Paweł Nowicki przed sezonem

Do rozpoczęcia motocrossowego sezonu 2009 w Polsce pozostał już tylko miesiąc. Wszyscy fani MX czekają niecierpliwie na pierwsze zawody. Czołowy zawodnik polskiego motocrossu – Paweł Nowicki – mimo ostrych treningów przygotowawczych w Stanach Zjednoczonych znalazł czas, aby odpowiedzieć na kilka pytań o amerykańskim campie i swoich sportowych planach w sezonie 2009.

Wywiad z Pawłem przeprowadził Łukasz 'MXracer' Kręcichwost z portalu Motormax.pl.

Redakcja: Przerwa świąteczna i Nowy Rok już za nami, powiedz nam jak wyglądał Twój powrót do rzeczywistości?

Paweł: Generalnie nie było dla mnie żadnej przerwy. Tak naprawdę zawodnicy, czy w ogóle sportowcy, nie mają przerw. Cały rok to jeden, wielki okres treningowy, który podzielony jest na różne mniejsze okresy przygotowawcze czy startowe. Wracając do sedna sprawy ‑  na motocyklu jeździłem tak długo jak tylko pogoda pozwalała, czyli do początku listopada. Następnie przystąpiłem do treningu ogólnorozwojowego. Biegi, trening siłowy, basen i odnowa biologiczna, która jest ważna w każdym okresie sezonu. Przed świętami zacząłem zmniejszać intensywność treningów, aby wypocząć przed wyjazdem na Florydę. Zaraz po świętach, a dokładnie 28 grudnia, wyleciałem do Stanów, gdzie do 18 marca przygotowuję się do sezonu startowego.

Redakcja: Sezon 2009 zapowiada się bardzo ciekawie, szykuje się zażarta rywalizacja. Jak oceniasz swoje szanse w tym sezonie? Kto będzie dla Ciebie największym rywalem?

Paweł: To prawda, w Polsce jest kilku zawodników, którzy konkretnie podchodzą do tematu. Dlatego już też w zeszłym roku mieliśmy ciekawą walkę w klasie MX2. Nie będę oceniał swoich szans. Generalnie celem na sezon jest podium w mistrzostwach Polski w klasie MX2. Na razie koncentruję się na treningach i staram się maksymalnie wykorzystać czas na Florydzie. Jestem mocno zmotywowany i dzięki pomocy moich rodziców, trenera, kilku bliskich mi osób, którzy pracują na mój sukces, oraz wszystkich sponsorów wierzę, że zrobię duży postęp. Jeżeli chodzi o mojego największego rywala, to będą nimi nim tor i czas o jaki na nim powalczę. 

Redakcja: Powiedz nam jak wyglądają Twoje przygotowania do sezonu 2009. Wraz z trenerem Andrzejem Czyżowskim rozpocząłeś treningi w USA. Co chcesz tam osiągnąć? Na jakie elementy w treningach stawiasz największy nacisk?

Paweł: Trochę wyprzedziłem to pytanie. Zgadza się, od 28 grudnia do 18 marca jestem na Florydzie. Podnoszę tu zarówno swoje umiejętności techniczne, prędkość oraz kondycję. Na początku skupiliśmy się z trenerem na technice. Teraz przechodzimy już do cięższej pracy i zaczynamy budować kondycję. Nie zapominamy jednak o technicznych aspektach treningu, bo rzecz jasna zawsze można coś poprawić. Oczywiście dąży się do perfekcji, ale ta wydaje się nieosiągalna. Motocross dynamicznie się rozwija. Zawodnik także musi cały czas się rozwijać, być zawsze w optymalnej formie psychicznej i motorycznej.

Redakcja: Kawasaki KXF 250 i może KX 450F – to motocykle, na których będziesz jeździł w sezonie 2009? Powiedz nam parę słów na ich temat – czy są już w pełni przygotowane do sezonu, czy nad czymś jeszcze trzeba popracować?

Paweł: Będę jeździł tylko na motocyklu KXF250. W zeszłym roku chciałem jeździć w dwóch klasach, ale uznałem, że 450-ka jest dla mnie jeszcze zbyt mocna. Poza tym lepiej skupić się na jednej klasie. Tym bardziej, że plany na sezon to nie tylko Mistrzostwa Polski. Zamierzam startować w Mistrzostwach Niemiec ADAC oraz wybranych rundach Mistrzostw Europy. Jeżeli chodzi o motocykl, to przygotowuje go Bartek Brendler. Z pewnością niektórzy kojarzą go z tuningu zawieszenia. Aktualnie Bartek pracuje w niemieckiej firmie zajmującej się zawieszeniami. Jako mój dobry znajomy podjął się całościowego przygotowania motocykla do sezonu, mam tu na myśli zawieszenie oraz silnik. Wiem, że motocykl jest w dobrych rękach, dlatego o przygotowanie mojej kawasaki się nie martwię.

