W ten weekend “rusza” sezon motocrossowy w Europie, którego zwieńczeniem są Mistrzostwa Świata w Motocrossie FIM. Już od kilku lat sezon inaugurują Mantova Starcross oraz Międzynarodowe zawody w Valence we Francji. To tam w ten weekend pojawi się wielu z czołowych zawodników Europy.
W Mantovej wystartują najlepsi Włoscy zawodnicy z Antonio Cairolim i Davidem Philippaertsem na czele. Wystartuje także zespół Red Bull Teka KTM z Jeffreyem Herlingsem, Jeremy Van Horebeekiem oraz Honda Factory z Evgenym Bobryshevem i Rui Goncalvesem.
W Valence będą walczyć o zwycięstwo tacy zawodnicy jak Clement Desalle, Steven Frossard, Gautier Paulin, Michael Pichon, Shaun Simpson, Tanel Leok, Jonathan Barragan i Ken De Dycker.
Podczas tych zawodów zabraknie takich gwiazd jak Tommy Searlea, Christophe Porucela i Zacha Osborne, co trzeba przyznać szczerze sprawia, że przedsezonowe zawody coraz bardziej tracą na swoim blasku.
W zbliżającym się tygodniu zawodnicy GP będą mieli kolejną okazję by ścigać się na najwyższym poziomie w Mistrzostwach Włoch (Red Bull Teka KTM i Monster Energy Yamaha), kolejnych zawodach we Francji (CLS) oraz na torze Hawkstone (Rockstar Suzuki i Brytyjskie zespoły). Jednak po raz kolejny najlepsi zawodnicy nie staną na maszynie obok siebie. Dopiero w Lany Poniedziałek podczas inauguracji Mistrzostw Świata w Motocrossie w Valkenswaard będziemy mogli obejrzeć wszystkich razem walczących o zwycięstwo.
foto: motocrossmx1.com
źródło: mxlarge.com
MotoX.com.pl, Jasimierz