Sample Image
Rajd Dakar 2009 na półmetku
12 stycznia 2009
Lidzbark Warmiński
Wirtualna mapa torów
12 stycznia 2009
Pokaż wszystkie

Cisza przed burzą w Rajdzie Dakar 2009

Sample Image
Sample Image W sobotę uczestnicy Rajdu Dakar odpoczywają w chilijskim mieście Valparaiso. Zawodnicy ORLEN Team starali się maksymalnie wypocząć i większość dnia spędzili w hotelu. Podobnie zresztą jak inni uczestnicy zawodów. Ale życie w rajdowym miasteczku nie zamarło. W pocie czoła pracowali mechanicy. Motocykle Jakuba Przygońskiego i Jacka Czachora przeszły gruntowny serwis.

Sample Image Do Valparaiso dotarła wiadomość o wypadku ciężarówki wiozącej ogumienie dla uczestników Rajdu Dakar. Pod miejscowością Peyerreyes, na trasie dziewiątego etapu, który odbędzie się w najbliższy poniedziałek, ciężarówka zderzyła się czołowo z innym pojazdem, którego dwóch pasażerów zginęło na miejscu.

W niedzielę zawodnicy ruszą na trasę 8. etapu z Valparaiso do La Sereny (652 km, w tym 294 km OS). To ma być łatwiejszy odcinek przed trzema najcięższymi, jakie czekają na wszystkich uczestników rajdu. Mimo że za nami dopiero połowa imprezy, już teraz słychać głosy, że stopień trudności trasy przeszedł oczekiwania organizatorów. Do tej pory dwa etapy zostały skrócone, a być może trzeba będzie skrócić kolejne – zwłaszcza wtorkowy, którego odcinek specjalny liczy aż 666 km po pustyni Atacama. Wiele zespołów poniosło już spore straty. W ORLEN Teamie panują dobre nastroje, bo obaj motocykliści, którzy pozostali w rywalizacji, zajmuje miejsce w drugiej dziesiątce: Jakub Przygoński jest 14., a Jacek Czachor 17.

Jacek Czachor: Muszę się uspokoić. Nie trzymam takiego tempa jak chociażby Kuba Przygoński. Muszę jechać rozsądnie i wtedy może przyniesie to efekty. Staram się, co było widać na początku. Myślę, że cztery etapy pojechałem w miarę dobrze. Niestety trzy ostatnie etapy są może nie bardzo słabe, ale jednak słabsze w moim wykonaniu i co gorsze nie mam pomysłu jak to zmienić. Może jak wiedziemy w prawdziwą pustynię, to się zmieni.

Jakub Przygoński: Dzisiaj odpoczywamy, zbieramy siły na następne siedem dni. Z każdym dniem jest  bliżej mety. Będę się starał jechać tak jak do tej pory. To tempo wydaje mi się, że jest bardzo dobre i bardzo szybkie. Jak uda mi  się tak jechać cały czas bez większych problemów i nie popełnię błędów, to będzie bardzodobrze.

więcej na stronie: www.orlenteam.pl 

Partnerzy

facebook youtube