Rafał Biały podsumowuje rok 2022
Było intensywnie, pozytywnie i co najważniejsze bezpiecznie! Już w marcu udało mi się latać na mojej miejscówce, co po przerwie zimowej jest mega dobrą akcją, bo z reguły potrzeba więcej czasu żeby teren najzwyczajniej w świecie wyschnął. Przełom marca i kwietnia to pierwszy event i mega loty dla publiki, której zdecydowanie brakowało. Podładowało mi to solidnie baterie.
Długo nie czekałem i już po kilku dniach wraz z moją ekipą Freestyle Family wyruszyłem na kolejne latanie, tym razem podczas Wrocław Motorcycle Show. Jaki początek, taki cały sezon i tak właśnie było. Machina ruszyła na dobre: treningi, wyjazdy, sesje, eventy, więc jak to mówię: „nie było ziewania”. Masa wyjątkowych miejsc odwiedzonych w całej Polsce i niesamowita publika, która zawsze nakręca na 100%. Dzięki, że jesteście!
We wrześniu wziąłem udział w największym polskim freestyle’owym show – Freestyle Heroes. W tym roku były aż dwa przystanki: Gliwice i Gdańsk. Nie ma co opowiadać, to trzeba zobaczyć! Kolejna edycja Freestyle Heroes już we wrześniu w Gdańsku.
Sporo czasu spędziłem też w swoim parku treningowym w Milanówku, gdzie bardzo lubię wracać po szalonych wyprawach. Latanie na dirt, do basenu, czy po prostu prace i modyfikacje na miejscówce, to chleb powszedni i zdecydowanie czuję się tam jak w domu.
Mam nadzieję, że 2023 będzie równie intensywnym rokiem, obfitym w progres i kolejne szalone historie do mojej FMX’owej przygody.
Wszystkiego najlepszego dla was w nadchodzącym roku. Zdrówko niech dopisuje, pozytywna energia towarzyszy, a zajawka nie stygnie. Trzymajcie się! Braaap
Rafała wspierają: Freestyle Family, Diverse, Motul, Dunlop, Shoei, Parts Europe, Merkurion Sp. z o.o.
Zawodnika możecie śledzić na bieżąco na jego Facebooku oraz Instagramie.