Rozgrzewka przed startem MXGP. Wyniki drugiej rundy Mistrzostw Włoch
9 marca 2021
Portugalia rusza z Mistrzostwami Hard Enduro
12 marca 2021
Pokaż wszystkie

Nigdy się nie poddawaj. Webb i jego strategia na wygraną last minute

Zawodowi sportowcy dają z siebie wszystko, ale jest też pewna równowaga polegająca na zmniejszaniu intensywności w końcowych momentach zawodów, szczególnie w sportach wysokiego ryzyka, takich jak Supercross.

Dziś długości wyścigów Supercross są określane najpierw przez zegar, który pokazuje, kiedy pojawi się ​​biała flaga, a następnie przez jedno dodatkowe okrążenie. Ale często, szczególnie w przypadku Coopera Webba, to dodatkowe okrążenie może mieć kolosalne znaczenie. Webb i jego strategia na wygraną last minute już nie raz pozostawiały zarówno zawodników, jak i widzów w dużym szoku.

Swoją strategię Webb zaczął wykorzystywać w sezonie 2019, w którym zdobył tytuł mistrzowski. Wtedy zawodnik z Północnej Karoliny zmienił zespół i naprawdę odnalazł się w najwyższej klasie, w której motocykle crossowe pokonują najtrudniejsze technicznie tory na stadionach w całym USA. W tamtym sezonie ostatnie wyprzedzenie w ostatnim zakręcie rundy w Arlington dało Webbowi zwycięstwo o najmniejszy margines w historii sportu – zaledwie 0,028 sekundy.

Webb i jego strategia na wygraną last minute

Webb nadal ma zwyczaj przebijania się do przodu i przejmowania kolejnych pozycji, gdy wszyscy zawodnicy są najbardziej zmęczeni, a tor jest w najgorszym stanie z wielkimi koleinami. Widzieliśmy to już w tegorocznej trzeciej rundzie, kiedy Webb odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w tym sezonie, a w minioną sobotę ponownie zastosował ten ruch nie po to, by wygrać, ale by prześcignąć innego kierowcę i umieścić go pomiędzy nim a obecnym liderem punktowym, Kenem Roczenem.

W Daytona w sobotni wieczór dwóch najlepszych kierowców pozornie utknęło na swoich pozycjach, jednak Webb wykonał szarżę na ostatnim okrążeniu, poprawiając czas swojego najlepszego okrążenia o 0,021 sekundy i wyprzedził zawodnika jadącego na drugim miejscu, Aarona Plessingera. Wyszedł z ostatniego zakrętu, aby zająć drugą pozycję, z przewagą zaledwie dwóch trzecich sekundy. To był dobry ruch dla dwóch dodatkowych punktów w klasyfikacji.

Webb i jego strategia na wygraną last minute

Webb i jego strategia na wygraną last minute, czy sprawdzi się ponownie?

Finisz Webba na drugim miejscu nastąpił po dwóch zwycięstwach z rzędu. Ale lider serii, Roczen, również ostatnio nie ma passy zwycięstw. Rządził stawką podczas wszystkich trzech rund w Indianapolis, w Orlando był drugi i czwarty, a w Daytonie ponownie czwarty. Jego i Webba dzielą teraz tylko dwa punkty, na osiem wyścigów do końca sezonu. Następne w kolejności jest Arlington w Teksasie, gdzie w ciągu ośmiu dni, na stadionie  AT&T odbędą się trzy kolejne rundy. Czy Roczen odrobi straty? A może to Webb przejmie prowadzenie w serii? Przekonamy się w ciągu najbliższych kilku dni. Pierwsze starcie o fotel lidera – w sobotę, 13. marca.

Więcej o serii znajdziecie na STRONIE.

Partnerzy

facebook youtube