Czy przy dzisiejszych cenach paliwa w naszym kraju ma ktoś jeszcze jakieś skrajne anty ekologiczne podejście do elektrycznych motocykli? Jak mawiał klasyk „strach się bać” co nas czeka w przyszłości i czy motocykle takie jak Brammo nie będą gigantami za kilka lat na miarę KTMa nikt z nas tak naprawdę nie wie. Może już najwyższy czas przekonywać się do tego typu motocykli, niestety ale jeśli ktoś nie lubi dźwięków odkurzacza, wiertarki, blendera, miksera, sokowirówki czy pralki to już dziś powinien zakopać gdzieś kilka beczek benzyny dla własnego zdrowia psychicznego. Poniżej elektryczne supermoto w akcji.
Oficjalna strona producenta: www.brammo.com
Źródło: www.youtube.com