Wyniki wyniki piątej rundy AMA Supercrossu
W klasie SX450 dwa pierwsze wyścigi wygrał Eli Tomac, który znacząco poprawił swoje starty, które zawsze były jego najsłabszym punktem. Dwukrotnie zgarnął holeshota i nie zwracając uwagi za batalie toczone za nim, wygrał oba wyścigi. Trzeci wyścig rozpoczął na czwartej pozycji, ale już wtedy wiedział, że nie musi go wygrać, aby wygrać całą rundę.
Na czele stawki w ostatnim wyścigu tej klasy jechał Chase Sexton, ale Tomac szybko znalazł się na drugiej pozycji. Wyprzedził go tylko Jason Anderson, który jak do tej pory miał na swoim koncie wynik 2-12. Eli nie przejął się i po prostu jechał swoje. Wynik 1-1-3, który uzyskał Tomac, był wystarczający, aby zawodnik Yamahy wygrał w Glendale i dał swojemu zespołowi pierwsze w historii zwycięstwo w formule Triple Crown.
Drugie miejsce zajął Malcolm Stewart, który uzyskał wynik 3-2-4. Jest to najlepszy wynik Malcolma w najwyższej klasie, pomimo tego, że w trzecim wyścigu wyglądało na usterkę motocykla. Stewart zajmuje obecnie czwarte miejsce w klasyfikacji tracąc 18 punktów do Tomaca.
Podium w Glendale uzupełnił Chase Sexton, który po fatalnym pierwszym wyścigu z dwoma upadkami i 11 miejscem na mecie, w drugim był trzeci, a ostatni wyścig wygrał. Chase jest aktualnie wiceliderem tabeli i traci 11 punktów do lidera.
O dobrej rundzie nie mogą mówić natomiast Cooper Webb i Ken Roczen. Wydawało się, że Webb poprawiał się z wyścigu na wyścig, ale wynik 8-8-5 wystarczył mu jedynie na ósmą lokatę. To na pewno nie jest miejsce, w którym chciałby być, jeśli jeszcze myśli o obronie tytułu. Po piątej rundzie Webb spadł na szóste miejsce w klasyfikacji i obecnie traci 23 punkty do lidera.
Sytuacja powinna zmienić się szybko nie tylko w przypadku Webba, ale także Kena Roczena, który w ostatnich wyścigach nie pokazuje się w 100% swoich umiejętności i prędkości. Zawodnik Hondy miał równy wieczór, ale brakowało mu ognia. Wynik 4-6-7 był wystarczający na piąte miejsce w klasyfikacji rundy, a jego strata do lidera wzrosła do 31 punktów w mistrzostwach i Roczen, podobnie jak Webb, zaczyna oddalać się od marzeń o tytule.
Wyniki wyniki piątej rundy AMA Supercrossu – klasa SX450
Klasyfikacja generalna klasy SX450 (po 5 rundach)
W klasie SX250 West pierwszy wyścig wygrał Christian Craig, który szybko objął prowadzenie i do mety jechał w zupełnie innej lidze, niż reszta zawodników. Wyglądało, że Craig może zaliczyć idealny wieczór w Arizonie, jednak sytuacja zmieniła się już w drugim wyścigu.
Vince Friese zgarnął drugiego holeshota tego wieczoru, a Christian Craig przejechał obok niego w długiej sekcji rytmicznej prowadzącej do sekcji piasku, tak jak to zrobił już w pierwszym wyścigu. Tym razem jednak Friese nie miał zamiaru pozwolić Craigowi się wyprzedzić i zamiast tego wjechał prosto w bok rywala wypychając go na zewnątrz piaszczystego zakrętu.
Friese został w śladzie i upadł, a do tego zaplątał się w motocykl Craiga. Craig natomiast został wyrzucony kilka metrów dalej i wylądował na betonie. Szczęśliwie, Craig od razu się podniósł i pobiegł do swojej maszyny, jednak po drodze potknął się jeszcze o kabel. Ostatecznie zawodnicy rozplątali swoje maszyny i pojechali dalej.
Craig spotkał ponownie Friese w połowie wyścigu walcząc o 12. miejsce. Jasno pokazał swoją dezaprobatę dla wcześniejszego zachowania rywala wyprzedzając go ostrym block passem. Ostatecznie Craig zajął czwarte miejsce, a wyścig wygrał Hunter Lawrence, który ledwo powstrzymał mocno napierającego Michaela Mosimana.
W trzecim wyścigu Craig ponownie dominował. Zgarnął holeshota, prowadził na każdym okrążeniu i jechał po zwycięstwo. Niestety wynik 1-4-1 wystarczył mu tylko na drugie miejsce, ponieważ konsekwencja Huntera Lawrence’a w końcu mu odpłaciła. Do tej pory Lawrence stawał na podium każdej rundy nie odnosząc zwycięstwa w żadnym wyścigu, ale Glendale w końcu to zmieniło. Wynik 2-1-2 pozwolił mu odnieść pierwsze zwycięstwo w sezonie 2022.
Trzeci tego wieczoru był Jo Shimoda, który popełnił kilka błędów, jednak nie poddawał się, a dobre starty pozwalały mu walkę o wysokie pozycje. Pierwsze rundy sezonu nie były szczęśliwe dla Japończyka, ale zajmuje on obecnie czwarte miejsce w klasyfikacji.
Trzeci w tabeli Michael Mosiman nie będzie dobrze wspominał startów w Glendale, poza drugim wyścigiem, w którym był drugi. Zarówno w pierwszym jak i trzecim wyścigu Mosiman zaliczył upadki i musiał gonić stawkę z samego końca. Wynik 10-2-15 wystarczył jedynie na zajęcie dziewiątego miejsca.
Już w najbliższy weekend zawodnicy po raz trzeci pojadą w Anaheim. Dla zawodników klasy SX250 West będzie to ostatni start przed przerwą. Później na tor wyjadą zawodnicy dywizji wschodniej, a zachód ponownie stanie na maszynie startowej dopiero na koniec marca.
Wyniki wyniki piątej rundy AMA Supercrossu – klasa SX250 West
Klasyfikacja generalna klasy SX250 West (po 5 rundach)
Więcej o serii znajdziecie na STRONIE, a wyniki poprzedniej rundy TUTAJ.