Tak wspaniale zapowiadająca się runda Mistrzostw Świata w szwajcarskim Basel, dla wielu zawodników skończyła się lizaniem ran. Zarówno pierwszy, jak i drugi dzień był niezwykle pechowy. Riderzy padali jak muchy, zupełnie jakby jakiś „Wielki Brat” spryskał powietrze na hali sprayem ridero-bójczym.
Piątek:
W swojej ojczystej ziemi, srebrny medalista X-Games, Mat Rebeaud musiał oddać pierwsze miejsce Norwegowi, Andre Villi, który teraz ma juz na koncie 3 zwycięstwa w serii, co czyni go liderem rankingu FIM. Trzeci był Remi Bizouard, zaś zaledwie czwarty był Romain Izzo, który jest drugi w klasyfikacji FMX World Cup.
Na tej czwartej rundzie Night of the Jumps, tłum oszalał w St. Jacobs Arena. Bardzo zależało im, by w finale znaleźli się wszyscy trzej, startujący Szwajcarzy. Udało się to tylko Matowi Rebeaud. Dwaj pozostali, Gantner i Gut zbyt nerwowo podeszli do swojego pierwszego występu w serii NOTJ. Jednak nie tylko owi początkujący riderzy mieli problemy. Jeżdżący od dawna Fredrik Johansson i młody Jack Rowe skoczyli kilka Dead Sailorów, co zamknęło im drzwi do finałów.
Wice Mistrz Świata, Libor Podmol uległ kontuzji i również przegapił szansę na podium. Niemiec, Lukas Weis także był kontuzjowany. Mimo to wystartował, lecz z finałem minął się o jeden punkt. Wygrał za to Whip Contest.
Po przerwie wszyscy byli świadkiem sensacyjnego wydarzenia. Jack Rowe, który ze względu na wycofanie się Libora, pierwszy raz w życiu brał udział w konkurencji Highest Air, wygrał tę konkurencję osiągając 8,60 m!
W finałach nastąpił dalszy ciąg złej passy dla zawodników. Greg Hartman nie wylądował Underflipa i ukończył pierwszy dzień zawodów na ostatnim miejscu. Romain Izzo zaprezentował Shaolin Flipa, jednak tego dnia starczyło to zaledwie na wspomniane czwarte miejsce.
Remiemu zależało na pobiciu swojego dobrego kolegi, Mata Rebeaud i wyciągnął z rękawa takie tricki jak Clifhanger Flip, czy też Ruler Flip. W ostateczności jednak przewagę zdobył nad nim Mat, który skakał swoje świeżo wypracowane tricki jak Switchblade Flip oraz Tsunami Flip.
Nikt jednak nie był w stanie pobić Andre Villi, który w tym roku przebojem i świetna formą, z konsekwencją zmierza ku tytułowi Mistrza.
Overall
|
Firstname |
Lastname |
Nat |
WR Pts |
1 |
André |
Villa |
NOR |
20.0 |
2 |
Mathieu |
Rebeaud |
SUI |
18.0 |
3 |
Rémi |
Bizouard |
FRA |
16.0 |
4 |
Romain |
Izzo |
FRA |
14.0 |
5 |
Fabian |
Bauersachs |
GER |
12.0 |
6 |
Greg |
Hartman |
USA |
10.0 |
7 |
Lukas |
Weis |
GER |
9.0 |
8 |
Jack |
Rowe |
USA |
8.0 |
9 |
Bartosz |
Oglaza |
POL |
7.0 |
10 |
Vivian |
Gantner |
SUI |
6.0 |
11 |
Mario |
Gut |
SUI |
5.0 |
12 |
Fredrik |
Johansson |
SWE |
4.0 |
Final
|
Firstname |
Lastname |
Nat |
Pts |
1 |
André |
Villa |
NOR |
321.0 |
2 |
Mathieu |
Rebeaud |
SUI |
312.0 |
3 |
Rémi |
Bizouard |
FRA |
311.0 |
4 |
Romain |
Izzo |
FRA |
296.0 |
5 |
Fabian |
Bauersachs |
GER |
248.0 |
6 |
Greg |
Hartman |
USA |
115.0 |
Highest Air
|
Firstname |
Lastname |
Nat |
Height |
1 |
Jack |
Rowe |
USA |
8.6 m |
2 |
Lukas |
Weis |
GER |
8.6 m |
3 |
Bartosz |
Oglaza |
POL |
8.3 m |
Whip Contest
|
Firstname |
Lastname |
Nat |
|
1 |
Lukas |
Weis |
GER |
|
2 |
Rémi |
Bizouard |
FRA |
|
3 |
Greg |
Hartman |
USA |
|
Qualification
|
Firstname |
Lastname |
Nat |
Points |
1 |
André |
Villa |
NOR |
267.0 |
2 |
Mathieu |
Rebeaud |
SUI |
264.0 |
3 |
Romain |
Izzo |
FRA |
251.0 |
4 |
Rémi |
Bizouard |
FRA |
247.0 |
5 |
Greg |
Hartman |
USA |
223.0 |
6 |
Fabian |
Bauersachs |
GER |
196.0 |
7 |
Lukas |
Weis |
GER |
196.0 |
8 |
Jack |
Rowe |
USA |
194.0 |
9 |
Bartosz |
Oglaza |
POL |
174.0 |
10 |
Vivian |
Gantner |
SUI |
82.0 |
11 |
Mario |
Gut |
SUI |
72.0 |
12 |
Fredrik |
Johansson |
SWE |
25.0 |
13 |
Libor |
Podmol |
CZE |
0.0 |
Drugiego dnia Mat Rebeaud pokazał kto rządzi na szwajcarskim podwórku i wygrał piątą rundę NOTJ. Po piętach deptał mu Remi Bizouard, ostatecznie ciesząc się z drugiej pozycji. Tym samym Remi przesunął się w klasyfikacji generalnej FIM Freestyle MX World Championship na drugie miejsce. Andre Villa zapewne już czuje oddech Remiego na karku.
