W oczekiwaniu na rozpoczęcie drugich zawodów światowej serii Red Bull X Fighters w Gizie, Robbie Maddison wybrał się na spontaniczną przejażdżkę po pustyni o zachodzie słońca.
Australijczyk skakał pod afrykańskim niebem we wtorek i była to niezła rozgrzewka przed oficjalnym rozpoczęciem sesji treningowych w środę. Gorący i suchy pustynny wiatr wiejący poza granicami miasta był głównym wyzwaniem tak dla Maddo, jak i jego motocykla.
Robbie Maddison, który ma na swoim koncie między innymi Backflipa na Tower Bridge w 2009 i skok nad Kanałem Korynckim w marcu 2010 jest wymieniany, jako jeden z faworytów do zwycięstwa w tegorocznej serii X Fighters. Przypomnijmy, że w klasyfikacji generalnej Maddo w 2008 zajął trzecie miejsce, a w 2009 drugie.
Jednak Red Bull X Fighters w Gizie może pomieszać szyki „starym wyjadaczom”. Nie dość, że będzie to pierwszy przystanek rozgrywany w nowej formule „skok za skok”, to jeszcze zawodnicy skakać będą na mobilne lądowiska. Liczyć się zatem będą nie tyle opanowanie i spójność przejazdu, a trudność i wykonanie konkretnych, pojedynczych tricków. Swoją szansę w tym upatrują między innymi dwaj najmłodsi zawodnicy: Levi Sherwood i Lance Coury, którzy mają w rękawie sporo trudnych, widowiskowych i bardzo stylowych tricków.
Już jutro dowiemy się komu uda się pokonać rywali w Egipcie. Relacja na żywo od godziny 20.00 tu: www.redbullxfighters.com
na podst. informacji prasowej Ruda
zdjęcia: Joerg Mitter, Global-Newsroom.com