Oczywiście główny nacisk przy dobieraniu sprzętu należy położyć na kask i ochraniacze, które z pewnością wiele razy osłonią Twoją głowę, kończyny oraz pozostałe wrażliwe miejsca przed kontuzjami. Tak więc dla tych, którzy jeszcze nie skompletowali swojego sprzętu lub chcą go odnowić/ uzupełnić, podpowiadamy na co zwrócić szczególną uwagę. Chcielibyśmy zaznaczyć, że w artykule opisujemy tylko podstawowe i jednocześnie niezbędne elementy ubioru na motocross.
Ceny: od 400 PLN do 2500 PLN
Cienka poliestrowo – bawełniana czapeczka z siateczką u góry. Zakłada się ją pod kask. Spełnia dwie funkcje:
To największy z ochraniaczy. Chroni klatkę piersiową, plecy oraz górne części ramion. Najczęściej osłania klatkę piersiową przed uderzeniem w kierownicę, co często ma miejsce, gdy przelatujesz przez nią wpadając przednim kołem w dziurę. Zabezpiecza również plecy, gdy upadniesz na kamienie lub inne nierówności. Bardzo się przydaje, jak ktoś najedzie Ci na plecy podczas zawodów. Buzer to podstawy ochraniacz, który zakrywa największą część Twojego ciała. Dostępne są wersje dla dzieci, młodzieży oraz dorosłych.
Ceny: od 250 PLN do 450 PLN
Jest poniekąd przedłużeniem tylnej części buzera. Chroni część lędźwiową kręgosłupa przed urazami. Dodatkowo ściska/ utrzymuje w stabilnej pozycji narządy wewnętrzne podczas ostrej jazdy po wertepach oraz w trakcie długich lotów i twardych lądowań. Oprócz tego może pełnić funkcję termiczną, w chłodniejsze dni stanowi dodatkową osłonę nerek.
Ceny: od 150 PLN do 250 PLN
Chronią łokieć oraz kość ramienia dochodzącą do stawu łokciowego. Łokieć to bardzo delikatny staw, który w trakcie upadków, nawet tych najdrobniejszych oraz najmniej niebezpiecznych, niemal zawsze ma kontakt z podłożem lub innymi ciałami obcymi. Najczęściej upadamy na łokcie i kolana. Jest to niezbędny element motocrossowej garderoby!!!
Ceny: od 60 PLN do 150 PLN.
To buzer, pas nerkowy oraz nałokietniki w jednym! Niewątpliwą zaletą jest to, że wszystko jest w jednym kawałku i jest ze sobą idealnie zintegrowane, np. pas nerkowy jest znacznie lepiej połączony z górną częścią pancerza, niż gdyby kupić dwa ochraniacze osobno.
Wadą, jak twierdzą niektórzy jest… właśnie to, że wszystko jest w jednym kawałku i trzyma się na jednej siatce. Jest goręcej niż bez siatki. Do tego wszystko jest zintegrowane fabrycznie, więc nie można indywidualnie dobrać poszczególnych części ochronnych, jak ma to miejsce w przypadku pojedynczych akcesoriów.
Ceny: od 450 do 750 PLN.
Spełniają dla kolan dokładnie taką samą funkcję, jak nałokietniki dla kończyn górnych. Dodatkowo chronią/ ułatwiają zawodnikowi kontrolowanie motocykla. Motocykl crossowy trzyma się głównie nogami, zatem wewnętrzna część nakolannika (ma kontakt z motocyklem) musi być koniecznie szersza (bardziej rozbudowana) od zewnętrznej. Głownie chodzi o miękki, trwały, gąbkowy podkład, który stanowi ochronę wewnętrznej części kolana, które mocno ściska motocykl za siodełko oraz za bak.
Nakolanniki motocrossowe (nie freestylowe) koniecznie muszą mieć rozbudowaną osłonę piszczeli, schodzącą w dół i chowającą się do buta. To na wypadek gdybyś dostał lecącym kamieniem albo upadł piszczelą na nierówności lub jakiś korzeń.
Dodatkową zaletą są ochraniacze z ruchomym przegubem. Ułatwiają ruchy w stawie kolanowym.
Ochraniacze freestylowe zwykle nie mają osłony piszczeli, np. SixSixOne DJ Knee, ponieważ to mniej krępuje ruchy, a na freestylowych rampach raczej panuje porządek i nie spotkasz tylu niespodzianek, co na trasie enduro lub torze motocrossowym.
Ceny: od 60 PLN do 250 PLN
Są najważniejsze zaraz po kasku. Ten kto próbował jeździć na crossie bez odpowiedniego obuwia i zaliczył glebę, ten wie, jak to się może skończyć. Buty to konieczność!!! Nawet przy delikatnej wywrotce możesz niezwykle boleśnie odczuć ich brak. Chronią piszczel, dół stopy, palce, kostkę, piętę (tu są szczególnie twarde) oraz ścięgno Achillesa.
