2. Przygotuj pasy mocujące. Najlepiej, gdy są to atestowane pasy transportowe o szerokości ok. 3-4 cm, o
długości 4 m, ze specjalnym mechanizmem naciągającym i blokującym pas przed poluzowaniem, tzw pompka. Takie pasy są bezpieczne, bardzo trwałe oraz łatwe w użyciu. Koszt ok. 45 PLN/ szt. Zwykle można je kupić wraz z przyczepką lub na większości stacji benzynowych lub sklepach z przyczepami. Nie polecamy pasów z hipermarketu, których jakość nie zawsze jest najlepsza.
3. Gdy przyczepka jest już zamocowana do auta, połóż najazd na rynnę i wprowadź motocykl. Oprzyj przednie koło o wspornik. Najłatwiej, gdy jedna osoba trzyma motocykl, a druga mocuje pasami do specjalnie przygotowanych uchwytów w rogach przyczepki.
4. Pas należy poprowadzić albo przez kierownicę, albo przez dolną półkę. Raczej
należy unikać mocowania haka bezpośrednio za kierownicę, ponieważ metalowy hak z pewnością ją porysuje.
Mocujemy przód motocykla dwoma pasami symetrycznie do przednich uchwytów po
obu stronach motocykla. Pomiędzy przednie koło, a błotnik wkładamy podpórkę (metalową lub drewnianą, którą można dorobić samemu lub kupić gotową). Taki sposób podparcia znacznie przedłuża żywotność przedniego zawieszenia. W przeciwnym wypadku motocykl ściśnięty mocno pasem na kilka godzin mógłby przepuścić olej przez uszczelniacze.
Dokładnie naciągamy pasy, tak by motor stał sztywno, nie kołysał się na boki i blokujemy pasy. Powinno być słychać charakterystyczne kliknięcie.
5. W przypadku dalszych podróży, np. w dłuższą trasę lub po nierównych drogach, warto zabezpieczyć tył motocykla trzecim pasem. Należy przymocować tylne koło, tak by w razie najechania na nierówność przy większej prędkości, tylne koło nie zostało wybite ponad rynnę. W ten sposób mamy pewność, że nie zgubimy cennego ładunku.
Taki sposób mocowania pozwala podróżować po naszych drogach nawet z prędkością do 120 km na godzinę.
Oprócz tego, nawet gdyby jeden z przednich pasów się urwał (raczej niemożliwe), to tylny nie pozwoli motocyklowi wyskoczyć poza przyczepkę. Gdyby się jednak coś takiego wydarzyło, to należy się zatrzymać, ustawić poprawnie motocykl i użyć tylnego pasa w miejsce uszkodzonego przedniego. Zresztą wybierając się w jakąkolwiek podróż zawsze należy zabrać ze sobą awaryjny pas i upewnić się,
że przyczepka jest w sprawna.
6. Stan techniczny przyczepki jest bardzo istotny. Należy zwłaszcza sprawdzić oświetlenie, które często ulega zabrudzeniu i nie działa prawidłowo. Zresztą raz do roku należy przeprowadzić serwis. Nie jest to drogie i skomplikowane, można to przeprowadzić we własnym zakresie, koszt w serwisie to około 200 PLN.
Pamiętajmy, że przyczepa również pracuje w ekstremalnych warunkach terenowych i należy o nią dbać. Warto wyposażyć przyczepę również w koło zapasowe. Zwykle nie występuje w standardowej ofercie i trzeba dokupić. Ewentualnie można zapobiegawczo wypełnić opony specjalnym preparatem uszczelniającym, który w razie przebicia nie pozwoli ujść powietrzu i pozwoli bezpiecznie kontynuować jazdę. Tak przygotowani możemy bez obaw podróżować.
Przygotowali: Luigi Saladini, Marcin Koziński i Piotr Skrzypczuk