. Tydzień temu Webb pewnie wygrał. O pechu natomiast może mówić Jessy Nelson. Zaliczył on upadek i stracił pozycję lidera w klasie 250. Trzecie miejsce zajmuje Justin Hill, który wyprzedza Zacha Osborne i Malcolma Stewarta. O tym drugim mówiło się w kontekście braku pewności, czy będzie on w stanie wystartować w Oaklend. Jednak wszystko wskazuje na to, że jutro pojawi się na maszynie.