We wtorek Antonio Cairoli przeszedł w Belgii poważną operację lewego kolana. Pechowy Sycylijczyk zrezygnował więc z dalszej rywalizacji w MŚ.
Cairoli uległ wypadkowi w czasie GP Afryki Pd., kiedy próbował opanować swój motocykl po zderzeniu z innym zawodnikiem. Początkowo wokół rany pojawiła się niewielka opuchlizna, dlatego nikt nie podejrzewał, że niedzielny upadek będzie miał tak poważne konsekwencje.
Po powrocie do Europy wykonano Cairoliemu rezonans magnetyczny, po którym zapadła decyzja o jak najszybszym przystąpieniu do operacji. Zawodnika czeka teraz długa, 3-4 miesięczna rehabilitacja.
– Byłem bardzo zawiedziony po wypadku w Afryce Południowej. Myślałem, że uda mi się wystartować w Lommel, ale teraz wiem, że będzie to niemożliwe. Wolałem teraz zrezygnować, niż mieć problemy z kolanem w przyszłości – powiedział Antonio Cairoli.
Za miesiąc Włoch ma znów zacząć trenować, ale najpierw na rowerze.
źródło: www.motocrossmx1.com
foto: www.tonycairoli.com