Najpierw jednak kwalifikacje. Hannes Ackermann, który w sobotę ucierpiał w skutek wypadku, przezwyciężył ból i mimo wszystko wystartował również w niedzielę. Niestety nie był w stanie awansować do finału. Na pierwszej rundzie rywalizację zakończyli również Hitoshi Takahashi i Brice Izzo.
Kai Haase i Filip Podmol mogą uznać wyjazd do Daqing za bardzo udany. Kai w sobotę był szósty, a w niedzielę piąty. Natomiast Filip w sobotę stanął na najniższym stopniu podium, a w niedzielę uplasował się tuż za nim – na czwartej pozycji. Edgar Torronteras, który mimo najdłuższego stażu, dopiero w ten weekend zaliczył swój debiut w Mistrzostwach Świata ukończył niedzielną rywalizację na szóstym miejscu.
Batalia o miejsca na podium rozegrała się pomiędzy Maikelem Melero, Adamem Jonesem i Luckiem Ackermannem. Po sobotnim upadku przy Flair, Maikel Melero postawił w niedzielę na „bezpieczny” przejazd. Zrezygnował z użycia quarter pipe’a i z California Roll. Jako podwójnie punktowany wykonał Front Flip no Hand i zajął tym samym trzecie miejsce i zyskał 16 punktów do generalki.
Przejazd pełen wyjątkowych tricków i stylu to wizytówka Adam Jonesa. Nie inaczej było w niedzielę. Amerykanin bardzo dobrze czuł się na torze w Daqing i było ewidentnie widać, że dobrze się bawi. Cliffhanger Flip, Double Grab Flip, Dead Body Flip oraz Turntable i McMetz to Heelclicker dały mu dobrą notę i drugie miejsce.
Ostatni na torze pojawił się Luc Ackermann. Znany ze swojego żywiołowego, a czasami wręcz agresywnego, stylu Niemiec odpalił swoją petardę tricków. Front Flip, Flair, 360-tka Nac, Surfer Tsunami Flip to tylko niektóre ewolucje z jego przejazdu, który oczywiście zwieńczył idealny podwójny Backflip.
Luc wywiózł z Chin komplet 40 punktów i umocnił się na fotelu lidera: „To były dwa niesamowite wieczory w Daqing. Dwa idealne finałowe przejazdy. Wywalczyłem małą przewagę w generalce. To dobrze dla mnie, ale I tak musze pozostać skupionym. To będzie ciężka praca, ponieważ Maikel będzie naciskał podczas kolejnej rundy. – powiedział Luc.
Za trzy tygodnie NIGHT of the JUMPs powróci do Hamburga, gdzie odbędzie się rywalizacja zespołowa drużyn FMX. Kapitanem teamu niemieckiego, który będzie bronić zeszłorocznego tytułu mistrzowskiego, będzie nie kto inny, jak właśnie Luc Ackermann. Natomiast finałowa runda indywidualnych Mistrzostw Świata FMX odbędzie się 14 grudnia w Sofii. To daje sporo czasu wszystkim zawodnikom, a szczególnie Maikelowi Melero, który prawdopodobnie za wszelką cenę będzie chciał zdobyć tytuł Mistrza Świata po raz szósty z rzędu.
1. Luc Ackermann 377
2. Adam Jones 335
3. Maikel Melero 325
4. Filip Podmol 305
5. Kai Haase 301
6. Edgar Torronteras 272
7. Brice Izzo 249
8. Hitoshi Takahashi 228
9. Hannes Ackermann 104
1. Luc Ackermann 129
2. Maikel Melero 120
3. Pat Bowden 74
4. Adam Jones 68
5. Filip Podmol 66
6. Kai Haase 53
7. Libor Podmol 42
8. Javier Villegas 41
9. Rob Adelberg 40
10. Hannes Ackermann 38
11. Leonardo Fini 36
12. Brice Izzo 35
13. Petr Pilat 29
14. Edgar Torronteras 20
15. Hitoshi Takahashi 16
16. Jeremy Rouanet 12
17. Fred Kyrillos 12
18. Mat Rebeaud 7
Więcej na: www.NIGHToftheJUMPs.com
zdjęcia: NIGHT of the JUMPs
dodała: Ruda