Redakcja: W jakich tegorocznych zawodach weźmiesz udział? Zdradź nam również do jakiej imprezy w tym sezonie przywiązujesz największą uwagę?

Paweł: Głównym celem jest tytuł Mistrza Polski w klasie MX2. Nie mam jeszcze żadnego tytułu seniorskiego, dlatego jest to mój priorytet na sezon 2009. Wystartuję również w pełnym cyklu Mistrzostw Niemiec ADAC Youngster. Celem jest znalezienie się w pierwszej dziesiątce. Kolejna seria startów, w jakich wezmę udział, to mistrzostwa Europy MX2. Będą to jedynie wybrane rundy. Myślę, że wezmę udział w pięciu rundach, a celem jest znalezienie się na punktowanym miejscu, czyli w pierwszej dwudziestce. Jeżeli chodzi o wypełnienie sezonu startowego innymi imprezami, to będą to Mistrzostwa Niemiec DMSB i być może Mistrzostwa Czech.

Redakcja: Pochwal się nam, kto jest Twoim „MX-Idolem”? Kogo najbardziej cenisz i za co?

Paweł: Nie lubię tego pytania, gdyż chciałbym tu wymienić wiele nazwisk. Z pewnością James Stewart – za ogromną prędkość i technikę skoków, jest niesamowity! Drugie nazwisko to Vilopotto; jest młody, a osiągnął już bardzo dużo. Zaraz po przejściu na zawodowstwo zaczął wygrywać. I jeszcze jeden zawodnik ‑ to Stefan Everts. Może nie widać było u niego agresji w jeździe, ale był bardzo szybki, pracowity i oczywiście wygrywał wielokrotnie. Ten gość tworzy historię i za to należy go cenić.

Redakcja: Od lat jeździsz w motocrossie i wychodzi Ci to świetnie. Nie miałeś jednak myśli, żeby zakosztować czegoś nowego – spróbować swoich sił na przykład w Enduro?

Paweł: Nie, nie, proszę tylko nie to. Nic innego, tylko MX. Lubię rowery, ale tylko lubię. Motocross kocham!

Redakcja: Dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi i poświęcony czas. Wraz z całą redakcją motormax.pl życzę udanych treningów i dobrego rozpoczęcia sezonu 2009.

Paweł: Wielkie Dzięki. Pozdrowienia dla wszystkich czytelników.

PROFIL: Paweł „Kaszka” Nowicki

Wiek: 20 lat.

Swoją przygodę z motocyklami rozpoczął 11 lat temu. Wtedy to na pierwszą komunię rodzice podarowali mu motocykl zamiast zegarka. To była mała crossówka Yamaha PW80.

Początki nie były łatwe, ale ekstremalna, sportowa jazda na motocyklu już wtedy dawała mu olbrzymią dawkę satysfakcji i coraz bardziej pochłaniała. Pierwszy start na torze miał miejsce w Sochaczewie, a w pierwszych zawodach rangi mistrzostw Polski wystartował w Gdańsku w 2000 roku, już na nowym motocyklu – Hondzie CR80. W sezonie 2002 przyszły pierwsze sukcesy, a już w kolejnym roku po raz pierwszy Paweł został indywidualnym (klasa 80 ccm) i drużynowym Mistrzem Polski. Wyniki te udało mu się powtórzyć w kolejnych sezonach w wyższych klasach.

OSIĄGNIĘCIA

1999 – pierwszy start na torze (Yamaha PW 80)
2000 – Pierwszy profesjonalny sezon MX
2000 – 2006: Klubowy Mistrz Polski z Klubem Wisła Chełmno
2003 – Mistrz Polski klasa 80 ccm
         – Drużynowy mistrz Polski (z Marcinem Wójcikiem i Łukaszem Wysockim)
2004 – V-ce mistrz Polski klasa MX2 junior
2005 – II V-ce mistrz Polski klasa MX2 junior
2006 – Mistrz Polski klasa 125 junior
         – 8. miejsce w mistrzostwach Europy w klasie MX2 junior
         – Pierwsza podia w klasie MX2 senior
         – Zawodnik Kadry Narodowej
         – Start w drużynowych mistrzostwach Europy – 10. miejsce
2007 – Poważna kontuzja barku na koniec sezonu 2006, przerwanie sezonu 2007 w połowie i wyjazd do USA na MX Camp (sierpień-wrzesień)
2008 – Przejście do klubu TNT Łomianki
         – 6. miejsce w mistrzostwach Polski w klasie MX2
         – Starty w Międzynarodowych Mistrzostwach Niemiec
       – Włoskie testy motocykli Kawasaki (w specyfikacji 2009) na zaproszenie polskiego przedstawicielstwa firmy

Więcej informacji o Pawle Nowickim na stronie www.mxnowicki.pl

źródło, foto: informacja prasowa