Arminas Jasikonis: od podium MXGP do katastrofy w Mantui [VIDEO]
15 marca 2021
Żadnych wydarzeń sportowych w Holandii przynajmniej do lipca. Co z MXGP?
19 marca 2021
Pokaż wszystkie

Wyniki jedenastej rundy AMA Supercrossu [VIDEO]

Monster Energy AMA Supercross pojechał po raz drugi w tym tygodniu w Arlington. Kolejna odsłona zmagań na stadionie AT&T przyniosła kolejne zwycięstwo Coopera Webba. To już czwarte w ostatnich pięciu wyścigach. Tym samym Webb umocnił się na prowadzeniu w generalce i mocno utrudnił zadanie swoim bezpośrednim rywalom – Kenowi Roczenowi i Eli Tomacowi.

Poznajcie szczegółowe wyniki jedenastej rundy AMA Supercrossu.

Ten wieczór należał do Webba, mimo, że początkowo nic na to nie wskazywało. Podczas treningu Cooper upadł na whoopsach i przyjął uderzenie w twarz. Ten incydent, choć wyglądał groźnie, tylko zmotywował ridera KTM do walki o jak najlepszy wynik w finale. Cooper zaliczył dobry start, ale jego bezpośredni rywale: Eli Tomac i Ken Roczen również dobrze wystartowali i jechali tuż za nim. Zapowiadała się ostra walka, ale Webb był na to przygotowany. W dalszej części wyścigu Roczen stracił kontakt z liderem, ale Tomac twardo trzymał się za nim. Dopiero błąd Tomaca w późniejszym etapie wyścigu pozwolił Webbowi odjechać na bezpieczną odległość i już na spokojnie przekroczyć metę.

Może dożyliśmy dziwnych czasów, ale aktualnie Tomac i Roczen są zadowoleni po prostu ze zwykłej obecności na podium. Z drugiej strony, trudno się trochę dziwić. Tomac był zaledwie ósmy w minioną sobotę, a Roczen nie stanął na podium w czterech ostatnich rundach z rzędu. Eli przyznał, że w tym momencie jest wystarczająco daleko w tyle z punktami w generalce, że presja obrony tytułu praktycznie zniknęła.

Justin Barcia, co prawda nie stanął na podium, ale pokazał mocną szarżę z 12. miejsca, na którym uplasował się po pierwszym okrążeniu. Barcia ruszył ostro na przód i wyprzedzał kolejnych rywali, w tym Aarona Plessingera i Chase’a Sextona. Dzięki temu wysiłkowi, udało mu się dotrzeć do czwartego miejsca.

Jason Anderson, który dwa dni temu stanął na podium, tym razem upadł w pierwszym zakręcie, ale kilkoma zręcznymi manewrami odbił się z 19. miejsca na 7. Jeden jego ruch był jednak nie przemyślany i kosztował go sporo. W pewnym momencie Aaron Plessinger podciął Vince’a Friese’a, co doprowadziło do zatoru. Aby go ominąć Anderson zdecydował się wyjechać poza tor i ignorując sekcję whoopsów wjechać na niego kawałek dalej. Za to posunięcie został ukarany degradacją o jedną pozycję, w końcowym efekcie – z szóstego miejsca spadł na siódme.

Chase Sexton zajął solidne, piąte miejsce, a Aaron Plessinger, po ukaraniu Andersona objął szóstą pozycję. Dylan Ferrandis, który zmagał się ostatnio z seria upadków i DNF, tym razem zajął ósme miejsce. Pochodzący z Ekwadoru, Martin Davalos zaliczył swój najlepszy wyścig w tym roku i zajął dziewiąte miejsce. Natomiast Dean Wilson, który musiał wystartować w LCQ po tym, jak pękło mu koło podczas wyścigu eliminacyjnego, był dziesiąty.

Wyniki jedenastej rundy AMA Supercrossu – klasa SX450

  1. Cooper Webb
  2. Eli Tomac
  3. Ken Roczen
  4. Justin Barcia
  5. Chase Sexton
  6. Aaron Plessinger
  7. Jason Anderson
  8. Dylan Ferrandis
  9. Martin Davalos
  10. Dean Wilson
  11. Joey Savatgy
  12. Justin Bogle
  13. Malcolm Stewart
  14. Vince Friese
  15. Kyle Chisholm
  16. Max Anstie
  17. Broc Tickle
  18. Cade Clason
  19. Tyler Bowers
  20. Justin Starling
  21. Kevin Moranz
  22. Joan Cros

Klasyfikacja generalna klasy SX450 (po 11 rundach)

