Wyniki Extreme XL Lagares pierwszej rundy HEWC, której nie było

Można spokojnie powiedzieć, że po roku przerwy, tegoroczna edycja Extreme XL Lagares miała być tym powrotem do normalności wyścigowej. Niestety organizatorzy nie tylko zostali uraczeni odgórnymi decyzjami w trybie last minute, a do tego pogoda również nie stanęła po ich stronie.

Sprawdźcie wyniki Extreme XL Lagares pierwszej rundy HEWC, której nie było

Najpierw, w ostatnim momencie Generalna Dyrekcja ds. Zdrowia nakazała rozegranie zawodów za zamkniętymi drzwiami, a nie w terenie. Następnie ulewne opady deszczu, które spadły w nocy przekształciły tor w bagnisty poligon.

W tych okolicznościach zdecydowano o zmianie formuły zawodów i ograniczeniu wyścigów wyłącznie do toru do endurocrossu. Dodatkowo, ze względu na ekstremalne warunki panujące na samym torze, zdecydowano, że wyniki Extreme XL Lagares nie będą się liczyły do klasyfikacji generalnej Mistrzostw Świata Hard Enduro (HEWC).

Wyścigi odbyły się, choć niektórzy zawodnicy, wiedząc, że w mistrzostwach nic nie tracą, w tych arcytrudnych, błotnistych warunkach pojechała bardziej treningowo. Na szczęście nie wszyscy.

W pierwszym finale Billy Bolt szybko wyszedł ze startu i ruszył po zwycięstwo, do którego dołożył kolejne w drugim wyścigu. Brytyjczyk chciał zgarnąć hat-tricka, ale upadek we wczesnej fazie trzeciego finału pokrzyżował jego plany. Wiedząc jednak, że nadal może wygrać w klasyfikacji zawodów, Bolt odrobił straty i wrócił na drugie miejsce, aby ostatecznie stanąć na najwyższym stopniu podium.

Za Boltem walka o pozostałe miejsca była zacięta. Mimo słabego pierwszego wyścigu i ósmego miejsca, Manuel Lettenbichler powoli zaczął odnajdywać swój rytm w miarę upływu dnia. W drugim finale był już drugi, ostatni wyścig wygrał, a w klasyfikacji dnia zajął drugie miejsce.

Pomimo niełatwych sobotnich kwalifikacji, Graham Jarvis udowodnił, że jest wzorem uporu i konsekwencji uzyskując jeden z najrówniejszych wyników w niedzielę. Jarvis we wszystkich trzech wyścigach zajął czwarte miejsce, co zapewniło mu trzecie miejsce na podium.

Wade Young również dobrze poradził sobie w błotnistym endurocrossie, a dzięki wynikom 4-3-5 zajął czwarte miejsce w klasyfikacji dnia. Pierwszą piątkę zamknął Alfredo Gomez, który uzyskał wyniki 6-6-3.

Tadeusz Błażusiak w pierwszym wyścigu zajął drugie miejsce, w drugim biegu nadwyrężył kolano i nie ukończył rywalizacji. Nie wystartował również w trzecim wyścigu. Wynik z jednego wyścigu wystarczył na zajęcie dziewiątego miejsca.

Natomiast drugi z Polaków, Dominik Olszowy, zaliczył bardzo udany start. Dominik uzyskał wyniki 9-3-7 i zajął szóste miejsce w klasyfikacji zawodów. To bardzo dobry wynik na samym początku sezonu, zwłaszcza w tak wymagających warunkach. Z niecierpliwością czekamy na kolejną odsłonę zmagań hard enduro, tym razem mamy nadzieję w pełni w mistrzowskim wymiarze podczas Erzbergrodeo w Austrii.

Wyniki Extreme XL Lagares

1. Billy Bolt 57
2. Manuel Lettenbichler 45
3. Graham Jarvis 39
4. Wade Young 37
5. Alfredo Gomez 35
6. Dominik Olszowy 31
7. Teodor Kabakchiev 28
8. Mario Roman 26
9. Taddy Blazusiak 17
10. Kevin Gallas 15

Więcej o serii znajdziecie na STRONIE.