Wyniki pierwszej rundy AMA Pro Motocrossu 2023
W pierwszym wyścigu sezonu klasy 450, Jett Lawrence zgarnął holeshota i objął wczesne prowadzenie wyprzedzając wracającego po kontuzji Dylana Ferrandisa oraz Chase’a Sextona. Przewaga Lawrence’a rosła z każdym okrążeniem i wyglądało, że Australijczyk miał pełną kontrolę w swoim pierwszym wyścigu w klasie królewskiej.
Za nim trwała walka o drugie miejsce pomiędzy Ferrandisem i Sextonem. Francuz utrzymał drugie miejsce przez prawie połowę wyścigu, ale Sexton był cierpliwy i to on ostatecznie zajął drugie miejsce, a Ferrandis trzecie. Pierwszą piątkę uzupełnili zawodnicy KTM’a Cooper Webb i Aaron Plessinger.
W drugim wyścigu Lawrence ponownie objął prowadzenie tuż po starcie, ale tuż za nim podążał Ferrandis. Kilka błędów zawodnika Yamahy sprawiło, że stracił trochę rozpędu, co pozwoliło Sextonowi wyprzedzić go i zacząć gonić swojego kolegę z drużyny. Za pierwszą trójką ponownie jechali Webb i Plessinger.
Dwaj zawodnicy Hondy szybko oddalili się od Ferrandisa i zawodników KTM’a, a wyścig przekształcił się w bitwę jeden na jednego między Lawrencem i Sextonem. Dzieliło ich około dwóch sekund, a Sexton nie odpuszczał i mocno trzymał się rywala. Ostatecznie na metę dotarli z różnicą jednej sekundy: Lawrence pierwszy, Sexton drugi, dając Hondzie wynik 1-2 w rundzie. Trzeci finiszował Ferrandis, który miał aż 44 sekundy straty do zwycięzcy. Webb i Plessinger ponownie uzupełnili pierwszą piątkę, tym razem wymieniając się pozycjami: Plessinger był czwarty, a Webb piąty.
Wyniki pierwszej rundy AMA Pro Motocrossu 2023 – klasa 450
W pierwszym wyścigu klasy 250, Jalek Swoll zgarnął holeshota, ale szybko wyprzedzili go Jo Shimoda i RJ Hampshire przejmując kontrolę nad wyścigiem. Shimoda prowadził krótko, ponieważ wyprzedził go mocno nacierający Hampshire, a Tom Vialle objął trzecie miejsce. Hampshire kontrolował pierwsze 10 minut wyścigu, kiedy przewrócił się w koleinie, co zmusiło Shimodę do zatrzymania się, ponieważ nie miał możliwości wyminięcia rywala. Obaj szybko wznowili jazdę bez zmiany pozycji, ale incydent ten pozwolił zbliżyć się do nich Maxowi Vohlandowi. Shimoda i Hampshire wymieniali się na pozycjach, a podczas jednego z ataków, Shimoda upadł tracąc wiele pozycji, co pozwoliło Vohlandowi i jego koledze z zespołu Tomowi Vialle objąć odpowiednio drugie i trzecie miejsce.
Vohland utrzymał drugie miejsce, a za nim trwała walka o ostatnie miejsce na podium pomiędzy Shimodą i Hunterem Lawrencem, którzy wyprzedzili i zepchnęli na piątą pozycję Toma Vialle. Ostatecznie kolejność na mecie wyglądała następująco: Hampshire, Vohland, Lawrence, Shimoda, Justin Cooper, Haiden Deegan i Tom Vialle.
W drugim wyścigu Hunter Lawrence zgarnął holeshota, a za nim ruszył Tom Vialle. Za nimi zarówno Hampshire, jak i Vohland mieli swoje problemy i ostatecznie zostali zamknięci głęboko w stawce. Jo Shimoda z kolei, wystartował poza pierwszą piętnastką i czekało go sporo pracy.
Lawrence szybko zbudował sobie sporą przewagę nad Vialle, który z kolei zaczął odczuwać presję ze strony Haidena Deegana. W tym czasie zarówno Vohland, jak i Shimoda zaczęli wspinać się do pierwszej dziesiątki, a Hampshire starał się zniwelować skutki kilku wywrotek z pierwszego okrążenia. Vohland i Shimoda kontynuowali rajd w górę stawki, do czasu, gdy Vohland zderzył się z innym zawodnikiem, upadł i znalazł się daleko poza pierwszą dziesiątką.
Pech Vohlanda sprawił, że walka o trzecią pozycję spadła na Vialle i Coopera, którzy nadal mieli szansę na podium rundy. Do czasu, kiedy RJ Hampshire po kolejnych przygodach, nie znalazł się na 11 pozycji. Ten wynik, w połączeniu z wygraną z pierwszego wyścigu, właśnie jemu dał najniższy stopień podium, spychając na czwartą pozycję Vialle, a na piątą Coopera.
Wyniki pierwszej rundy AMA Pro Motocrossu 2023 – klasa 250
Więcej o serii znajdziecie TUTAJ.