Wyniki trzeciej rundy AMA Supercrossu w San Diego
W klasie SX450 Marvin Musquin zgarnął holeshota, ale tuż za nim jechał Chase Sexton. Na czwartym okrążeniu wyprzedził go i ruszył przed siebie. Od tego momentu Musquina jakby stracił rezon i zaczął tracić pozycje, co sprawiło, że ostatecznie ukończył wyścig na dziesiątym miejscu.
Sexton natomiast nie oglądał się za siebie i sukcesywnie odjeżdżał rywalom. Eli Tomac wywalczył drugie miejsce, a Ken Roczen wyprzedził Coopera Webba i objął trzecie miejsce. Jason Anderson przedzierał się na przód stawki z siódmego miejsca, wyprzedzając Ferrandisa, Musqina i Webba. Udało mu się dojechać do Kena Roczena.
Anderson polował na okazję i się doczekał. Roczen pojechał zbyt szeroko w zakręcie, Anderson go wyprzedził, a przy okazji uderzył w przednie koło Kena zostawiając go na ziemi. Na tym Anderson nie poprzestał i następnie wyprzedził także Eli Tomaca i zaczął gonić Sextona. Sukcesywnie zmniejszał dystans, jednak jego pogoń przerwała usterka motocykla, który zaczął dymić.
Jason musiał odpuścić i tylko obserwował, jak zawodnicy, których przed chwilą wyprzedzał, mijają go i zostawiają za sobą. To była pechowa runda dla zespołu Kawasaki, ponieważ, Adam Cianciarulo nie stanął na starcie wyścigu głównego po wypadku podczas treningu. Podobno do kontuzjowanego ramienia, doszła mu dodatkowo kontuzja kolana.
Chase Sexton zgarnął swoją pierwszą wygraną w klasie SX450, za nim uplasował się Eli Tomac, który został liderem klasyfikacji detronizując Justina Barcię, a Dylan Ferrandis, zajął trzecie miejsce. Cooper Webb dojechał na metę czwarty, a Ken Roczen, który początkowo jechał w ścisłej czołówce zajął dopiero siódme miejsce.
Wyniki trzeciej rundy AMA Supercrossu w San Diego – klasa SX450
Klasyfikacja generalna klasy SX450 (po 3 rundach)
W klasie SX250 West wzrok wszystkich padł na Christiana Craiga. W dwóch pierwszych rundach pojechał niemal idealne wyścigi, oddając zaledwie kilka okrążeń Vince’owi Friese’owi i Jo Shimodzie. Wydawało się, że w San Diego może być podobnie. Niestety sprawy skomplikowały się dla Craiga tuż po starcie.
Już w pierwszym zakręcie rozpętało się piekło, gdy Michael Mosiman i Hunter Lawrence schodząc do wewnętrznej przyczynili się do karambolu, w którym ucierpieli: Christian Craig, Garrett Marchbanks, Jo Shimoda, Chris Blose, Robbie Wageman i Ryan Surratt.
Wydawało się, że dla lidera klasyfikacji wszystko stracone, jednak Craig się nie poddał. Pozbierał się, ruszył, zachował spokój i wrócił na czoło stawki. Pod koniec wyścigu wyprzedził jeszcze Vince’a Friese’a i zapewnił sobie miejsce na podium.
Z przodu o zwycięstwo walczyli Mosiman i Lawrence. Lawrence miał niezłe tempo i twardo trzymał się Mosimana. Jednak gdy chciał go wyprzedzić, zaliczył upadek i szanse na wygraną przepadły. Uparty Hunter nie odpuszczał. Pozbierał się, ruszył i ponownie. Dogonił Mosimana na ostatnim okrążeniu, ale nie był w stanie go wyprzedzić i tym sposobem zawodnik GASGAS odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w klasie 250 w karierze.
Po trzech rundach w tabeli nadal prowadzi Christian Craig, który ma obecnie sześć punktów przewagi nad drugim Hunterem Lawrencem. W przyszły weekend seria powróci do Anaheim na klasyczną rundę A2. Rywalizacja w obu klasach zapowiada się jeszcze bardziej ekscytująco.
Wyniki trzeciej rundy AMA Supercrossu w San Diego – klasa SX250 West
Klasyfikacja klasy SX250 West (po 3 rundach)
Więcej o serii znajdziecie na STRONIE, a wyniki poprzedniej rundy TUTAJ.