Billy Bolt pierwszym Mistrzem Świata Hard Enduro

W inauguracyjnym sezonie Mistrzostw Świata Hard Enduro byliśmy świadkami zaciętej walki pomiędzy Manuelem Lettenbichlerem i Billym Boltem. Finałowe rozstrzygnięcie nastąpiło dopiero podczas ostatniej rundy rozegranej w Griessbach w Niemczech.

Billy Bolt pierwszym Mistrzem Świata Hard Enduro

Na pierwszy ogień poszły kwalifikacje. Dwugodzinny poranny wyścig GetzenRace dał przedsmak tego, co miało nadejść podczas popołudniowego GetzenChamp. Do zdobycia było tylko 15 miejsc w wyścigu głównym, o które walczyło 60 zawodników.

Kwalifikacje wygrał Lettenbichler, a drugie miejsce ze stratą zaledwie 0,35 sekundy zajął Bolt. Tylko dwójka spośród sześciu reprezentantów Polski również awansowała dalej. Tadeusz Błażusiak zajął siódme, a Dominik Olszowy trzynaste miejsce. Poza pierwszą piętnastką znaleźli się: Emil Juszczak (17), Oskar Kaczmarczyk (20), Kacper Dudzic (27) i Przemek Kaczmarczyk (39).

W finale Manuel Lettenbichler wystartował jako pierwszy, ale Billy Bolt był cztery sekundy za nim i potrzebował tylko połowy pierwszego okrążenia, aby dogonić rywala, a następnie wyprzedzić. W dwudziestej minucie wyścigu, kiedy wyglądało na to, że zacznie Maniemu odjeżdżać, popełnił duży błąd na podjeździe, a rywal skrzętnie to wykorzystał.

Od tego momentu Lettenbichler kontrolował wyścig i pokonywał okrążenie za okrążeniem budując sobie wygodną przewagę. W przeciwieństwie do niego, Billy nadal popełniał błędy i spadł aż na szóste miejsce.

Wszystko wskazywało na to, że tytuł powędruje jednak do Lettenbichlera, który zrobił wszystko, co mógł. W drugiej połowie wyścigu Bolt się uspokoił, odnalazł swój rytm i wybierając alternatywne linie przejazdu odzyskał drugą pozycję, która wystarczyła do zdobycia tytułu.

Manuel zakończył sezon w wielkim stylu wygrywając swój lokalny wyścig i zajmując drugie miejsce w klasyfikacji. Zawodnicy ukończyli serię z taką samą ilością punktów, jednak to Bolt zdobył tytuł, ponieważ częściej zajmował wyższe pozycje.

Trzecie miejsce w finałowej rundzie zajął Mario Román, który w mistrzostwach uplasował się na czwartym miejscu, tuż za swoim teamowym kolegą Wadem Youngiem.

Wade Young musiał mocniej powalczyć o wynik w ostatnim wyścigu, ale udało mu się zająć czwarte miejsce i utrzymać trzecią pozycję w tabeli.

Batalię o piąte miejsce, w wyścigu i w generalce, stoczyli Jonny Walker i Alfredo Gómez. Ostatecznie to Jonny, z zaledwie trzema punktami przewagi, uplasował się wyżej w pierwszym sezonie Mistrzostw Świata Hard Enduro.

Wracając do naszych reprezentantów. Ostatecznie pechowo, ani Tadek, ani Dominik nie ukończyli rywalizacji w Niemczech. W klasyfikacji sezonu Taddy uplasował się na dziewiątej pozycji, a Dominik kończy sezon na dziesiątym miejscu.

Więcej o serii znajdziecie na STRONIE.