Finałowa runda SuperMotocrossu
Dla Sextona wieczór zakończył się zanim tak naprawdę zdążył się na dobre zacząć. Kiedy bramka opadła w pierwszym wyścigu, Sexton zaliczył słaby start i znalazł się w połowie stawki. Gdy wyjeżdżał z pierwszej sekcji rytmicznej, zjechał do środka, wchodząc w zakręt, dokładnie w tym miejscu, w którym wylądował Justin Barcia. Głowa i prawa strona Sextona zostały uderzone przez motocykl Barcii. Co ciekawe jakimś sposobem nawet nie upadł, ale odczuwał silny ból i wycofał się z wyścigów.
Pierwszy jechał w tym czasie Eli Tomac, ale Jett Lawrence trzymał się blisko. Pod koniec wyścigu wykorzystał błąd rywala, objął prowadzenie i wygrał. Eli zajął drugie miejsce, a trzeci był Hunter Lawrence.
W drugim wyścigu Tomac wystartował na trzecim miejscu za braćmi Lawrence i nie był w stanie zagrozić żadnemu z nich. Tomac więc finiszował trzeci za Jettem i Hunterem. W klasyfikacji rundy kolejność była taka jak w drugim wyścigu.
Tytuł mistrza SMX wygrał Jett Lawrence i zrobił to po raz drugi z rzędu, choć w tym roku rywalizacja była znacznie bardziej wyrównana. Co prawda w punktach bracia Lawrence zremisowali, ale to Jett miał na swoim koncie więcej zwycięstw i to on znalazł się na szczycie tabeli.
Finałowa runda SuperMotocrossu – wyniki klasy 450
Klasyfikacja generalna klasy 450
Jak można się było spodziewać, w klasie 250 zwyciężył Haiden Deegan. Co prawda trzecią rundę w Las Vegas wygrał Pierce Brown, ale to nie imało wpływu na kształt klasyfikacji generalnej.
Brown w pierwszym wyścigu trzymał się Deegana, zajmując drugie miejsce, a w drugim wyścigu wyprzedził go i wygrał. Zawodnicy wymienili się miejscami i stanęli na dwóch pierwszych stopniach podium. Dołączył do nich Jordon Smith z wynikami 5-3.
W klasyfikacji mistrzostw zwycięzcą został Deegan przed Tomem Vialle i Piercem Brownem.
Finałowa runda SuperMotocrossu – wyniki klasy 250
Klasyfikacja generalna klasy 250
Więcej o serii znajdziecie TUTAJ, a wyniki poprzedniej rundy TU.