Jakub Przygoński, który wycofał się z rywalizacji poprzedniego dnia – na skutek awarii motocykla – w końcu powrócił na biwak. Noc był zmuszony spędzić w środku pustyni wśród wydm. Nad ranem młody zawodnik ORLEN Team został ściągnięty samochodem, który psuł się przez całą drogę powrotną, a podróż zajęła ponad 15 godzin.
Jechałem szybko, startowałem z piątej pozycji i miałem dobre tempo. Udało mi się dogonić Pala Ullevalstera. Na około 150. kilometrze zaczął mi trochę głośniej pracować motocykl, pomyślałem, że zrobiła się dziura w rurze wydechowej. Nie wzbudziło to żadnych moich podejrzeń i nie zwalniałem. Chwilę później przestał mi działać roadbook, a następnie odpadło mi siodełko.
Pomyślałem, że dojadę do punktu tankowani i to wszystko naprawię. Kiedy tam dojechałem z mojego motocykla zrobił się już chopper. Było to poważne uszkodzenie ramy, mój motocykl zrobił się niższy, a przednie koło było mocno wysunięte do przodu. To bardzo niebezpieczne. Na szczęście nic się nie stało. Taka przygoda nigdy nie wydarzyła się żadnemu innemu zawodnikowi – relacjonował Jakub Przygoński, po dojechaniu do biwaku.
Jutro przed zawodnikami 410 kilometrów rajdowej rywalizacji na kamienisto – piaszczystej trasie poprowadzonej przez pozostałości wulkaniczne.
Trasa Rallye OiLibya Tunisie:
22.04 OS 1 La Marsa 5 km
23.04 Tunis – Oued Mellah 561 km (OS 250 km)
24.04 Oued Mellah – Ras El Oued 365 km (OS 356 km)
25.04 Ras El Oued – Derj 582 km (OS 288 km)
26.04 Derj – Oubari 624 km (OS 563 km)
27.04 Oubari – Brack 418 km (OS 308 km)
28.04 Brack – Al Quaryat 410 km (OS 397 km)
29.04 Al Quaryat – Oueni 501 km (OS 365 km)
30.04 Oueni – Ksar Ghilane 283 km (OS 275 km)
01.05 Ksar Ghilane – Tozeur 354 km (OS 313 km)
02.05 Tozeur – Tozeur 194 km (OS 154 km)
więcej informacji na stronie: www.orlenteam.pl