Sample Image
Supercross- Dobrzewino 28.06.2009
15 czerwca 2009
Sample Image
Obłucki goni mistrzów ! Mistrzostwa Świata Enduro
16 czerwca 2009
Pokaż wszystkie

Extreme Cross Country Cup

To już druga edycja Extreme Cross Country Cup, która miała miejsce na Górze Żar w Międzybrodziu Żywieckim. 11 czerwca startowała klasa Junior. 12 czerwca startowali zawodnicy w 6 klasach ‑ w sumie było ich ponad 140. Frekwencja w porównaniu do roku 2008 (gdy startowało ponad 400 zawodników) była dużo niższa, a to za sprawą pogody i piątkowego terminu. Niemniej zawody odbyły się w świetnej sportowej atmosferze w warunkach naprawdę ekstremalnych!

W tym dniu deszcz padał nie mniej nie więcej, tylko aż 6 razy! Podczas ceremonii wręczenia nagród nastała wichura i silne opady deszczu. Pogoda zmieniała się co najmniej pięć razy ‑ od słońca i 18 stopni ciepła po grad i 4-7 stopni, z ulewami, gradem i chwilowym śniegiem. Porywało namioty, parasole i wszystko, co stanęło na drodze wichurze… po czym następowały chwile słoneczne i ciche.


Trasa przejazdu była szeroka, doskonale przygotowana i naprawdę extremalna – liczyła ok. 8 km, a ze względu na warunki atmosferyczne na wniosek uczestników odcinek ok. 2 km został wyłączony z wyścigu już po okrążeniu próbnym.


Takie trasy przejazdu są rzadko, jeśli w ogóle, spotykane na imprezach typu cross country.
Zawodnicy do końca wytrwale walczyli w pięknej rywalizacji sportowej w prawdziwie trudnych warunkach.

 

Rywalizację w klasie Licencja A i całe zawody wygrał Michał Szuster. „Zawody rozegrane u stóp i na zboczach Góry Żar w Międzybrodziu Bialskim potraktowałem jako formę przetarcia przed czającym mnie już w przyszły weekend startem w Grand Prix Słowacji, zaliczanym do klasyfikacji mistrzostw świata w rajdach enduro w Puchovie. Jestem bardzo zadowolony z tego startu. Nie chodzi już o samo zwycięstwo, bo ani przez moment nie było ono zagrożone, gdyż najgroźniejszego rywala wyprzedziłem o półtora okrążenia, lecz o to, że miałem okazję przez 90 minut szybko pojeździć na dość trudnej technicznie trasie. Na dodatek momentami padał deszcz, były zmienne warunki pogodowe, a to wymagało stałej koncentracji. Tego nie zastąpi nawet najbardziej forsowny trening” – powiedział na mecie w Międzybrodziu Michał Szuster.

 

Źródło: www.pzm.pl

Partnerzy

facebook youtube