W minioną sobotę, 22 kwietnia, seria NIGHT of the JUMPs zawitała w Monachium po raz siódmy. Dziesięć tysięcy widzów podziwiało wyjątkowe widowisko w wykonaniu zawodników FMX, którzy co rusz serwowali coraz bardziej ekstremalne ewolucje. Dodatkowych emocji dostarczył Backflip skuterem śnieżnym w wykonaniu Jasona Cesco.
Już w kwalifikacjach zawodnicy pokazali, że nie ma żartów. czterech z nich wykorzystało quarter pipe do wykonania Egg Rolla, a trzech do wykonania Flair. Wśród tych ostatnich był Remi Bizouard, który wykonał swoją pierwszą 540-tkę podczas zawodów. Francuz zrobił to w dodatku z lewej rampy, a nie jak wszyscy inni zawodnicy z prawej. Niestety dla Remiego jego przejazd zakończył się przedwcześnie po błędzie w wydawać by się mogło sztandarowym tricku – Ruler Flipie. Pech dopadł także Filipa Podmola, który zaliczył poważny upadek przy California Roll wykonywanym jako Double Up.
Pat Bowden zdobył tytuł tricku dnia, kiedy wykonał Rock Solid Flipa. Z dobrym przjazdem Australijczyk awansował do finału. Jego rodak, Ryan Brown, także zapewnił sobie miejsce w dalszej rozgrywce. Egg Roll i Switchblade Flip z Superkickera to tylko dwa tricki z bardzo dobrego przejazdu Browna. Skład finału uzupełnili: Libor Podmol, Leonardo Fini, Luc Ackermann i Maikel Melero.
W finale konkursu LifeProof Best Whip zmierzyli się Filip Podmol i Pat Bowden. Tym razem, w przeciwieństwie do pojedynku w Krakowie, górą był Bowden.
Nieco bardziej dramatycznie było podczas konkursu Maxxis Highest Air. Massimo Bianconcini i Kai Haase szli praktycznie metr w metr aż dotarli do progu 10 metrów. Z zaliczoną przez obu wysokości 9,5 metra pierwszy skakał Kai. Niestety wybił sie tak niefortunnie, że (nie)wylądował na prawej krawędzi lądowania i najpierw motocykl, a w ślad za nim Kai spadli z niego. Szczęśliwie nic poważnego się nie stało, jednak Massimo chcąc uszanować rywala, który i tak strącił poprzeczkę, wycofał się z dalszej rywalizacji. Konkurs zakończono więc na wysokości 9,5 metra.
Leonardo Fini swoim przejazdem uzyskał niezłe noty i dzięki błędom jakie popełnił Ryan Brown, Włoch zajął czwarte miejsce. Do tego wyniku przyczynił się także Luc Ackermann, który zaliczył upadek po California Roll i zajął szóstą lokatę. Libor Podmol poprawił swój przejazd kwalifikacyjny i tym razem już bez większych błędów zaprezentował swoje tricki. Egg Roll, LP Roll, Surfer Tsunami Flip, czy Cliffhanger Flip to tylko niektóre z nich wykonane ze zrastającą się po złamaniu ręką dały Czechowi drugą lokatę. Pat Bowden postawił wszystko na jedną kartę i zaprezentował między innymi: Double Grab Flip, Ruler Flip, Hart Flip, No Hand Flip to No Hand Lander i Rock Solid Flip. Niestety według sędziów było to za mało, aby pokonać Podmola.
Urzędujący Mistrz Świata Maikel Melero robi się już nieco nudny z tymi zwycięstwami. Umówmy się, że zaczyna tu obowiązywać odpowiednio przerobione powiedzenie, że: jeżdżą wszyscy, a wygrywa Melero. Prawda jest jednak taka, że Hiszpan bardzo taktycznie planuje swoje przejazdy i, z małymi wyjątkami, nie popełnia błędów. Tak było i tym razem – Egg Roll, Nac Flair, California Roll, Seat Grab Flip, Tsunami Flip i Lazyboy Flip dały Melero kolejne zwycięstwo.
Najlepsze tricki z Monachium
1. Maikel Melero 396
2. Libor Podmol 376
3. Pat Bowden 355
4. Leonardo Fini 320
5. Ryan Brown 299
6. Luc Ackermann 297
7. Brice Izzo 264
8. Kai Haase 258
9. Filip Podmol 254
10. Remi Bizouard 87
Wyniki LifeProof Best Whip
1. Pat Bowden
2. Filip Podmol
Maxxis Highest-Air
1. Kai Haase 9,50 m.
2. Massimo Bianconcini 9,50 m.
Więcej na: www.NIGHToftheJUMPs.com
zdjęcia: NIGHT of the JUMPs
dodała: Ruda