Wyniki finałowej rundy SMX. Lawrence i Deegan zdobyli historyczne tytuły w LA Coliseum [VIDEO]

To były ostatnie w tym sezonie wyścigi dla zawodników supercrossu i motocrossu sygnowane przez AMA. Zakończył się on w sobotę ostatnią rundą Mistrzostw w SuperMotocrossie rozegraną w Los Angeles Memorial Coliseum. Ponieważ stawką był odpowiednio: milion i pół miliona dolarów, a gospodarzem historyczne miejsce, można było się spodziewać zaciętej walki do ostatnich metrów.

Wyniki finałowej rundy SMX

W klasie 450, po dwóch wcześniejszych play-offach, Chase Sexton miał niewielką, dwupunktową przewagę nad swoim kolegą z drużyny Jettem Lawrencem i 10-punktową nad trzecim w klasyfikacji Kenem Roczenem. Dzięki nowemu formatowi SMX, zdobyte w finale przez zawodników punkty były mnożone przez trzy, a o miejscu w klasyfikacji dnia decydowały wyniki z dwóch wyścigów.

W pierwszym wyścigu holeshota zgarnął Adam Cianciarulo, ale szybko prowadzenie przejął Justin Barcia, Niestety w następnej sekcji rozbił się i potrzebował pomocy medycznej, Tym sposobem pojawiła się czerwona flaga i przerwano wyścig.

Zawodnicy wystartowali ponownie w ustawionym porządku i początkowo prowadził Jason Anderson przed Kenem Roczenem, Chasem Sextonem i Jettem Lawrencem. Lawrence szybko wyprzedził Sextona, a Roczen przejał prowadzenie od Andersona. Niedługo później Jett znalazł się na drugiej pozycji za Kenem i w ciągu dwóch okrążeń wyprzedził rywala zwyciężając w pierwszym wyścigu.

W drugim wyścigu to Sexton zgarnął holeshota i wziął się ostro do pracy, aby nie stracić prowadzenia. Lawrence wyprzedził kilku zawodników i znalazł się na drugiej pozycji, a niedługo potem Roczen jechał już za nim na trzecim miejscu. Niemiec mocno zagrażał Australijczykowi, bowiem gdyby go wyprzedził, a Sexton wygrał, wtedy tytuł mistrzowski powędrowałby właśnie do Sextona. Jednak przez połowę wyścigu trwało pomiędzy nimi status quo.

Niestety, w pewnym momencie tuż po zjeździe z górki, w sekcji piasku, Sexton zaliczył upadek przelatując nad kierownicą. To był koniec rywalizacji dla kierowcy Hondy, w ostatnim jego wyścigu dla tej marki. Lawrence, który o mały włos nie wylądował na jego motocyklu, przejął prowadzenie. Roczen wciąż był tuż przed nim i coraz bardziej się do niego zbliżał, jednak w pewnym momencie został dość mocno zablokowany przez Josha Hilla, co pozbawiło go szans na zwycięstwo.

Jett Lawrence wygrał finał z wynikiem 1-1 i dodał do swojej kolekcji tytuł mistrza SuperMotocrossu, a na konto milion dolarów. Drugie miejsce tego wieczora oraz w serii zajął Ken Roczen, który kończy sezon z premią w wysokości 500 000 dolarów. Chase Sexton zakończył rywalizację na trzecim miejscu w tabeli, co i tak przyniosło mu premię w wysokości 250 000 dolarów.

Wyniki finałowej rundy SMX – klasa 450

1. Jett Lawrence 1-1
2. Ken Roczen 2-2
3. Cooper Webb 5-3
4. Adam Cianciarulo 7-4
5. Colt Nichols 8-5
6. Garrett Marchbanks 6-7
7. Ty Masterpool 9-9
8. Fredrik Noren 11-8
9. Phil Nicoletti 12-10
10. Chase Sexton 3-20

Klasyfikacja generalna klasy 450

1. Jett Lawrence 163
2. Ken Roczen 146
3. Chase Sexton 126
4. Cooper Webb 120
5. Aaron Plessinger 104
6. Adam Cianciarulo 96
7. Garrett Marchbanks 92
8. Jason Anderson 91
9. Colt Nichols 90
10. Ty Masterpool 84

W klasie 250 Hunter Lawrence miał przed finałem trzy punkty przewagi nad Jo Shimodą i siedem nad Haidenem Deeganem. Jo Shimoda wygrał pierwszą rundę w Charlotte, następnie Hunter Lawrence wygrał w Chicagoland, a Haiden Deegan zaliczył dwie spójne rundy, dając sobie szansę na tytuł.

