Czym skutecznie zbudować mięsnie
26 stycznia 2012
OSTRY TEAM realizuje program z TVN TURBO
27 stycznia 2012
Bracia Colten i Caleb Moore podzielili między siebie podium pierwszego konkursu na skuterach śnieżnych, jakim był Freestyle. Colten zgarnął złoto, a Caleb brąz. Srebro trafiło w ręce Joe Parsonsa. Po raz kolejny więc zobaczyliśmy nowego zwycięzcę – jeszcze żaden z zawodników FSX nie stanął dwa razy na najwyższym stopniu podium konkursu Freestyle podczas X Games.
Każdy z riderów wiedział, że musi dać z siebie wszystko, albo nawet jeszcze więcej żeby w ogóle móc myśleć o podium, a co dopiero o złotym medalu.
„Od kilku miesięcy trenowałam tak ciężko jak tylko mogłem. Wiedziałem, że muszę zaliczyć najlepszy przejazd w swoim życiu i to właśnie zrobiłem. Nigdy wcześniej nie pojechałem tak dobrze. Jestem taki szczęśliwy, że ledwo potrafię oddychać.” – powiedział tuż po zawodach 22-letni Colten.
Sporym zaskoczeniem mógł być dla wielu sam widok Coltena w finale. Młodszy z braci Moore w kwalifikacjach nie złapał skutera podczas wykonywania Holy Graba na dystansie niemal 36 metrów i zaczął spadać głową w dół. Chyba tylko doświadczenie zdobyte w basenie z gąbkami oraz przez 10 lat latania na quadzie pozwoliło mu się obrócić w powietrzu i upaść na plecy zamiast na głowę. W swoim finałowym przejeździe, jak gdyby nigdy nic się nie stało, Colt wykonał między innymi Cordovę Flipa, Superflipa Indy, czy Heelclickera to Indy Flipa. Stał się tym samym szóstym zwycięzcą w sześcioletniej historii FSX na X Games.
Joe Parsons zaliczył bardzo solidny przejazd, w którym można było między innymi zobaczyć Cliffhangera to No Handed Landing, coś co świetnie znamy w wykonaniu Libora Podmola. Caleb Moore wylądował na ostatnim stopniu podium, choć podobnie, jak jego brat w kwalifikacjach miał w finale niejakie problemy ze złapaniem skutera.
Heath Frisby wylądował na czwartej pozycji i widać było wyraźnie, że raczej bawi się tym przejazdem niż walczy o podium. Heath jest bardzo skoncentrowany na niedzielnym konkursie Best Trick, podczas którego, chce jako pierwszy w historii wylądować Frontflipa na skuterze. Nad tym samym trickiem pracował w basenie z gąbkami Daniel Bodin, kiedy coś poszło nie tak i w efekcie połamał trzy kręgi szyjne.
Justin Hoyer, któremu nie udało się tym razem wskoczyć na podium również koncentruje się na niedzieli. Hoyer planuje wykręcić podwójnego Backflipa, trick który z kolei odpowiada za załamaną 12 stycznia kość piszczelową Levi’ego LaVallee.
Konkurs na najlepszy trick zapowiada się więc niezwykle emocjonująco. Relacja na żywo w ESPN America o godzinie 5.00 w poniedziałek.
Freestyle wyniki i video:
1. Colten Moore ZŁOTO
2. Joe Parsons SREBRO
3. Caleb Moore BRĄZ
4. Heath Frisby
A to w jaki sposób Colten w kwalifikacjach uniknął fatalnej kontuzji możecie zobaczyć TUTAJ
Ruda
zdjęcie: ESPN
