Wywiad z Karolem Mochockim dla MotoX.com.pl

Supermoto to w Polsce nadal mało popularna dyscyplina sportu, jednak nasz portal MotoX.com.pl nigdy o niej nie zapomniał. Właśnie dlatego dla wszystkich fanów postanowiliśmy przeprowadzić wywiad z Karolem Mochockim Mistrzem Polski w Klasie Open w sezonie 2010 oraz podwójnym Mistrzem Polski przez poprzednie dwa sezony. Serdecznie zapraszamy do lektury!

1. Supermoto to zdecydowanie mało popularna dyscyplina sportu w Polsce, co Cie skłoniło do jej uprawiania?

Karol Mochocki: Zawsze mnie ciągnęła jazda po ulicy…, ale nigdy nie miałem na to czasu…więc Supermoto. Bezpiecznie i szybko.

2. Wiemy, że wcześniej jak sam to określiłeś „próbowałeś” motocrossu i enduro, czy odniosłeś jakieś sukcesy w tych dyscyplinach?

Karol Mochocki: Nie. Starty traktowałem, jako naukę, jedynie co udało mi się wywalczyć to II MIEJSCE W PUCHARZE PZM w RAJDACH ENDURO.

3. Czy trenujesz także zimą? Jak wygląda Twój zimowy, a jak letni trening?

Karol Mochocki: I tu jest największy problem, a mianowicie chodzi o czas. W zimie biegam tak samo jak latem, do tego dochodzą jeszcze narty biegowe. Latem od czasu do czasu pływam skuterem wodnym, ale niestety nie jest to trening regularny. Ze względu na brak motocykla treningowego trenuję na motocyklu tylko przed każdym wyścigiem, dwa razy po piętnaście minut podczas trwających zawodów.

4. Czym zajmujesz się na co dzień?

Karol Mochocki: Na co dzień jak to każdy przeciętny Polak praca…. praca….. praca ;), prowadzę firmę rodzinną „LAZUR” zajmującą się wyrobami cukierniczymi.

5.W jakich zawodach planujesz wystartować w sezonie 2011? Czy w grę wchodzą także zagraniczne starty?

Karol Mochocki: W tym sezonie wraz z moim zespole „WTÓRPOL racing team 3S” będziemy na każdej rundzie Mistrzostw Polski i zawitamy na niektóre wyścigi Mistrzostw Czech. Planujemy również pokazać się na kilku rundach wyścigów skuterów wodnych, ale czy uda nam się zrealizować plan w 100 % czas pokaże.

6.Powiedz nam coś więcej o swoim motocyklu (jakich zmian w nim dokonałeś względem seryjnego cross i jakiej mniej więcej wartości są to przeróbki- koszt wprowadzonych zmian)

Karol Mochocki: Od ubiegłego sezonu jeżdżę Kawasaki KX 450F model 2010 w tym roku również nim będę bronił tytułu. Jeśli chodzi o przystosowanie z podstawowego modelu to były dość znaczne …. i tak zawieszenie przednie i tylne zostały przygotowane do Supermoto (również pod moją wagę 1 kwintal:), został skrócony skok i wyrównane tłumienie. „Kawa” dostała nowe sprzęgło antyhoppingowe „STM”, hamulec seryjny został zmieniony na sześcio-tłokowy „Beringer”, zamiennie za seryjny układ wydechowy wszedł tytanowy LeoVince no i oczywiście koła 17 cali. Aha i jeszcze najpoważniejsza modyfikacja….. wahacz został poszerzony pod obręcz szerokości 5,5 cala. Jeśli chodzi o koszty związane z tymi modyfikacjami to wolę o nich zapomnieć …. oczywiście gdyby nie sponsorzy, którzy przejęli na siebie część wydatków to……(niech każdy sam sobie dopowie).

7.Czy masz jakieś inne zainteresowania? Czy posiadasz inne motocykle? Karol Mochocki: Tak mam „trilówe” Sherco, którą czasami wyjeżdżam uszarpać się w okolicy, jest to jedno z moich hobby, ale strasznie dużo zabiera czasu, którego notorycznie mi brak. Moją pasją jest również budowa organów średniowiecznych, muzyka Celtycka i alkohole świata;), a tak na poważnie to lubię sporty ekstremalne takie jak skutery wodny czy snowboard.

8. Jak to się stało, że zostałeś Mistrzem Polski aż w dwóch klasach, jak sądzisz czemu to zawdzięczasz?

Karol Mochocki: Tutaj od razu sprostuję, podwójne mistrzostwo należało do mnie przez dwa poprzednie sezony, niestety w sezonie 2010 w jednej z klas, klasie OPEN okazał się lepszy mój odwieczny rywal Piotrek Kaczorowski.(w tym miejscu go pozdrawiam). Natomiast, jeśli chodzi o drugą część pytania to na pewno mojemu zespołowi, rodzinie, innym zawodnikom którym poszło gorzej, jak również sponsorom, a szczególnie firmie WTÓRPOL.

9. Jaką dasz radę komuś kto chce zacząć ścigać się w Supermoto?

Karol Mochocki: Kup motocykl i na tor. Supermoto to taki fajny, nieduży światek, który zawsze przyjmie nowych adeptów z otwartymi ramionami. Od rad to jestem daleki, nie potrafię ich udzielać, ale pomocą służymy zawsze, no może z małymi wyjątkami…

10. Na jakich obiektach lubisz się najbardziej ścigać, czy masz ulubione tory?

Karol Mochocki: Tak naprawdę to nie mam ulubionego toru. Każdy tor jest dobry, jak jest dobrze przygotowana zarówno sekcja terenowa, jak i nawierzchnia asfaltowa, tak jak to ma miejsce u naszych południowych sąsiadów. Niestety w Polsce jeszcze nie jeździłem na dobrze przygotowanym obiekcie. Oczywiście w Polsce są też lepiej przygotowane miejsca jak np. Walllrav i te drugie np. Poznań , Gostyń.

11. Twój największy sukces i największa porażka w dotychczasowej karierze?

Karol Mochocki: Pierwsze, co mi przychodzi na myśl to…cholera pustaka…chyba wszystko przede mną.

12. Co byś zmienił w polskim Supermoto, co najbardziej Cie irytuje?

Karol Mochocki: Tu chyba już każdy z zawodników się wypowiedział, oczywiście brakuje organizatora, natomiast wiele rzeczy mnie irytuje, ale są to drobnostki i szkoda o nich wspominać. Chyba że warto wspomnieć o jednej, a mianowicie irytuje mnie wyłączanie odcinka terenowego podczas opadów deszczu (oczywiście nie zawsze) uważam, że mija się to z ideą SUPERMOTO.

CHCIAŁBYM MOCNO PODZIĘKOWAĆ FIRMOM, KTÓRE MNIE WSPIERAJĄ: WTÓRPOL, LAZUR, MEDIAN, SIEK RADOM, OLEK MOTOCYKLE , GOLDENTYRE, MAREX MOTOR, SHELL.

Z Karolem Mochockim wywiad przeprowadził Patryk Cichowski, MotoX.com.pl