Sample Image
Ken Block po raz kolejny w akcji
28 czerwca 2009
Sample Image
Galeria zdjęć- Mistrzostwa Świata Enduro na Słowacji
29 czerwca 2009
Pokaż wszystkie

Rally Dos Sertoes: Wypadek Przygońskiego

Sample Image
Sample Image Jakub Przygoński, motocyklista ORLEN Team uległ niegroźnemu wypadkowi na trasie drugiego etapu Rajdu Dos Sertoes. Na szczęście nic mu się nie stało i do mety etapu dojechał siedemnasty. Jacek Czachor uplasował się na 12. miejscu. Kolejny dzień rywalizacji w Brazylii to kolejny dzień przygód Jakuba Przygońskiego. Zawodnik ORLEN Team wjechał na ukrytą górę piasku, która podbiła motocykl i doprowadziła do upadku oraz awarii sprzętu. Wypadek okazał się na szczęście mało groźny, a motocyklista ORLEN Team był w stanie sam wyeliminować usterki.

Sample Image Mój upadek na szczęście nie był poważny, udało mi się wstać o własnych siłach. Gorzej było z moim motocyklem – kierownica była skrzywiona, chłodnica się pogięła, owiewki leżały gdzieś na ziemi, a wąż od układu chłodzenia był dziurawy i tryskał wodą. Zajęło mi trochę czasu, żeby wszystko poskładać. Reperując sprzęt obserwowałem, jak kolejni zawodnicy ulegli wypadkom w tym samym miejscu. Praktycznie nie sposób było zauważyć tej pułapki. Bez szwanku przejechali ci, którzy jechali zupełnie innym śladem. Dalej nie miałem już żadnych przygód i szczęśliwie dojechałem do mety. Dzisiaj kolejna pracowita noc dla mechaników ORLEN Team, którzy będą musieli dokładnie naprawić moją maszynę – komentował Przygoński.

Po raz kolejny zdecydowanie więcej szczęścia miał Jacek Czachor, drugi ze startujących zawodników ORLEN Team. Czachor jechał stosunkowo ostrożnie i nie miał żadnych problemów w dotarciu do mety.

Dzisiaj pokonaliśmy dość trudny etap. Na trasie było bardzo dużo mostków, dwa z nich pokonałem przepychając swój motocykl. Znowu musieliśmy uważać na nawigację, a po drodze było mało prostych, na których mógłbym odpocząć. Dzisiaj jechałem już z nowym silnikiem, a pobór oleju był w normie. Pozostało nam jeszcze 8 dni do końca rajdu, dlatego muszę uważać na swój silnik i oszczędzam go nawet na prostych. Jutro czeka nas bardzo podobna trasa, wiele mostków, kłód i pułapek pod kołami. Najgorsze są dziury w przejazdach, w których łatwo może utknąć koło, dlatego trzeba bardzo uważać. Wciąż pamiętam swój wypadek sprzed trzech lat, który miałem właśnie na takich przeszkodach i dlatego staram się jechać bardzo ostrożnie – opowiadał Czachor.

Trzeci etap Rally Dos Sertoes ma 645 kilometry. Trasa ciągnie się pomiędzy miastami Goias i Minacu. Przed zawodnikami ORLEN Team 317 kilometrów odcinków specjalnych. Jest to bardzo nawigacyjna partia. 

Wyniki II etapu

1. José Hélio G. Rodrigues Filho            04:45:27.1

2. Denisio Do Nascimento                      +00:08:17.1

3. Tiago Laurito Fantozzi                        + 00:09:07.6

………..

12. Jacek Czachor                                   +00:32:35.4

………

17. Jakub Przygoński                             + 00:57:18.4

więcej informacji na: www.orlenteam.pl

źródło: informacja prasowa.

Partnerzy

facebook youtube