jak wymienić tarcze sprzęgła
Jak wymienić tarcze sprzęgła- Video
27 lutego 2011
sato_podmol_graz
Mistrzowie Dirtu po raz kolejny podbili Graz
28 lutego 2011
Pokaż wszystkie

Relacja z VIII rundy AMA Supercross w Atlancie

james stewart chad reed

james stewart chad reedDwadzieścia lat temu Atlanta gościła jedne z najlepszych i już kultowych supercrossowych zawodów wszechczasów. Wczoraj wieczorem Atlanta znów widziała coś wspaniałego, coś w starym stylu. Zawody zakończone upadkiem Jamesa Stewart i Chada Reeda. Walką między nimi i dramatem jaki sobie sami zgotowali. Dokładnie jak za dawnych lat.

 

chad reddRezultaty tego wieczoru wyglądają następująco: Ryan Villopoto z Monster Energy Kawasaki wygrał przed zawodnikiem Rockstar Makita Suzuki Ryanem Dungey. Trzeci był Chad Reed z Two Two Motorsports Bel-Rey Racing, a czwarty Stewart z San Manuel/Red Bull Yamaha. Villopoto zwiększył swoją przewagę z trzech do dwunastu punktów nad Stewartem, ale nie ma wątpliowści, że to Bubba i Australijczyk byli tego wieczora najszybsi.

Stewart wygrał holeshota na swojej Yamasze, ale Reed był zaraz za nim i od razu zaczął nasiskać. Australijczyk zmotywowany ubiegłotygodniowym zwycięstwem w San Diego jechał pewnie i nie pozwolił rywalowi odjechać za daleko. Na trzecim kółku Stewart popełnił błąd i stracił na chwilę panowanie nad motocyklem. Reed skrzętnie to wykorzystał i objął prowadzenie. Trzeci był Trey Canard z American Honda Racing. Jednak zwycięzca sprzed dwóch tygodni zaliczył „glebę” puszczając Villopoto i Dungeya na trzeci i czwarte miejsce. Jednak dwóch Ryanów nie mogło zbliżyć się do duetu dwukrotnych Mistrzów AMA Supercross. Villopoto jechał 3 sekundy za uciekającą dwójką i taką samą przewagę wypracował  nad Dungeym.

ryan villopoto
Walka z przodu trwała co rozgrzało 65 tysięcy ludzi na stadionie do czewroności. Stewart popełnił błąd, potem zbliżył się do Reeda i znów popełnił błąd, pozwalając przeciwnikowi na ucieczkę. Na 4 kółka do końca Reed miał przewagę ponad 2,5 sekundy. Wydawało się, że Australijczyk dowiezie zwycięstwo do końca jednak chwilę potem w tym samym miejscu, co wcześniej Bubba, popełnił błąd podczas wyprzedzania dublowanego Chrisa Blose.

 

Z ostatnim kółkiem Reed stał się bardzo zdesperowany. Starał się zaatakować Stewarta z zewnętrzne, wewnętrznej. Przeprowadzał dramatyczne ataki. W końcu znalazł możliwość w zakręcie. Stewart wychodził z winkla z już otwartym gazem, po szerokim przygotowany do następnej sekcji – whoopsów. Wtedy zderzył się z Reedem, który próbował go wyprzedzić. Obaj upadli na ziemie, a cała sytuacja przypominała wypadek sprzed roku z Phoenix.

james stewart
Czy winny jest Reed? Zaatakował on czysto, ale było to już ostatnie kółko i zwycięstwo było prawie rozstrzygnięte. Wszystko zależy od interpretacji i osobistych odczuć. Walka trwała dalej. Stewart podniósł się pierwszy i ruszył. Jednak to Villopoto najbardziej skorzystał na całej sytuacji i objął prowadzenie. Wściekł Stewart zabrał się do pogoni. Nie mineła chwila kiedy z pojawił się Dungey i wskoczył na drugie miejsce. Przesuwając Stewarta na trzecią pozycję. Na ostatnim zakręcie Bubba poszedł wewnętrznym śladem co wykorzystał Reed, który ponownie zaatakował i pojechał szeroko wyprzedzając JS7. Na ostatnim kółku James Stewart spadł z pierwszej na czwartą pozycję.

Piąty był Canard, który pokonał Adrew Shorta z Red Bull KTM. Justin Brayton na Yamasze Muscle Milk Toyota minął linię mety na siódmej pozycji, rider GEICO Powersports Honda Kevin Windham zajął ósme miejsce, a Ivan Tedesco z Dodge Motorsports Hart and Huntington Kawasaki dziewiąty. Brett Metcalfe z zespołu Rockstar Makita Suzuki zajął 10 pozycję.

dean wilson
Zawodnicy klasy Lites nikogo nie zawiedli i stworzyli niesamowitą atmosferę spragnionym wrażeń kibicom. Ich bieg był niesamowity, niczym Dean Wilson który zwyciężył po raz pierwszy w karierze, mimo kiepskiego startu w środku stawki. Udało mu się jednak pokonać „młode strzelby ze Wschodu”. Było to także 200 zwycięstwo dla zespołu Monster Energy Pro Circuit Kawasaki.

Mimo doskonałej jazdy Wilsona to Blake Wharton miał duże szanse wygrać. Podczas biegu kwalifikacyjnego zaliczył od upadek i dostał się do finału z LCQ. Na bramkę startową wjeżdżał jako 19. Jednak w momencie kiedy bramka opadła, Wharton zaskoczył wszystkich i wygrał holeshot jadąc po zewnętrznej. blake whartonJego kolega z zespołu GEICO Powersports Honda Justin Barcia był drugi. Wharton powoli zwiększał przewagę. Za nim o drugie miejsce walczyli Barcia, Baggett i Sipes. Ten ostatni upadł i Wilson wskoczył na czwarte miejsce. Tor w Atlancie nie stwarzał wielu możliwości wyprzedzania, ale Wilsonowi udało się znaleźć odpowiednie ślady. Wyprzedził Barcię i Baggetta na whoopsach i w zakręcie. Pozwoliło się to Wilsonowi przesunąć na drugie miejsce. Jednak szczęście sprzyjało zawodnikowi Kawasaki. Wharton upadł po raz drugi tego wieczora. Wilson objął prowadzenie i dowiózł zwycięstwo do końca. Barcia był drugi, a Baggett trzeci. Barcia i Wilson zrównali się punktami w klasyfikacji generalnej.

 

Pełne wyniki znajdziecie tutaj.

źródło: www.racerxonline.com

MotoX.com.pl, Jasimierz

Partnerzy

facebook youtube