Wieczór w Krakowie z pewnością nie zakończył się pomyśli polskich kibiców, którzy mocno dopingowali Tadka Błażusiaka. W trakcie inauguracyjnej rundy Mistrzostw Świata SuperEnduro musiał on uznać wyższość Billy’ego Bolta. Jednak udany występ Polaka to dobry prognostyk na kolejne zawody.