Ta piąta runda NOTJ zamieniła się w istny pojedynek. Siedmio-tysięczny tłum sprawił, że krew w żyłach zawodników wrzała. Atmosfera i wymagający tor, spowodowały podniesienie się adrenaliny, presji, nerwów. Podziałała także psychologiczna reakcja łańcuchowa-poprzedniego dnia poczuli zapach strachu, kiedy niektórzy z ich kolegów ulegli wypadkom. To oczywiste, że odczuwali pewien dyskomfort psychiczny z tym związany. Niestety tegoroczny „cień” szwajcarskiego przystanku dopadł i naszego Bartka Ogłazę. Pokusił się o próbę wykonania Underflipa i skończyło się to przewiezieniem do szpitala. Całe szczęście nic mu nie jest. Z pierwszych, nieoficjalnych informacji wiadomo, że złamał nos i palec.
To jednak dopiero początek przykrej serii wypadków. Romain Izzo wylądował na styk, na samym szczycie lądowiska i złamał kostkę. Przeszedł już nawet operację!! Zaraz potem Szwajcar, Mario Gut posmakował dirtu. To jednak wciąż było za mało. Libor i Jack Rowe odbili sie od lądowiska przy wykonywaniu swoich ostatnich tricków. W efekcie ostrej, niekontrolowanej selekcji, do finałów przeszedł Andre Villa, Mat Rebeaud, Greg Hartman, Remi Bizouard, Fredrik Johansson i Jack Rowe, który mimo nie najlepszego samopoczucia porwał się na kontynuowanie zawodów. Greg Hartman znowu nie miał szczęścia. Zaliczył bardzo dobry przejazd tylko, że… upadł po swoim popisowym Switchblade Flipie. Ukończył jako 5-ty.
Remi Bizouard zaczął od Cliffhanger Flipa, Scorpion Tsunami i Ruler Flipa, nadające rytm pozostałej czołówce zawodników. André Villa wykonał niebagatelne tricki, mając w swoim programie Underflipa, 1-Hand Can Flip to 1-Hand-Landing, czy też Superflipa i stylowe Tsunami. Jednak Andre pod wpływem plagi wypadków, jaka dopadła tu riderów, postanowił nie szarżować. W związku z czym Matowi pozostał tylko jeden rywal o pierwsze miejsce. Pokazał sie od najlepszej strony, nie żałując najtrudniejszych tricków jakie opanował. Dzięki temu został zwycięzcą sobotniego wieczoru Suzuki Night of the Jumps. Tłum zwariował z radości i dziękowali Matowi-dumie narodowej-za jego wygraną.
Na deser informacja o powtórzonej wygranej Jacka Rowe'a w konkurencji Highest Air!!
Następny przystanek NOTJ już za tydzień, w Hamburgu. Po nim nastąpi letnia przerwa, którą kończą zawody w Belgradzie 27-ego września.
Overall
|
Firstname |
Lastname |
Nat |
|
1 |
Mathieu |
Rebeaud |
SUI |
20.0 |
2 |
Rémi |
Bizouard |
FRA |
18.0 |
3 |
André |
Villa |
NOR |
16.0 |
4 |
Fredrik |
Johansson |
SWE |
14.0 |
5 |
Greg |
Hartman |
USA |
12.0 |
6 |
Jack |
Rowe |
USA |
10.0 |
7 |
Fabian |
Bauersachs |
GER |
9.0 |
8 |
Libor |
Podmol |
CZE |
8.0 |
9 |
Vivian |
Gantner |
SUI |
7.0 |
10 |
Romain |
Izzo |
FRA |
6.0 |
11 |
Mario |
Gut |
SUI |
5.0 |
12 |
Bartosz |
Oglaza |
POL |
4.0 |
Final
|
Firstname |
Lastname |
Nat |
Pts |
1 |
Mathieu |
Rebeaud |
SUI |
312.0 |
2 |
Rémi |
Bizouard |
FRA |
308.0 |
3 |
André |
Villa |
NOR |
306.0 |
4 |
Fredrik |
Johansson |
SWE |
240.0 |
5 |
Greg |
Hartman |
USA |
233.0 |
6 |
Jack |
Rowe |
USA |
165.0 |
Highest Air
|
Firstname |
Lastname |
Nat |
Height |
1 |
Jack |
Rowe |
USA |
8.6 m |
2 |
Mathieu |
Rebeaud |
SUI |
6.5 m |
3 |
Greg |
Hartman |
USA |
5.5 m |
Qualification
|
Firstname |
Lastname |
Nat |
Points |
1 |
Mathieu |
Rebeaud |
SUI |
279.0 |
2 |
André |
Villa |
NOR |
262.0 |
3 |
Rémi |
Bizouard |
FRA |
253.0 |
4 |
Greg |
Hartman |
USA |
243.0 |
5 |
Jack |
Rowe |
USA |
242.0 |
6 |
Fredrik |
Johansson |
SWE |
228.0 |
7 |
Fabian |
Bauersachs |
GER |
215.0 |
8 |
Libor |
Podmol |
CZE |
200.0 |
9 |
Vivian |
Gantner |
SUI |
118.0 |
10 |
Romain |
Izzo |
FRA |
92.0 |
11 |
Mario |
Gut |
SUI |
37.0 |
12 |
Bartosz |
Oglaza |
POL |
29.0 |
Tekst i tłumaczenie: Zuza, MotoX.com.pl
Źrodło: IFMXF.com oraz źródło prywatne.
Foto: Mascha