motox
Zbliżające się zawody, czyli gdzie się ścigamy 8/8.09.2012
6 września 2012
motox
Mistrzostwa Polski Lipno – wideo
6 września 2012
Pokaż wszystkie

Test Kawasaki KX250F 2013

kawasaki kx250f 2013

kawasaki kx250f 2013Podobno jeżeli wierzyć zapewnieniom inżynierów Kawasaki w modelu KX 250F na rok 2013 wprowadzono 30 zmian.  Podobno motocykl dzięki temu „na papierze” jest zwrotniejszy, mocniejszy, lepiej reaguje na dodanie gazu, a jazda nim to czysta przyjemność.  Dzięki uprzejmości dealera Kawasaki Seba Białystok dane nam było przetestować model 2013 na torze w Wasilkowie.

 

Pierwsze co rzuca się w oczy to zmieniony układ wydechowy. Tłumik jest krótszy i ma zmienioną końcówkę. Od razu można także zauważyć  poprawę designu motocykla. Szczególnie widać to po przednim błotniku i przednich plastikach. Zmieniono również malowanie dekli silnika, co miejmy nadzieje zapobiegnie ich wycieraniu jak miało to miejsce w poprzednich latach.  Do anodowanych elementów, które producent wprowadził w „serii” w 2012 można dopisać zmienione kapsle przedniego zawieszenia bardzo ładnie komponujące się z resztą dodatków.

Motocykl odpala bardzo lekko i chyba więcej zachodu jest z wciśnięciem startera rozrusznika niż z kopnięciem KXFa.  Zmieniony tłumik sprawia, że motocykl nie pracuje tak kawasaki kx250f 2013głośno.  Coś co od razu zwraca uwagę to skrzynia biegów, która działa bardzo sprawnie. Biegi można wbijać bez odpuszczania gazu, a ona przyjmuje to bez żadnego zgrzytu i z godnością królowej Elżbiety II. Skrzynia biegów jest niesamowicie precyzyjna, żadnych niedomówień, niedociągnięć , czy międzybiegów.  Podobnie jak rok wcześniej w 450 taki i teraz w 250 inżynierowie zwęzili ramę, dzięki czemu znacząco poprawili prowadzenie motocykla. Kawasaki wchodzi w zakręty genialnie, a wyjście z bandy po „ciasnym” to żaden problem.  Motocykl wydaje się bardzo poręczny .

kawasaki kx250f 2013Jeżeli chodzi o samą pracę silnika to należy się jej ocena bardzo dobra. Motocykl oddaje moc w sposób liniowy i „ciągnie” od samego dołu po górny zakres obrotów. Poprawę charakterystyki zawdzięczamy powiększonym kanałom dolotowym, kolektorowi z „power-bombą” i zmienionemu timingowi wałka ssącego. W silniku zastosowano również zmodyfikowany tłok, który zmienił stopień sprężania.  KXF nie ma tendencji do wczesnego odcinania mocy, a i przekręcić go też nie sposób.  Ogólnie czterosuwowe 250 ma jak na serię bardzo dużo mocy, którą oddaje w przewidywalny i równomierny sposób, a dodatkowo silnik bardzo kulturalnie pracuje. Całość zasilana jest „podwójnym” wtryskiem paliwa Keihina i tak jak 450 model 2013 został wyposażony w trzy mapy zapłonu, które bardzo łatwo wymienić (kostki przy główce ramy). Różnica jest bardzo mocno wyczuwalna i każdy na pewno znajdzie odpowiednią dla siebie mapę. Ciekawostką stosowaną przez Kawasaki jest progresywny rollgaz, który po 3/8 skoku uchyla przepustnicę szybciej.

Od wprowadzenia zawieszenia SFF w Kawasaki mijają dwa lata i model 2013 został wyposażony w 2 generację zawieszenia SFF. Lagi mają zwiększoną średnicę do 48mm. Dzięki temu można było zmodyfikować cały system tłumienia wewnątrz. Wiele osób do tego typu zawieszenia jeszcze się nie przekonało, ale według nas sprawuje się ono naprawdę dobrze. Kiedy wydaje się, że nie ma szans na ratunek przed desantem w głębokich dziurach to zawieszenie spokojnie wybiera i pozwala jechać dalej. Problemem jest tłumienie odbicia w ostatniej fazie skoku zawieszenia. Po tym jak motocykl dobija zawieszenie bardzo szybko się rozkłada powodując, że przez chwilę sprzęt jest niestabilny. Należy jednak zaznaczyć, że nie zdąrzyliśmy mocno „pobawić się” clickami i stosowaliśmy ustawienia fabryczne.

W motocyklu wprowadzono również wiele innych zmian na pozór kosmetycznych. Zmieniona kształt air boxa, chłodnic oraz zastosowano szersze gripy o optymalnej kawasaki kx250f 2013twardości. Poprawiono również jedną z największych wad KXFów, czyli przedni hamulec. Teraz może KXF nie staje dęba w miejscu, ale spokojnie można opóźnić hamowanie w zakręcie bez obawy wylecenia po za trasę. Najważniejsze jest to, że nie ma potrzeby inwestycji w większą tarczę zaraz po zakupie nowego motocykla.  Bardzo nam się spodobało to, że Kawasaki nadal trzyma się cienkich 22 mm kierownic, które nadają klasyczny wygląd.  Motocykle z fabryki wyjeżdżają na oponach Dunlopa Geomax mx51 cenionych w środowisku motocrossowym.

Wszystko to doskonale komponuje się i sprawia, że motocykl już po kilku okrążeniach na torze wydaje się nam znajomy, a po całym dniu każdy chce go mieć na własność…

 

Pełna galeria zdjęć dostępna tutaj!

Dziękujemy za udostępnienie motocykla Kawasaki Seba Białystok

 

Galinsky

Partnerzy

facebook youtube