Relacja z GP Niemiec
22 czerwca 2009
Sample Image
Kingway Lander 250 ccm 4T Enduro
22 czerwca 2009
Pokaż wszystkie

ORLEN Team na starcie Rally dos Sertoes

Sample Image
Sample Image Motocykliści ORLEN Team: Jacek Czachor i Jakub Przygoński wezmą udział w 17. Rajdzie Dos Sertoes rozgrywanym w Brazylii. Rajd startuje 23 czerwca i stanowi czwartą rundę motocyklowych Mistrzostw Świata rajdów terenowych cross country. Dos Sertoes to drugie po Dakarze największe zawody cross country na świecie.

 
Sample ImageStart rajdu zlokalizowany został w miejscowości Goiania (stan Goias). Podzielona na dziesięć etapów trasa liczy ponad 5 tysięcy kilometrów, z czego odcinki specjalne stanowią 2 888 kilometrów. Rywalizacja zakończy się w miejscowości Natal (Rio Grande stan Norte). Zawodnicy przetną 7 brazylijskich stanów, przez największe bezdroża kraju. Między innymi będą musieli pokonać trudny, półpustynny region północno-wschodniej Brazylii, położony na płaskowyżu Sertão.
 
Na liście zgłoszeniowej znajdują się 172 załogi, z czego w stawce motocyklowej jest 57 zawodników. Kapitan ORLEN Team – Jacek Czachor podkreśla, że Rajd Dos Sertoes będzie bardzo wymagający nawigacyjnie.

To będzie rywalizacja, podczas której zawodnicy mogą i będą robić błędy. Trasa biegnie po bezdrożach, wśród wielu drzew, mostków, rzeczek i przeróżnych pułapek. Będę musiał być cały czas skoncentrowany na nawigacji. Najtrudniejsze będą jednak przejazdy przez rzeki. Czasami są one dosyć głębokie i mają muliste podłoże, gorzej jest jednak, gdy dno jest kamieniste. Wówczas nie da się jechać. Trzeba pchać motocykl, który jest ciężki. Najważniejsze by nie popełnić błędów – opowiada Czachor.

Trudne warunki terenowe, częste zmiany rodzaju nawierzchni – piaski, szutry i rzeki, a przy tym wysoka temperatura, to nie jedyne wyzwania, które czekają zawodników ORLEN Team. Najtrudniejsza może okazać się rywalizacja z lokalnymi kierowcami, znającymi doskonale specyfikę trasy. Wśród nich znajduje się Jose Helio Rodrigues – zwycięzca 16. edycji Rajdu Dos Sertoes.

Helio będzie moim poważnym konkurentem. W ubiegłym roku pokonał samego Cyrila Despres i pokazał, że jest świetnym, bardzo szybkim zawodnikiem, który doskonale czuje się na trasie i ma swoje ścieżki. Mam nadzieję, że uda mi się z nim rywalizować. Myślę, że jeżdżę już na tyle szybko, by znaleźć się w pierwszej trójce. Na pewno pomoże mi w tym doświadczenie wyniesione podczas zeszłorocznego Rajdu dos Sertoes – wówczas poznałem trasę i wiem, czego mogę się spodziewać. Nasze motocykle mają nowe wydechy, które podnoszą ich moc i moment obrotowy, lepsze osiągi na pewno przydadzą się w Brazylii – komentuje Jakub Przygoński, drugi ze startujących zawodników ORLEN Team.

Najdłuższy etap tegorocznej edycji przypada czwartego dnia. Trasa między miastami Minaçu i Palmas ma 487 kilometrów. Szczególnie trudny może okazać się 7 etapu rajdu rozgrywany w ekstremalnych warunkach panujących w piaszczystym regionie pomiędzy miastami Barra i Petrolina.

Łączną długość wszystkich tras z dotychczasowych 16 edycji Rajdu Dos Sertoes to prawie 80 000 kilometrów, czyli odpowiednik dwóch okrążeń wokół Ziemi.

źródło: informacja prasowa.

Partnerzy

facebook youtube