Paweł rozpoczął udział w zawodach od treningu wolnego, podczas którego ekipa walczyła z dostrojeniem zawieszenia. Czas treningu pochłonęły tylko i wyłącznie prace przy ustawieniach odbicia i dobicia przodu motocykla. Silnik zielonej Kawasaki smarowany przez olej Castrola pracował świetnie, a opony Pirelli mocno odpychały motocykl na przyczepnym torze w Prisannewitz. Polak zadowolony i pełen energii przystąpił do kolejnego etapu. Sesję kwalifikacyjną Nowicki w swojej grupie zakończył z 12. czasem. Jak sam skwitował – Jestem zadowolony, jednak mogło być ciut lepiej.
Na starcie do pierwszego wyścigu rider startujący w barwach klubu z Łomianek musiał ustawić się na zewnętrznej stronie toru, gdyż wewnętrzne bramki zostały zajęte przez konkurentów. Paweł, który w okresie przygotowawczym do sezonu często trenował element startu, bardzo pewnie i szybko wystrzelił z bramki, a motocykl na prostej był bardzo szybki. Po pierwszym zakręcie był na 8. pozycji. Walka na łokcie z zawodnikami, którzy są liderami w generalce mistrzostw Niemiec trwała przez cały dystans wyścigu i ostatecznie skończyła się na dobrym 15 miejscu.
Start drugiego biegu był powtórką pierwszego. Tym razem obyło się bez większych przepychanek. Nowicki jechał w pierwszej dziesiątce. Niestety pierwszoplanową rolę w tym biegu odegrała… taśma oddzielająca tor od sektorów dla widzów, która zaplątała się w przednie koło Kawasaki, topiąc na klockach hamulcowych, skutecznie ograniczając hamowanie.
Pierwsze okrążenia były straszne, byłem bardzo zły i początkowo nie wiedziałem co się dzieje. Traciłem pozycję i byłem już poza 20-tką. Po kilku okrążeniach taśma przepaliła się i mogłem przyspieszyć. Zacisnąłem zęby i zabrałem się za wyprzedzanie. Pod koniec biegu byłem bardzo zmęczony, ale opłacało się – relacjonował Paweł. Na mecie zameldował się podobnie jak w pierwszym biegu na 15. pozycji, a zawody zakończył z dorobkiem 12 punktów.
Paweł Nowicki: ,,Jestem bardzo zadowolony z wyniku i z mojej jazdy. Była szansa na jeszcze lepszy wynik, ale nie udało się i nie ma co rozpamiętywać sytuacji na którą nie miałem wpływu. W kolejnym starcie w Niemczech postaram się pojechać jeszcze lepiej i omijać plastikowe taśmy? Chciałbym podziękować ,,Bulliemu", który serwisuje mi na zawodach motocykl oraz wszystkim sponsorom.
MX Nowicki Team wspierają: TroyLeeDesigns (Jaehn Products), Bike Centrum, Autokompleks i Pirelli, Castrol, SixSixOne (MotoX.pl), Smith, GM Namiot.
Więcej informacji o Pawle Nowickim na stronie www.mxnowicki.pl