Sardegna Rally Race: Dąbrowski zmierza po tytuł w Open Trophy
31 maja 2011
Przeciwnicy off-roadu na www.stopquadom.pl
31 maja 2011
Pokaż wszystkie

Obszerna relacja Marcina Wójcika z MP w Głogowie

Głogów to miasto z wielkimi tradycjami motocrossowymi. Od wielu lat rozgrywane są na głogowskim torze mistrzostwa wszelkiego rodzaju od Mistrzostw Polski po Mistrzostwa Europy. Klub w Głogowie ma bardzo duże doświadczenie organizacyjne ale niestety tym razem upał wygrał z organizatorami III-ciej rundy Mistrzostw Polski w motocrossie.

 

Mimo bardzo dobrego przygotowania trasy, która była bardzo dobrze wyrównana oraz zbronowana, nie udało się jej odpowiednio nawodnić. Pierwsze wyścigi odbyły się bez kurzu. Jednak w drugich wyścigach tumany kurzu unosiły się nad torem w Głogowie, szczególnie w części bardziej oddalonej od parku maszyn. Bardzo ciekawym rozwiązaniem było wprowadzenie nowości w informowaniu zawodników o wynikach. Każdy rider, trener czy działacz mógł podejść do biura i wziąć wyniki treningów oraz wyścigów. Jest to forma zaciągnięta z Mistrzostw Europy. Uważam, że jest to bardzo dobre rozwiązanie, ponieważ każdy może przeanalizować swoje wyniki, a także porównać je z innymi zawodnikami. Jeżeli chodzi o zaplecze sanitarne, przygotowanie parkingu a także ogrodzenie trasy to organizator stanął na wysokości zadania.

W Głogowie oprócz zmagań panów mogliśmy po raz kolejny podziwiać wyścigi kobiet w Pucharze Polski. W tej kategorii ponownie nie miała sobie równych Joasia Miller, która obecnie zajmuje 8-mą lokatę w Mistrzostwach Świata Kobiet. Wygrała czasówkę oraz dwa wyścigi a także pojechała treningowo poza konkurencją w klasie mx2 junior. Za plecami Asi walkę toczyły Żaneta Zacharewicz i Sylwia Siebielec i właśnie w takiej kolejności przyjeżdżały na metę. Poziom jeździecki kobiet cały czas wrasta.

W klasie mx 65 poza konkurencją był Patryk Zdunek, który już na czasówce pokazał rywalom, że w Głogowie świetnie mu się jedzie. Na treningu kwalifikacyjnym Patryk wykręcił czas 1,57 wyprzedzając Dominika Olszowego, który uzyskał czas 2,01 i Kamila Osieleńca z czasem 2,06. Swoją świetną dyspozycje „Zdunio” junior potwierdził w wyścigach wygrywając je z dużą przewagą. Dwukrotnie drugi do mety nie zagrożony dojeżdżał Dominik Olszowy. Na trzecim miejscu z bardzo dużą stratą na mecie pojawiał się Kamil Osieleniec. Tak samo wygląda klasyfikacja generalna Mistrzostw Polski w tej klasie. Na czele z kompletem punktów znajduje się Patryk Zdunek-150, drugi jest Dominik Olszowy-132 punkty i trzeci Kamil Osieleniec-109 punktów.

W klasie mx85 dominowali zawodnicy z Lublina Maciej Więckowski i Kamil Wawer pod nieobecność Gabriela Chętnickiego, który doznał kontuzji na Węgrzech. Najszybsze okrążenie na treningu kwalifikacyjnym wykręcił Maciej „Rysiek” Więckowski, wyprzedzając swojego kolegę klubowego o niecałe 2 sekundy i Karola Kruszyńskiego, który zanotował stratę do „Ryśka” 3,7 sekundy. W wyścigu pierwszym na prowadzenie od początku wyścigu wysunął się Maciek Więckowski i kontrolując przewagę wygrał go. O drugie miejsce początkowo toczyła się walka pomiędzy Kamilem Wawrem a Michałem Krechem. Zwycięsko z niej wyszedł „Bobson”, który wyprzedził Krecha i zostawił daleko z tyłu a delikatnie zbliżając się do „Ryśka”. Drugi wyścig to kolejny raz popis jazdy Maćka Więckowskiego, który początkowo musiał walczyć z Karolem Kruszyńskim, który wygrał start i prowadził przez dwa okrążenia. Gdy Maciek wyszedł na prowadzenie do skóry Karola dobrał się Wawer wyprzedzając go. Czyli mieliśmy podobny scenariusz drugiego wyścigu z tym, że na trzecim miejscu na metę wjechał Karol Kruszyński. Klasyfikacja w klasie mx85 wygląda następująco:

1.Maciej Więckowski-141 punktów

2.Kamil Wawer-132 punkty

3.Michał Krech-109 punktów

4.Karol Kruszyński-93 punkty

5.Gabriel Chętnicki-87 punktów

Na starcie w Głogowie nie zobaczyliśmy Szymona Staszkiewicza, który startował w tym samym czasie w Holandii w miejscowości Eersel zajmując 5-ta lokatę w Mistrzostwach Holandii w klasie małych kół.

