Po odwołaniu ubiegłorocznej edycji z powodu zagrożenia terrorystycznego, słynny maraton przeniósł się do Ameryki Południowej. Start (3 stycznia) i koniec (17 stycznia) liczącej niemal 10 tysięcy kilometrów pętli, zlokalizowano w Buenos Aires, półmetek – w Valparaiso w Chile. Trasa została podzielona na 17 etapów i 5650 km odcinków specjalnych.
Mimo przeniesienia rajdu w zupełnie inne tereny, zainteresowanie imprezą wśród zawodników, także tych z Polski, nie maleje. 530 załóg z 49 krajów – 23 w motocyklach, 30 na quadach, 188 samochodów i 82 ciężarówki, znalazło się na liście zgłoszeń do Rajdu Dakar 2009.
Polskę, jak zwykle, reprezentować będzie silna ekipa Orlen Teamu, na czele ze zdobywcami 2. miejsca w Pucharze Świata w Rajdach Terenowych Cross-country, samochodową załogą Krzysztof Hołowczyc/Jean-Marc Fortin (Nissan Navara), ale także zawodnicy z innych zespołów
Jacek Czachor, Marek Dąbrowski, Jakub Przygoński i Krzysztof Jarmuż wyruszą na trasę motocyklami, a Jacek Bujański i Rafał Sonik – quadami. Pozostałe załogi samochodowe to Aleksander Sachanbiński/Arkadiusz Rabiega (Land Rover) oraz Grzegorz Baran/Izabela Szwagrzyk/Andrzej Grigorjew w ciężarowym manie.
Nie dalej, jak w miniony poniedziałek, wszyscy członkowie Orlen Teamu wrócili do Polski z medalami z rajdu UAE Desert Challenge, a już muszą myśleć o ostatnich przygotowaniach do Dakaru.
”Od razu po powrocie do Warszawy przystępujemy do treningów przed Dakarem. Będę trenował razem z Kubą, pomimo, że coraz trudniej mi go dogonić, bo jeździ teraz naprawdę bardzo szybko. Moim celem jest wyszkolenie Kuby, do tego stopnia, by dojeżdżał w pierwszej piątce klasyfikacji generalnej”.
‑ Jestem bardzo szczęśliwy, że udało mi się i całemu zespołowi pojechać wszystkie cztery eliminacje. Nasze wyniki są dobrym prognostykiem przed zbliżającym się Dakarem ‑ powiedział Jacek Czachor, mistrz świata w klasie 450 Rally Production.
Przed nami treningi w Maroku, pod koniec listopada poinformował Marek Dąbrowski. „Można powiedzieć, że wszystkie nasze starty mają na celu przygotowanie do najważniejszych zawodów ‑ Rajdu Dakar. Mam nadzieję, że tegoroczne doświadczenia zaprocentują w Argentynie i Chile.
źródło, mapka: www.rajdy.v10.pl