Wyniki inauguracyjnej rundy AMA Pro Motocrossu
W pierwszym wyścigu klasy 450 stawkę od startu prowadzili Jett i Hunter Lawrence, Dołączył do nich Aaron Plessinger, który powrócił do ścigania po kontuzji łokcia odniesionej w supercrossie. Finalnie zwycięstwo w wyścigu padło łupem Jetta, a Hunter po pojedynku z Plessingerem wywalczył drugie miejsce. Pierwszą piątkę uzupełnili Chase Sexton i Justin Cooper.
Start drugiego wyścigu wyglądał podobnie, jak pierwszego. Ponownie na czele zobaczyliśmy braci Lawrence. Początkowo jechał z nimi Phil Nicoletti, ale szybko został wyprzedzony przez Chase’a Sextona. Ta trójka narzuciła zawrotne tempo i szybko zbudowała sobie kilka sekund przewagi nad resztą stawki. Początkowo Hunter próbował atakować brata, ale bezskutecznie. Natomiast Sexton wykorzystał okazję i wyprzedził Huntera. Trzymał się blisko lidera wyścigu, jednak w pewnym momencie wypadł z toru i stracił szansę na nawiązanie walki. Wyścig wygrał Jett Lawrence, drugie miejsce zajął Sexton, a trzecie Hunter Lawrence. Czwarte i piąte miejsce zajęli odpowiednio: Jason anderson i Dylan Ferrandis.
W klasyfikacji rundy pierwsze miejsce zajął Jett Lawrence z wynikiem 1:1 pozostając póki co niepokonanym w sezonie outdoorowym od 24 wyścigów. Drugie miejsce zajął Hunter Lawrence z wynikiem 2-3, a podium uzupełnił Chase Sexton (4-2). Warto wspomnieć, że to trzeci sezon z rzędu, w którym Honda kończy runę inauguracyjną z wynikiem 1-2.
Wyniki inauguracyjnej rundy AMA Pro Motocrossu – klasa 450
Pierwszy wyścig klasy 250 rozpoczął na prowadzeniu Tom Vialle, ale Levi Kitchen szybko uplasował się na drugim miejscu. Niedługo później przystąpił do ataku i przejął pierwsze miejsce. Na prowadzeniu Kitchen wypracował sobie kilkusekundową przewagę nad rywalami, podczas gdy Vialle i Haiden Deegan walczyli o drugie miejsce. Ostatecznie batalię tę wygrał Deegan, który wziął na celownik Kitchena.
Na dwa okrążenia przed końcem, wydawało się, że Kitchen kontroluje wyścig. Wtedy przekrzywiony znacznik toru utknął w jego bucie. Odczepienie go od buta, spowolniło Kitchena, co skrzętnie wykorzystał Deegan wyprzedzając rywala. Pochodzący z południowej Kalifornii Haiden nie oglądał się za siebie i odniósł pierwsze zwycięstwo w sezonie, meldując się na mecie na 7,2 sekundy przed Kitchenem. Trzecie miejsce zajął Vialle, czwarte Chance Hymas, a piąte Joey Savatgy.
Po wyścigu sędziowie nałożyli karę na Toma Vialle, który na początku wyścigu zjechał z toru zyskując, ich zdaniem, przewagę. W rezultacie Vialle spadł o jedną pozycję na czwarte miejsce, co przesunęło Chance Hymasa na trzecie.
W drugim wyścigu Deegan zgarnął holeshota, a Jalek Swoll i Kitchen ruszyli za nim w pościg. Kitchen nie marnował czasu i szybko się uplasował za Deeganem. Tempo tej dwójki pozwoliło im na odskoczenie od reszty stawki. W międzyczasie Swoll znalazł się na krótko pod ostrzałem Vialle, ponieważ zawodnik KTM przewrócił się i stracił pozycję.
Mimo tego walka o najniższy stopień podium trwała w najlepsze. Pięć minut przed końcem Swoll, Vialle i Hymas jechali w kolejności 3-4-5, a dzieliła ich zaledwie długość motocykla. Vialle w końcu ruszył do ataku i skutecznie wyprzedził Swolla, następnie Hymas zrobił to samo spychając Swolla na piąte miejsce.
Na czele Deegan dla pewności jeszcze podkręcił tempo w końcówce i zameldował się na mecie jako pierwszy z przewagą 1,9 sekundy nad Kitchenem. Tym samym wygrał rundę z wynikiem 1:1 zapisując na swoim koncie trzecie zwycięstwo w karierze. Kitchen z wynikiem 2:2 zajął drugie miejsce, a podium uzupełnił Tom Vialle (4:3).
Wyniki inauguracyjnej rundy AMA Pro Motocrossu – klasa 250
Więcej o serii znajdziecie TUTAJ.