Rywalizacja w klasie mx2 junior tego dnia była bardzo ciekawa. Początkowo wydawało się, że wszystko jest bez zmian ponieważ Bartosz Sawczuk wygrał czasówkę z czasem 2,14 wyprzedzając Adama Tomiczka 2,16,1 i Filipa Więckowskiego 2,16,7. Jednak zwycięstwa Bartkowi nie przyszły tak łatwo jak poprzednich rundach.”Paździoch” prowadził po starcie a tuż za nim jechał Filip Więckowski, który zaraz na początku popełnił błąd i obsunął się w jednym z zakrętów. Następnie po kilku okrążeniach Sawczuk także popełnił błąd i przewrócił się tracąc pozycje lidera na rzecz Filipa, który pędził ile potrafił aby wygrać swój pierwszy wyścig w klasie mx2 junior. Niestety Sawczuk dopadł go na kilka okrążeń przed metą i wygrał. Tuż za ich plecami na metę wjechał Adam Tomiczek zajmując trzecie miejsce. W drugim wyścigu po słabszym starcie Bartka Sawczuka na prowadzeniu jechał Filip Więckowski. W połowie dystansu przewrócił się i zostawił pole swoim rywalom Sawczukowi i Tomiczkowi, którzy właśnie w takiej kolejności wjechali na metę. Filip musiał zadowolić się trzecim miejscem.

Klasyfikacja genralną i szczegółowe wyniki znajdziecie na stronie www.motoresults.pl

Klasa open to popisowa jazda Macieja Zdunka, który tego dnia pokazał klasę. Wygrał trening kwalifikacyjny i dwa wyścigi. W kwalifikacjach na drugim miejscu był Łukasz Lonka a na trzecim Tomasz Wysocki. Oczywiście zwycięstwo nie przyszło tak lekko Zdunkowi. W pierwszym wyścigi dwaj wielcy rywale odjechali dość daleko od reszty stawki. Prowadził Łukasz przed Maćkiem, który trzymał się go jak „rzep psiego ogona”. Ta taktyka przyniosła efekt ponieważ w połowie wyścigu Lonka popełnił błąd i groźnie wywrócił się. Ten fakt wykorzystał Zdunek i nie oddał prowadzenia do końca wyścigu. Na miejscu trzecim w bardzo spokojnym stylu dotarł do mety Łukasz Kędzierski, który powrócił po groźnym wypadku w Olsztynie.

W klasie mx2 walkę o zwycięstwo w pierwszym wyścigu wygrał Tomasz Wysocki przed Karolem Kędzierskim i Łukaszem Wysockim. Drugi wyścig to potwierdzenie świetnej formy tego dnia Macieja Zdunka , który prowadził od startu do mety. Łukasz Lonka po starcie był na dalszej pozycji i musiał się przebijać do przodu co zajęło mu trochę czasu. Przez kilka pierwszych okrążeń Zdunek wypracował sobie dużą przewagę i kontrolował ją do końca wyścigu. Łukasz robił co mógł ale nie zdołał dogonić wielkiego w tym dniu Zdunka. Na trzecim miejscu tym razem dojechał Arek Mank. W klasie mx2 Karol Kędzierski odgryzł się Tomkowi Wysockiemu, który bardzo mocno naciskał Karola podczas praktycznie całego wyścigu. Trzecia lokatę ponownie zajął Łukasz Wysocki, który niestety musi się pogodzić z wysoką formą młodszego brata. Tak zakończyła się III-cia runda Mistrzostw Polski w Głogowie. Kolejna runda w Strykowie 3 lipca. Zapraszamy wszystkich kibiców.

Super galeria: www.chudyfoto.pl

Obszerna galeria MxWójcik z Głogowa: tutaj.

WYWIAD Z MAĆKIEM ZDUNKIEM ZARAZ PO WYŚCIGU: tu

 

Źródło: www.mxwojcik.pl

Partnerzy

facebook youtube