  1. Cooper Webb 249
  2. Ken Roczen 237
  3. Eli Tomac 213
  4. Justin Barcia 195
  5. Aaron Plessinger 169
  6. Malcolm Stewart 162
  7. Jason Anderson 153
  8. Dylan Ferrandis 137
  9. Marvin Musquin 135
  10. Zach Osborne 123
  11. Joey Savatgy 123
  12. Adam Cianciarulo 120
  13. Dean Wilson 97
  14. Justin Brayton 96
  15. Martin Davalos 84
  16. Vince Friese 81
  17. Justin Bogle 78
  18. Broc Tickle 69
  19. Kyle Chisholm 64
  20. Chase Sexton 62
  21. Benny Bloss 48
  22. Max Anstie 28
  23. Brandon Hartranft 23
  24. Cade Clason 16
  25. Alex Ray 15
  26. Shane McElrath 15
  27. Carlen Gardner 12
  28. Mitchell Oldenburg 8
  29. Adam Enticknap 7
  30. Kevin Moranz 7
  31. Justin Starling 6
  32. Tyler Bowers 5
  33. Austin Politelli 3
  34. Fredrik Noren 2
  35. Scott Champion 2
  36. Joan Cros 1

W klasie SX250 West z rundy na rundę robi się coraz ciekawiej. Hunter Lawrence zaliczył bardzo dobry i przemyślany wyścig, co sprawiło, że został czwartym z kolei zwycięzcą tej klasy w czterech rozegranych rundach.

Hunter przedarł się do czwartego miejsca i poczekał, aż jadący na trzeciej pozycji Kyle Peters popełni błąd, a on będzie mógł przejąć jego miejsce. Później, jednym szybkim manewrem, wyprzedził pozostałą przed nim dwójkę zawodników: Jaleka Swolla i Mitchella Harrisona obejmując prowadzenie. Od tego momentu wypracowywał sobie przewagę, aby bezpiecznie dowieźć prowadzenie do mety.

Za nim, jako drugi, na metę dojechał Jalek Swoll, który po raz pierwszy w karierze stanął na podium. Kyle Peters, który niedawno zaliczył doskonały sezon w serii Arenacrossu, ale wcześniej w karierze miał spore problemy z wynikami i własną samooceną, zajął trzecią pozycję.

Być może wyniki tego wyścigu nie wyglądałyby właśnie tak, gdyby nie seria niefortunnych zdarzeń. Były lider klasyfikacji, Justin Cooper, na pierwszym okrążeniu został trafiony przez Chrisa Blose’a i upadł, co spowodowało, że musiał przebijać się niemal z ostatniego miejsca. Justinowi udało się dojechać do piątej pozycji. Wyglądało na to, że wypadek Coopera dał Cameronowi McAdoo okazję do zwiększenia przewagi punktowej nad rywalem. Nie tym razem. Nie musieliśmy długo czekać, kiedy McAdoo, jadąc czwarty, upadł w whoopsach. Szybko się pozbierał, ale wracając na tor mocno skrócił sobie drogę, za co został ukarany degradacją o trzy pozycje. Dlatego zamiast siódmego miejsca zajął dziesiąte. Z kolei zwycięzca poprzedniej rundy, Seth Hammaker, upadł na początku wyścigu i zdołał zająć jedynie 11. miejsce.

Wyniki drugiej rundy w Arlington wprowadziły nieco zamieszania w klasyfikacji generalnej tej klasy. Aktualnie w tabeli prowadzi Lawrence przed Cameronem McAdoo i Justinem Cooperem. Każdego z zawodników dzieli tylko jeden punkt, więc można się spodziewać, że w sobotę w tej klasie może się mocno podziać.

Wyniki jedenastej rundy AMA Supercrossu – klasa SX250 West

  1. Hunter Lawrence
  2. Jalek Swoll
  3. Kyle Peters
  4. Garrett Marchbanks
  5. Justin Cooper
  6. Mitchell Harrison
  7. Jordon Smith
  8. Chris Blose
  9. Nate Thrasher
  10. Cameron McAdoo
  11. Seth Hammaker
  12. Coty Schock
  13. Ty Masterpool
  14. Robbie Wageman
  15. Jace Owen Jace
  16. Enzo Lopes
  17. Dominique Thury
  18. Cedric Soubeyras
  19. Carson Mumford
  20. Ramyller Alves
  21. Jordan Bailey
  22. Stilez Robertson

Klasyfikacja generalna klasy SX250 West (po 4 rundach)

  1. Hunter Lawrence 84
  2. Cameron McAdoo 83
  3. Justin Cooper 82
  4. Garrett Marchbanks 76
  5. Jalek Swoll 74
  6. Seth Hammaker 67
  7. Chris Blose 52
  8. Kyle Peters 48
  9. Coty Schock 48
  10. Stilez Robertson 45
  11. Nate Thrasher 42
  12. Mitchell Harrison 41
  13. Jordon Smith 33
  14. Robbie Wageman 30
  15. Alex Martin 26
  16. Jace Owen 25
  17. Cedric Soubeyras 25
  18. Ramyller Alves 22
  19. Pierce Brown 21
  20. Ty Masterpool 21
  21. Jordan Bailey 19
  22. Jarrett Frye 17
  23. Joey Crown 10
  24. Hardy Munoz 10
  25. Ryan Surratt 8
  26. Carson Mumford 8
  27. Enzo Lopes 7
  28. Dilan Schwartz 6
  29. Dominique Thury 6
  30. Jeremy Martin 2
  31. Ryan Sipes 2

Więcej o serii znajdziecie na STRONIE.

Partnerzy

facebook youtube