Adam Cianciarulo i Eli Tomac najlepsi w Daytona – video
12 marca 2017
Wysocki Chętnicki
Dobre starty Wysockiego i Chętnickiego na początek sezonu
13 marca 2017
Pokaż wszystkie

Diverse NIGHT of the JUMPs: Nie od razu były quady – wywiad z braćmi Siekaj

Najlepsi motocykliści świata wykonujący ewolucje na wysokości niemal trzeciego piętra walczący o punkty Mistrzostw Świata we Freestyle Motocrossie, rowerzyści po raz pierwszy rywalizujący pod dachem w zawodach Pucharu Świata FMB World Tour oraz quady, również latające z rampy. To wszystko już 25 marca w TAURON Arenie Kraków. Bracia Patryk i Maciej Siekaj, którzy są stałymi bywalcami Mistrzostw Świata FMX – Diverse NIGHT of the JUMPs i których oczywiście zobaczymy również w Małopolsce, uchylili rąbka tajemnicy jak się to wszystko zaczęło, ile pracy potrzeba, aby wykonać salto w tył na quadzie oraz po co im skuter śnieżny.

Co sprawiło, że zainteresowaliście się quadami? To raczej nie jest tak oczywisty wybór, kiedy myślimy o motocrossie czy freestyle’u?

MS – Nie od razu były to quady. Na początku chcieliśmy mieć motocykl crossowy, ale kiedy przyszło co do czego rodzice wybrali nam quada, ponieważ stwierdzili, że to bezpieczniejsze. Jak się można domyślić początkowo średnio nam to odpowiadało, bo na quadzie nie da się przecież zrobić nic fajnego. Potem na szczęście trafiliśmy przez przypadek na filmiki z USA i wszystko się zmieniło 😉

Czy przez to, że niewielu zawodników na świecie trenuje freestyle na quadach, nie jest trudniej czerpać wzorce, uczyć się, czy wreszcie razem trenować? Wy dla przykładu macie swój team w USA…

MS – Rzeczywiście jest to dużo bardziej problematyczne, niż w przypadku motocyklistów. My tak naprawdę zaczynaliśmy ucząc się na własnych błędach, a na początku było ich dużo. Dopiero kiedy po raz pierwszy przyjechał do nas Guillaume Faurie z Francji i mogliśmy z kimś poskakać zaczerpnęliśmy jakiejś wiedzy, która nas ukierunkowała. Teraz jest już nam znacznie łatwiej, bo mamy team i chłopaki chętnie dzielą się z nami swoją wiedzą.

Droga do Backflipa wymagała cierpliwości i sporej ilości treningów. Opowiedz Patryk jak to wyglądało?

PS – Backflip to tak naprawdę cały nasz sezon 2016. Pierwszą próbę co prawda miałem już w 2014 roku we Francji, ale tam basen nie był najlepszy, więc musieliśmy odpuścić. Tak na poważnie treningi zaczęliśmy w marcu 2016 w Stanach Zjednoczonych. Tam pod okiem Coltena Moore nauczyliśmy się przede wszystkim techniki. Mnie szło trochę lepiej, dlatego razem zdecydowaliśmy, że to ja pójdę na pierwszy strzał do lądowania. Treningi do basenu są na tyle męczące, że nie da się wymieniać, bo ktoś musi tego quada z basenu wyciągać. Po miesiącu wróciliśmy do Polski i praktycznie cały sezon skakaliśmy do basenu, żeby poczuć się pewnie i wypracować rotację. Przed pierwszym skokiem na twarde lądowanie miałem na koncie aż 200 wylądowanych flipów do basenu z gąbkami.

Maciek, czy Ty też planujesz wykonać salto w tył i stać się szóstym zawodnikiem na świecie wykonującym ten trick?

MS – Jasne że tak! Nawet przez chwilę nie było inaczej. Tak naprawdę już jadąc w marcu 2016 do Stanów obaj mieliśmy to w planach. Jednak jak już wspomniał Patryk treningi do basenu wymagają kilku osób i to do mnie należało wyciąganie quada. Jest to na tyle męczące, że po skakaniu Patola sam już nie miałem siły skakać. Stwierdziliśmy więc, że zrobimy to po kolei.

W Waszym garażu niedawno pojawił się skuter śnieżny i podejrzewam, że nie będzie służyć tylko do przejażdżek po śniegu?

PS – Zgadza się. Od niedawna do grona naszych sponsorów dołączyła firma Polaris, więc nasz arsenał powiększył się o nowy sprzęt. Docelowo ma on służyć głównie do freestyle’u i wiążemy z nim naprawdę grube plany!

Kilka słów do osób, które jeszcze nie są pewne tego, czy wybrać się 25 marca do TAURON Areny Kraków?

PS i MS – Tak grubej imprezy w Krakowie jeszcze nie było. Niezależnie więc, czy interesujesz się rowerami, motorsportem, czy po prostu lubisz skok adrenaliny to nie może cię tam zabraknąć! Połączenie najlepszych na świecie zawodników FMX, MTB oraz oczywiście nas w jednym miejscu mówi samo za siebie: to po prostu trzeba przeżyć i zobaczyć na żywo.

My również zapraszamy wszystkich 25 marca do TAURON Areny Kraków, gdzie podczas Mistrzostw Świata we Freestyle Motocrossie – Diverse NIGHT of the JUMPs poza najlepszymi zawodnikami FMX wystąpią także zawodnicy na MTB, bracia Siekaj dadzą pokaz freestyle’u na quadach, a Patryk wykona pierwsze w Małopolsce salto w tył quadem!

Więcej o Maćku i Patryku znajdziecie na ich fan page’u  a ich wyczyny możecie również śledzić na kanale You Tube

Bilety do nabycia w salonach EMPiK na terenie całego kraju oraz na EVENTIM.PL

Oficjalna strona Mistrzostw Świata NIGHT of the JUMPs oraz oficjalny profil na Facebooku

Oficjalna strona Sponsora DIVERSE Extreme Team oraz fan page na Facebooku

Strona wydarzenia TUTAJ

Promotor w Polsce: SPORTAINMENT – strona KLIK oraz KLIK, fan page TUTAJ

źródło i zdjęcia: informacja prasowa
dodała: Ruda

Partnerzy

facebook youtube