Zmarł Michael ©paček
18 października 2009
Sample Image
Polska na 9 pozycji podczas ostatniego dnia Sześciodniówki
18 października 2009
Pokaż wszystkie

Awans Michała Szustera

Sample Image
Sample Image Piątkowa rywalizacja na portugalskich trasach 84 Sześciodniówki przebiegała bez większych sensacji. Zawodnicy starali się nie popełniać błędów i dojechać do mety na wypracowanych pozycjach. Większości się to udało, ale niektórym awarie sprzętu uniemożliwiły ukończenie rajdu.

Sample Image Polski zespół narodowy utrzymał 10 miejsce klasyfikacji World Trophy. W piątek Polacy wypracowali dosyć dużą przewagę nad zespołem niemieckim. Wciąż prowadzą Francuzi przed Włochami i Australią.

Z trzeciego miejsca do motocrossu wystartuje Michał Szuster, kończącego rywalizację  w portugalskiej miejscowości Figueira da Foz. W piątym dniu rywalizacji jadący Yamahą YZ250F lider polskiej reprezentacji przesunął się o jedną pozycję do przodu. Przed ostatnim dniem zawodów Michał o 51 sekund wyprzedza Włocha Fabio Mossiniego, co stawia go w dość komfortowej sytuacji przed finałowym motocrossem.

  Różnie to bywa na trasie, o czym najlepiej przekonał się dziś wyprzedzający mnie bezpośrednio Francuz Julien Gautier. Wprawdzie na trzech pierwszych próbach udało mi się odrobić do niego kilkanaście sekund, ale mało realne wydawało się wyprzedzenie go. Sample Image Tymczasem na czwartej próbie zdefektował mu motocykl i w tej sytuacji dość nieoczekiwanie awansowałem w klasyfikacjach.

Pomny tej sytuacji wiem doskonale, że choć od trzeciej lokaty w klasie E1, dzieli mnie naprawdę niewiele, to do ostatnich metrów sobotniego motocrossu muszę być maksymalnie skoncentrowany. Dziś jechałem dość spokojnie i w miarę pewnie. Mimo to, nie ustrzegłem się jednak przygód, gdyż rozerwał mi się „wydech” motocykla i na kolejnym z PKC-ów musiałem dokonać jego wymiany.

Po przyjeździe na metę czekała mnie jeszcze obowiązkowa próba głośności. Generalnie Sample Image dzisiejsza trasa była chyba trochę mniej trudna od tych z poprzednich dni. Nieco za spokojnie pojechałem pierwszy odcinek, który okazał się dość „ciasny” i w efekcie miałem zaledwie minutę na zatankowanie motocykla. Potem wiedziałem już, że trzeba nieco podgonić na trasie, by wypracować sobie czasowy margines. Myślami jestem już przy motocrossie i choć mam w nim niezbyt duże doświadczenie, wierzę, że swą postawą w sobotę przypieczętuję bardzo dobrą jazdę przez cały tydzień na portugalskich trasach – powiedział po piątkowej rywalizacji Michał Szuster.

 Również Sebastian Krywult awansował o jedno oczko. Po pięciu dniach i ponad tysiącu przejechanych kilometrów zajmuje 18 pozycję w klasie E3. W klasie E2 ogólnie bez większych zmian. Paweł Szymkowski awansował o jedno oczko na 33 pozycję. Mateusz Bembenik utrzymał 35 miejsce, podobnie jak Łukasz Kędzierski, który zajmuje 39 lokatę.

Nasi jedynacy wśród zespołów klubowych, KTM 'Novi' Kielce – 'Hawi' Racing Team, awansowali dziś zespołowo na 11 miejsce. Również indywidualnie Marcin Małek przesunął się w górę tabeli i obecnie jest 24 w klasie C2. Szymon Frankowski i Rafał Bracik utrzymali pozycje z czwartego dnia i zajmują odpowiednio 23 i 27 lokatę w klasie C1.

Szósty dzień imprezy to głównie motocross do którego zawodnicy startują klasami podzieleni na czterdziestoosobowe grupy. Przed finałem czeka zawodników jedynie około 90 kilometrowa dojazdówka. Z jednej strony jest to tylko formalność, ale jak pokazuje historia na motocrossie można też dużo stracić. W zeszłym roku Juha Salminen po wypadku i awarii motocykla, stracił pierwsze miejsce w generalce greckiej Sześciodniówki. Co ciekawe finalna próba odbędzie się na torze Agueda na który rozgrywane są Motocrossowe Mistrzostwa Świata klasy MX1.

Tekst i zdjęcia: Michał Sikora.
 
Źródło:www.pzm.pl.

Partnerzy

facebook youtube