Film Ogłaza & G-Shock
2 października 2006
Bartek Ogłaza na Nokia FMX w Bratysławie
5 października 2006
Pokaż wszystkie
Skarpety na lagi

Skarpety na lagi, to inaczej neoprenowe osłony przedniego zawieszenia. Dokładnie zakrywają dolną część, by ochronić uszczelnienie przed brudem. Głownie chodzi o to, by pod uszczelniacz nie dostało się błoto, które jest najczęstszą przyczyną uszkodzeń/ zabrudzeń, co w efekcie prowadzi do wycieku oleju.

Jak do tej pory nie spotkałem zawodnika motocrossu, który używałby takich zabezpieczeń. Z ciekawości zapytałem kiedyś jednego z czołowych polskich motocrossowców oraz osobę doskonale znającą się na serwisie motocykli, Karola Kędzierskiego, jak to jest ze stosowaniem skarpet? “Zawodnicy raczej nie stosują takich rozwiązań, ponieważ neoprenowa opaska minimalnie zmienia charakterystykę pracy zawieszenia (spowalnia). Oczywiście dla amatora nie ma to znaczenia, ale w przypadku zawodników walczących o czołowe miejsca w Mistrzostwach Polski jest to wyczuwalna różnica. Zresztą na torach rzadziej jest błoto” – wyjaśnił.
Dla nas amatorów, którzy od czasu do czasu (a niektórzy bardzo często) lubimy pojechać na enduro, błoto jest niemal zawsze na naszej trasie. Wówczas skarpety na lagi mogą okazać się wręcz zbawienne. W ten sposób można zaoszczędzić sobie kłopotów z wymianą uszczelnień oraz oleju w zawieszeniu… oraz dodatkowych wydatków. Naprawa niestety kosztuje.
Każdy kto jeździ motocyklem crossowym lub enduro doskonale wie, jak dokuczliwe jest cieknące przednie zawieszenie, ile trzeba się namęczyć, by usunąć olej, który zachlapał felgę, amortyzatory, przedni hamulec, a potem jeszcze zregenerować zawieszenie – najlepiej w fachowym warsztacie motocyklowym.

Jak założyć skarpety na lagi:

1. Zdejmujemy przednie koło.

2. Odkręcamy przednie zawieszenie. Najpierw jedna strona. Luzujemy śruby w półkach, które trzymają amortyzator, dwie w górnej półce i dwie w dolnej półce. Następnie delikatnie wysuwamy amortyzator, kręcąc w prawo i w lewo. Wysuwamy ostrożnie, żeby nam nie wypadł na ziemię. To samo robimy z drugim.

3. Skarpety na lagi będziemy wsuwać od góry, więc upewniamy się, że nic nam nie będzie przeszkadzać w naciąganiu ich na amortyzator, np. w motocyklu Yamaha prowadnice osłon są przymocowane do górnej części amortyzatora i należy je najpierw odkręcić.
Zaglądamy pod zbieracz brudu (gumowe łączenie pomiędzy górna i dolną częścią amortyzatora). Zdejmujemy go śrubokrętem. Czyścimy wnętrze, tzn. miejsce pomiędzy zbieraczem kurzu oraz uszczelniaczem, np. szmatką lub miękkim papierem. Można też posmarować specjalnym smarem do uszczelniaczy, w ten sposób lepiej konserwujemy elementy gumowe. Dla ułatwienia można również zdjąć osłonę.

4. Naciągnąć od góry skarpetę i ciągniemy aż do samego dołu, tak by dokładnie zakryła dolną część amortyzatora. Na dole zakładamy plastikowy pasek (zwykle są w komplecie ze skarpetami), ale jeszcze nie zaciskamy do końca. U góry skarpeta musi zachodzić na wybrzuszenie na górnej części amortyzatora. Tu również zakładamy pasek i delikatnie zaciągamy, ale nie zaciskamy do końca, np. w motocyklu Yamaha, jak na zdjęciu zamiast paska, górna część została zaciśnięta prowadnicą osłony.

5. Następnie zakładamy na amortyzatory wszystko co z nich zdjęliśmy, np. osłony, dodatkowe uchwyty itp.

6. Wsuwamy amortyzatory ostrożnie w półki i delikatnie dokręcamy śruby.

 

UWAGA: Śruby powinny być dokręcone kluczem dynamometrycznym, ale ponieważ większość z Was go nie posiada, zatem radzimy zrobić to w sposób następujący. Na razie delikatnie dokręcamy śruby, tak by amortyzatory się nie wysunęły z półek.

7. Zakładamy z powrotem koło.

8. Teraz chwytamy koło kolanami i energicznie ruszamy kierownicą na boki 2-3 razy (jak w rowerze, gdy ustawia się kierownicę), tak by dokładnie ustawić amortyzatory w półkach. W ten sposób koło, amortyzatory i błotnik powinny ustawić się idealnie równo (pod warunkiem, że błotnik nie jest pogięty). Usłyszycie delikatne zgrzytnięcie, to znaczy, że lagi ustawiły się w optymalnej pozycji i można dokręcać śruby.

UWAGA: Należy to zrobić kluczem dynamometrycznym oraz znać siłę z jaką dokręcać. W tym celu dobrze zajrzeć do instrukcji obsługi. Ponieważ większość z Was czymś takim nie dysponuje, zatem rada jest taka, by nie przesadzać z siłą dokręcania, żeby nie oberwać gwintów. Dokręcamy zdecydowanie do oporu, ale nie za mocno.

9. Dopiero teraz, gdy koło oraz amortyzatory są już na właściwych miejscach, sprawdzamy czy skarpety na lagi są odpowiednich pozycjach, czy nie są okręcone (patrzymy na szew) lub napis jest tam, gdzie go chcemy widzieć. Jeśli tak, to dociskamy mocno paski i obcinamy końcówki.

Skarpety na lagi założone! Teraz możemy mieć pewność, że zawieszenie będzie prawidłowo pracować przez znacznie dłuższy czas niż bez takiego zabezpieczenia. Założenie skarpet najlepiej dokonać zaraz po regeneracji zawieszenia. Wówczas mamy pewność, że zawieszenie jest czyste, olej świeży i wszystko będzie działać prawidłowo.

Chciałbyś sprawić sobie skarpety na lagi, zajrzyj do sklepu motocross i enduro: www.Sklep.MotoX.com.pl.

Tekst i foto: Luigi Saladini (MotoX.com.pl)

Partnerzy

facebook youtube