Pierwszy etap Rajdu Dakar był udany dla zawodników ORLEN Team. Jakub Przygoński osiągnął życiowy sukces zajmując siódme miejsce wśród motocyklistów, na takiej samej pozycji metę w kategorii samochodów przekroczył Krzysztof Hołowczyc. Etap wiódł z Colon do Cordoby. Motocykle i quady jechały trochę inną i krótszą (652 km) trasą niż samochody (684 km). Organizatorzy postanowili ułatwić życie jednośladom, bo na ich drodze nie było tylu głazów, co u aut. Przygoński rozpoczął zmagania od bardzo szybkiej jazdy. Długo utrzymywał się na piątym miejscu, potem musiał jednak trochę zwolnić, by przetrzeć zawilgocone gogle. Ale i tak uzyskał wyśmienity wynik.
W ubiegłym roku, gdy debiutował w Dakarze, jego najlepszym osiągnięciem była 9. lokata na jednym z etapów. Z dobrej strony pokazali się też Jacek Czachor, który był 23., oraz Marek Dąbrowski – po operacji i długiej przerwie w ściganiu finiszował 30.Jakub Przygoński: – Odcinek szutrowy, dużo prostych, jechałem szybko, ale przez zwężkę nie rozpędzałem się tak, jakby chciał. Goniłem Gonzalesa, uciekałem przed Fretigne, byłem więc w szybkiej grupie. Starałem się nie tracić czasu, ale miałem problem z goglami, bo dobrałem na deszcz, a świeciło słońce i mi parowały. Musiałem trochę zwolnić w środku odcinka, bo nic nie widziałem. Musiałem je odsłaniać, żeby odparowały.
Jacek Czachor: – Jechało mi się nie najgorzej. Myślałem, że motocykl będzie trochę lepszy, ale czuć, że zwężka nas ogranicza. 23. miejsce to lepszy wynik niż się spodziewałem. Dalej muszę jechać jak teraz, to może będzie lepsze miejsce. Zwężka przeszkadza, ale trzeba już o tym zapomnieć i jechać tyle, na ile ten motocykl pozwala. Nie potrafię już tak zarzynać silnika jak Kuba, ale muszę się przestawić, bo może to wcale nie jest niebezpieczne dla motocykla.
Marek Dąbrowski: – Bardzo ładny odcinek. Mam jeszcze trochę lęku, ale jedzie mi się bardzo dobrze. Trzeba pamiętać, że zawody potrwają jeszcze bardzo długo. Ja siedzę na motocyklu dopiero cztery miesiące po bardzo długiej przerwie spowodowanej operacją. Chciałbym spokojnie wrócić do formy.
Wyniki po etap I motocykle
Lp. Nr Zawodnik Czas Strata
1 003 CASTEU (FRA) SHERCO 01:50:42 00:00:00
2 002 DESPRES (FRA) KTM 01:50:45 00:00:03
3 001 COMA (ESP) KTM 01:50:54 00:00:12
4 006 VILADOMS (ESP) KTM 01:52:27 00:01:45
5 009 LOPEZ (CHL) APRILIA 01:53:24 00:02:42
6 012 FRETIGNE (FRA) YAMAHA 01:53:39 00:02:57
7 011 PRZYGONSKI (POL) KTM 01:53:52 00:03:10
8 010 GONÇALVES (PRT) BMW 01:54:11 00:03:29
9 019 FARIA (PRT) KTM 01:54:45 00:04:03
10 005 RODRIGUES (PRT)YAMAHA 01:55:12 00:04:30
…
23 018 CZACHOR (POL) KTM 02:01:33 00:10:51
30 039 DABROWSKI (POL) KTM 02:03:26 00:12:44
Więcej informacji oraz zdjęcia na www.orlenteam.pl