Jeszcze przed rozpoczęciem wyścigów finałowych Hunter Lawrence był zmuszony wycofać się z rywalizacji z powodu kontuzji odniesionej podczas sesji treningowych.

W pierwszym wyścigu Tom Vialle szybko objął prowadzenie wyprzedzając Haidena Deegana. Jo Shimoda był 11. po pierwszym okrążeniu i naprawdę wyglądało na to, że wszystko pójdzie po myśli Deegana. Następnie Vialle zaczął odjeżdżać od Deegana, który wpadł w szpony swojego kolegi z zespołu Jordona Smitha. Smith wyprzedził Deegana i ścigał Vialle walcząc o prowadzenie.

W ciągu kilku okrążeń Jordon Smith objął prowadzenie a za nim jechał RJ Hampshire. Obaj zawodnicy wyprzedzili Vialle i Deegana i zaczęli walczyć ze sobą o prowadzenie. Tymczasem Shimoda po kiepskim starcie dotarł aż na piąte miejsce i skorzystał z okazji popychając Deeganowi, który ostatecznie został zepchnięty z toru i wrócił na piątym miejsceu. Kolejność na mecie była następująca: Smith, Hampshire, Vialle, Shimoda i Deegan.

W drugim wyścigu Levi Kitchen zgarnął holeshota, a za nim zaczął się chaos. Jordon Smith upadł w drugim zakręcie, został wypchnięty na szeroki łuk przez Dilana Schwartza, a następnie Schwartz wjechał w następny zakręt i zepchnął Toma Vialle’a poza tor. Podczas gdy to wszystko się działo, Kitchen prowadził przed swoimi kolegami z zespołu Deeganem i Cooperem. Jo Shimoda dość wcześnie zajął trzecie miejsce i wydawało się, że walka dopiero się rozkręca.

Jednak tak naprawdę nigdy się to nie stało, ponieważ Shimoda nie mógł zbliżyć się do tria zawodników Yamahy z przodu. Deegan zajmował świetną pozycję, otoczony przez kolegów z drużyny i wystarczyło tylko pokonać Shimodę, aby zdobyć tytuł. Ostatecznie Levi Kitchen wygrał drugi wyścig, drugi był Haiden Deegan, a trzeci Justin Cooper. Tym samym wynik Deegana 5-2 był nie tylko wystarczający, aby zdobyć tytuł mistrzowski, ale także wygrać rundę. Podium uzupełnili Jo Shimoda (4-4) i RJ Hampshire (2-6), którzy również takie miejsca zajmują w klasyfikacji generalnej.

Rok, który Haiden Deegan rozpoczynał w Supercross Futures, kończy się dla niego na szczycie SMX play-offs z premią w wysokości 500 tysięcy dolarów.

Wyniki finałowej rundy SMX – klasa 250

1. Haiden Deegan 5-2
2. Jo Shimoda 4-4
3. R.J. Hampshire 2-6
4. Justin Cooper 7-3
5. Levi Kitchen 10-1
6. Jordon Smith 1-10
7. Pierce Brown 8-5
8. Jalek Swoll 6-8
9. Max Vohland 9-7
10. Tom Vialle 3-13

Klasyfikacja generalna klasy 250

1. Haiden Deegan 157
2. Jo Shimoda 152
3. R.J. Hampshire 122
4. Levi Kitchen 114
5. Jordon Smith 110
6. Justin Cooper 101
7. Max Vohland 98
8. Tom Vialle 90
9. Hunter Lawrence 89
10. Jalek Swoll 88