Tor Chotomów
Tor Motocrossowy- Woj. Mazowieckie-ok 26km do Warszawy -Chotomów
25 czerwca 2010
Zgrupowanie Wójcik&Giesbers
Szkolenie na Lubelszczyźnie – Wójcik, Giesbers
25 czerwca 2010
Pokaż wszystkie

Rebeaud gotowy na Moskwę? – wywiad

mat_rebeaud

mat_rebeaudMat Rebeaud wskutek kontuzji, jakiej doznał podczas treningów w Kalifornii, był zmuszony opuścić dwa pierwsze przystanki serii Red Bull X Fighters. Wreszcie Szwajcar wraca do rozgrywek i zmierzy się z innymi zawodnikami jutro na Placu Czerwonym w Moskwie. Jednak nie tylko inni riderzy mogą być przeszkodą dla Mata. O kontuzjach, strachu i bólu, który jeszcze Matowi doskwiera przeczytacie w wywiadzie poniżej.

Mat przede wszystkim witamy z powrotem! Jakie to uczucie móc wreszcie startować po tak długiej przerwie?

Jestem szczęśliwy, że wracam. Opuściłem dwa pierwsze przystanki sezonu i było mi naprawdę ciężko siedzieć w domu i oglądać X Fighters w telewizji. Wreszcie jestem tutaj i mam nadzieję, że pójdzie mi nieźle.

Nie startowałeś w tym roku jeszcze w żadnych zawodach, jak oceniasz swoje szanse w Moskwie?

Szczerze powiedziawszy nie jestem zupełnie pewny, ponieważ ciągle boli mnie ramię. Na pewno nie jestem jeszcze w 100% formie i nie miałem zbyt wielu okazji do treningów. Postaram się pojechać najlepiej, jak się tylko da i nie myśleć o wyniku. To będą moje pierwsze zawody od wypadku i chcę się po prostu przekonać w jakim miejscu jestem. Nad czym muszę jeszcze popracować i na jakim poziomie są inni riderzy. Oczywiście jestem stworzony do rywalizacji i chcę pojechać świetnie, ale nie jestem głupi. Najważniejsze to cieszyć się ze zmagań i zobaczyć co muszę poprawić do czasu kolejnych rozgrywek.

Opowiedz nam, jak wyglądała twoja praca od czasu kontuzji.

Wypadek miałem w marcu i już miesiąc później próbowałem jeździc po płaskim, ale to było bardzo bolesne. Wiedziałem, że muszę jeszcze zaczekać. Od około czterech tygodni trenuję do basenu z gąbkami, a dwa tygodnie temu zacząłem lądować na dirt. Tak naprawdę miałem nie za wiele treningów, ale to niesamowite, jak szybko wszystko wraca do normy. Każdego dnia czuję, że robię postępy i jeżdżę coraz lepiej. Trenowałem wczoraj i jestem przekonany, że jeszcze lepiej będę jeździł w sobotę.

Powiedziałeś, że nie jesteś jeszcze w 100% formie. Czy ból przeszkadza ci w jeżdżeniu?

Szczerze, kiedy jeździsz zapominasz o bólu. Ból to tylko informacja o tym, że coś z twoim ciałem jest nie tak jak powinno! Nie blokuję go świadomie, ale po prostu go nie czuję. Sądzę, że to może nieco dziwne. Natomiast kiedy przestaję jeździć, nagle odczuwam go ponownie!

mat_rebeaudA jak z mentalną stroną sportu? Czy tak poważny wypadek wpłynął w jakiś sposób na twoją psychikę? Czy powiedziałbyś, że bardziej sie teraz obawiasz tego, co może się stać kiedy jeździsz?

Nie, nie boję się. Wiedziałem co się może wydarzyć jeszcze przed wypadkiem. Nie zdarzają mi się one zbyt często, ale kiedy już przychodzi ten moment, to wtedy sprawa wygląda z reguły poważnie. Nic się w mojej psychice nie zmieniło, jedyną rzeczą na którą muszę uważać, jest moje ramię. Zacząłem uprawiać Freestyle Motocross w bardzo młodym wieku i od tego czasu ten sport stał się moim hobby, moją pracą i moim życiem. Kiedy coś sobie zrobisz, chcesz wrócić najszybciej, jak to tylko możliwe i znowu dawać z siebie wszystko. To właśnie dlatego tutaj jesteśmy – jeśli nie jesteś silnie zmotywowany, nigdy nie dotrzesz do tego poziomu.

Opowiedz nam co właściwie się stało tego feralnego dnia w Kalifornii.

Prawdę powiedziawszy nie lubię za bardzo rozmawiać o wypadkach. Przygotowywałem się do pierwszego przystanku X Fighters w Meksyku i po prostu coś poszło nie tak. Tak patrząc z perspektywy, to w ogóle był dziwny dzień. Lance (Coury – przyp.red.) zaliczył upadek godzinę przede mną i pojechał do domu. Wtedy było nieco wietrznie, więc może tu leży przyczyna!

Jakie są twoje pierwsze wrażenia z Moskwy?

Tor wygląda dobrze. Jestem po raz pierwszy w Moskwie i jestem pod wrażeniem – ładne dziewczyny, a do tego niezły tor! To naprawdę wyjątykowe móc tu być, w miejscu, które możesz zobaczyć w wielu filmach. Dość trudno było otrzymać wizę, ale teraz kiedy już tu jestem muszę przyznać, że nie mam zbytnio obaw. Miejscowi nie są może zbyt rozmowni, ale zdecydowanie planujemy dobrze się bawić w sobotni wieczór.

To twój pierwszy start w X Fighters w tym roku. Jak sądzisz, jak ważne dla sportu są te zawody?

Seria Red Bull X Fighters to główne międzynarodowe zawody we Freestyle Motocrossie. To światowa trasa, co oznacza, że mamy szansę być w takich miejscach, jak Moskwa. To właśnie czyni ją wyjątkową i właśnie dlatego, każdy zawodnik chce startować w X Fighters.

Video z przygotowań w Moskwie znajdziecie tu: pre-event video X Fighters Moskwa  

tłum. i oprac. Ruda
Źródło i zdjęcia: www.redbullxfighters.com

Partnerzy

facebook youtube