Nogi najczęściej mają bezpośredni kontakt z podłożem, uderzając o kamienie lub korzenie wystające z toru, zwykle w zakrętach dla lepszego balansu jedną z nich zdejmujesz z podnóżka i wystawiasz w przód w kierunku ziemi. Jeśli w coś uderzysz, to but może odskoczyć i uderzyć w koło, w szprychy, w wahacz, a nawet zaplątać się w łańcuch. Wyobraź sobie co się stanie, gdy będziesz jechał ubrany w adidasy…. noga w najlepszym wypadku złamana!!!
Buty off-road pozwalają także lepiej sterować motocyklem, ponieważ możesz dokładniej i mocniej obejmować dolnymi partiami nóg siodło oraz ramę. Dzięki sztywnej podeszwie jesteś stabilnie zaparty o podnóżki bez ryzyka, że nogi się ześlizgną na wertepach lub po skoku.
Oczywiście, chyba nie trzeba przypominać, że zapięcia to tylko klamry! Żadne sznurowania nie wchodzą w grę. Pomyśl co by się stało, gdybyś zahaczył o coś sznurówką podczas jazdy?!
Cena: od 40 PLN do 90 PLN.
Chronią dłonie, zwłaszcza ich wewnętrzną stronę. Funkcja ochrony przed kontuzją doznaną w wyniku upadku jest mocno ograniczona ze względu na ich “delikatność” oraz precyzyjne wykonanie. Rękawica przede wszystkim zapewnia prawidłowy kontakt dłoni z kierownicą i chroni przed odciskami. Dobra rękawica w połączeniu w odpowiednimi manetkami (gumkami na uchwytach kierownicy) to bardzo istotna sprawa. Z reguły im droższe rękawice, tym lepsze, lepiej wykonane i skuteczniej chronią dłoń.
Do rękawicy można wsypać trochę talku, by dłoń lepiej pracowała, nie przyklejała się do niej i w efekcie nie robią się odciski.
Do jazdy jesiennej i zimowej dobrze zaopatrzyć się w rękawice z neoprenu. Pomagają utrzymać właściwą temperaturę dłoni, szczególnie podczas wiatru lub deszczu. Rączki nie zmarzną.
Ceny: od 60 PLN do 250 PLN.
Głownie spełnia funkcję estetyczną, ale… także chroni ciało przed drobnymi kamieniami oraz brudem. Wszystkie ochraniacze na korpus oraz łokcie powinny być schowane pod koszulką. To ze względów bezpieczeństwa. Lepiej żeby nić nie wystawało, żadne paski, żadne ochraniacze, które mogłyby zahaczyć o kogoś innego na torze lub o własny motocykl. Tak samo dolna część koszulki powinna być wpuszczona w spodnie, raczej nie powinna latać, jak firanka.
Koszulka motocrossowa powinna być wykonana z trwałego i lekkiego materiału, powinna być przewiewna i łatwo się prać.
Cena: od 90 PLN do 250 PLN.
Uważnie wybierz rozmiar, by były wygodne. Dobre, wyższe modele maja odpowiednio wzmocnione wewnętrzne miejsca przy kolanach (trzymanie motocykla) oraz są wykonane z bardzo trwałych oraz lekkich materiałów. Im lżejsze, tym bardzie komfortowe. Powinny mieć regulowany pas, a także więcej miejsca w kolanach na ochraniacze (koniecznie pod spodnie, a nie na zewnątrz – dla Twojego bezpieczeństwa). Nie powinny sięgać do samej stopy. Pamiętaj, że spodnie wpuszczane są do buta i najdalej powinny dochodzić przed kostkę, a lepiej żeby im trochę brakowało do kostki. W bucie będzie panował mniejszy ścisk.
Materiały na spodnie są zwykle grube i bardzo trwale, ponieważ spodnie często lądują tyłkiem na ziemi. Raczej nie licz, że uda Ci się kupić oddychający sprzęt. Przynajmniej my takich jeszcze nie widzieliśmy.
Ceny: od 250 PLN do 990 PLN
To oczywiście wyposażenie opcjonalne. Niemniej jednak, jeśli masz zamiar jeździć enduro lub trenować jesienią, zimą albo wczesną wiosną, to z pewnością nie będziesz żałować, że zaopatrzyłeś się taki sprzęt. Przede wszystkim chroni od wiatru oraz nie pozwala szubko schłodzić Twojego ciała podczas postoju. Posiada wiele kieszeni oraz praktycznych schowków i jest wykonana z bardzo mocnego materiału. Każda dobra kurtka będzie wyposażona w systemy wentylacji, które powodują odprowadzanie wilgoci na zewnątrz. Jest lekka, powinna mieć możliwość doczepienia podpinki na chłodniejsze dni.
Ceny: od 350 PLN do 800 PLN.
Dobrze zaopatrzyć się w specjalną torbę na sprzęt treningowy. Nie jest tania, ale bardzo użyteczna. Jest duża, a nawet baaardzo duuuża! Są w niej odpowiednie przegrody na kask, ubranie, buty, gogle, bieliznę na zmianę, picie oraz inne użyteczne akcesoria offroadowe. W zasadzie można do niej zapakować wszystko.
* koniecznie – bez tego sprzętu nie należy w ogóle wsiadać na motocykl crossowy lub inny sprzęt typu off-road! Potraktujcie proszę poważnie tę wskazówkę!
Przygotował: Luigi Saladini, MotoX.com.pl