Po roku czekania, wreszcie możemy znowu to powiedzieć: zimowe X Games już jutro! I właśnie już jutro w Aspen najlepsi zawodnicy lotów na skuterach śnieżnych zmierzą się w konkurencji Freestyle. W niedzielę powalczą w konkursie Best Trick. Chyba wszyscy spodziewaliśmy się, że Europa znowu zatriumfuje na amerykańskiej ziemi, kiedy Daniel Bodin po raz kolejny sięgnie po złoto (albo i dwa). Stało się jednak inaczej. Jak pisaliśmy TUTAJ zarówno Daniel, jak i jego kolega z zespołu Red Bulla Levi LaVallee ulegli kontuzji i rozgrywki X Games będą oglądać z pozycji widza. Jednak nieobecność dwóch „pewniaków” stwarza szanse pozostałym zawodnikom, co na pewno skrzętnie wykorzystają.
Ktoś mógłby pomyśleć, że nieobecność dwóch riderów takiego formatu sprawi, że rywalizacja będzie nudna. Nic bardziej błędnego. Na listach startowych do obu konkursów widnieje co najmniej kilka nazwisk, które mogą się pojawić na podium. W różnej kombinacji. Oto oni:
Freestyle
Justin Hoyer
Caleb Moore
Heath Frisby
Joe Parsons
Colten Moore
Corey Davis
Best Trick
Joe Parsons
Heath Frisby
Caleb Moore
Colten Moore
Justin Hoyer
Corey Davis
Prawda jest taka, że poziom wśród zawodników jeżdżących FSX jest tak wyrównany, że wygrać może każdy z nich. Kto widział ubiegłoroczne występy braci Moore na X Games, albo chociaż ich Tandem Flip podczas Gladiator Games w Pradze, wie że są to riderzy z którymi musi się liczyć każdy z pozostałych. Srebro Caleba za Carollę w Best Trick 2011 mówi również samo za siebie.
Podobnie sprawa wygląda z Justinem Hoyerem. Wielokrotny medalista zimowych X Games, którego co roku można oglądać podczas Masters of Dirt w Wiedniu intensywnie trenuje do Best Trick. I to nie byle co. Justin przymierza się do podwójnego Backflipa, który prawie został wylądowany przez Levi’ego LaVallee trzy lata temu. Co sam Justin ma do powiedzenia w tym temacie możecie zobaczyć poniżej. Faktem jest, że trick ten zdecydowanie nie należy do łatwych, a śniegu w pewnych rejonach USA jest niemal tyle co miejscami u nas, czyli nic. Wtedy treningi stają się dość frustrujące, jeśli poza nastawieniem psychicznym kolejną rzeczą jakiej się potrzebuje jest siła nośna dla 260-kilogramowej maszyny.
Nie można zapominać też o Heath’ie Frisbym, który zawsze ma w zanadrzu bardzo dobre tricki, pod warunkiem, że jego skuter nie nawali tak jak rok temu. Miał jeszcze startować Jimmy Fejes, który dwa miesiące temu złamał kość udową. Jednak lekarze orzekli, że mimo iż Jimmy już lata na skuterze, jest jeszcze zdecydowanie za wcześnie na start w zawodach.
Wierzymy, że tak jak my wolelibyście być jutro w Aspen, jednak jeśli to niemożliwe, zapraszamy do oglądania relacji live.
Freestyle relacja na ESPN o godzinie 5.00 rano naszego czasu w piątek 27 stycznia
Best Trick relacja na ESPN America o godzinie 5.00 rano naszego czasu w poniedziałek 30 stycznia
Mimo absencji faworytów mamy nadzieję, że będzie się działo! My już mamy swoje typy, kto stanie na podium w tym roku. A jakie są wasze?
Ruda
zdjęcie: ESPN