Zespół Hondy gotowy na rozpoczęcie sezonu MXGP 2021
Aktualnie sezon ma się rozpocząć 12-13 czerwca na torze Orlyonok w Rosji. To daje zawodnikom niecałe dwa miesiące na powrót do formy wyścigowej po wydłużonym okresie przerwy. Podobnie jak w ubiegłym roku, zawody będą rozgrywane w jednodniowym formacie, do czego wszyscy kierowcy musieli się przyzwyczaić. Większego problemu nie mieli z tym zawodnicy HRC. Kiedy już wpadli w ten rytm, Tim był w stanie aż osiem razy zakwalifikować się z pierwszym wynikiem.
Po udanej premierze nowej Hondy CRF450RW w zeszłym roku, w tym sezonie nie będzie takiej rewolucji. W zastosowanych zmianach chodzi tylko o ulepszenie i dopracowanie maszyny, na zbliżający się trudny i intensywny sezon wyścigowy. Po GP Rosji zawodnicy będą mieć weekend przerwy, ale później czeka ich sześć weekendów wyścigowych z rzędu na różnorodnych torach, więc Tim, Mitch i motocykl muszą być w pełni przygotowani na pokonanie wszelkich przeszkód jakie napotkają na drodze. Zespół HRC jest dobrze przygotowany po sezonie 2020, kiedy w trudnych warunkach weszli na szczyt, więc w sezon 2021 wchodzą z nadzieją na powtórzenie sukcesu.
Tim Gajser: – Nie mogę się doczekać, aż znów będziemy mogli ścigać się i rozpocząć sezon 2021. Mimo, że skończyliśmy w listopadzie ubiegłego roku, wciąż mamy długą przerwę i czuję się w formie, zdrowy i gotowy na pierwszy start. Miałem dobry okres przerwy, udało mi się naładować baterie i nie mogę się doczekać rozpoczęcia sezonu. Po wielkich zmianach z nową Hondą CRF450RW w zeszłym roku, w tym roku dopracowaliśmy kilka rzeczy i nie mogę się doczekać, aby jeździć jeszcze lepiej i pochwalić się pracą, którą wszyscy włożyli za kulisami. Ciężko będzie mi poprawić wyniki, kiedy w ciągu ostatnich kilku sezonów zostawałem mistrzem świata, ale zawsze staram się być lepszy i zamieniać swoje słabości w mocne strony. Przed Rosją będę stopniowo zwiększał swój trening, aby być przygotowanym do tego wyścigu, ale mam też świadomość, że będzie to długi sezon i nie chcę zbyt wcześnie osiągnąć szczytu formy. Ale naprawdę chcę po prostu ścigać się i ponownie zobaczyć wszystkich moich fanów i osobiście im podziękować za całe wsparcie, jakie otrzymałem. Tęsknię za wszystkimi sesjami autografów i wspólnymi zdjęciami i naprawdę mam nadzieję, że będą w stanie kibicować mi na żywo w tym sezonie.
Mitch Evans: – Po ponownym podpisaniu kontraktu z Team HRC w zeszłym roku, naprawdę mam nadzieję, że będę mógł pokazać swoje umiejętności w 2021 roku. Miałem trudny powrót do zdrowia po kontuzji nadgarstka, ale wiem, co mogę osiągnąć i myślę, że pokazałem przebłyski tego w 2020 roku. Teraz staram się po prostu dojść do momentu, w którym będę mógł to robić konsekwentnie w klasie MXGP w 2021 roku. Oczywiście nie będzie to łatwe, bo w klasie jest mnóstwo świetnych zawodników, ale wiem do czego jestem zdolny i wiem, czego potrzeba, aby zdobyć tytuł. W końcu, namiot HRC, dzielę z obecnym mistrzem świata. Rosja jest za dwa miesiące i wykorzystam ten czas tak efektywnie, jak to możliwe, aby być w świetnej formie podczas pierwszej rundy.
Marcus Pereira de Freitas, szef zespołu HRC – MXGP: – Ostatni rok był oczywiście świetnym rokiem dla zespołu HRC, ponieważ Tim zdobył swój czwarty tytuł mistrza świata i drugi z rzędu. Z pewnością nie był to łatwy rok, z wielką przerwą, nowym jednodniowym formatem i potrójnymi rundami, ale cały zespół ciężko pracował, aby tak się stało i mam nadzieję, że uda nam się to powtórzyć w 2021 roku. Mieliśmy już do czynienia z pewnymi zakłóceniami w kalendarzu i mamy nadzieję, że nie będzie więcej zmian, ponieważ ciągłe odkładanie w czasie pierwszego wyścigu, kiedy wszyscy są tak podekscytowani startem, jest frustrujące. Jednak nasz zespół jest niezwykle profesjonalny, a zarówno Tim, jak i Mitch udowodnili, że potrafią dostosować się do wszystkiego w zeszłym roku, więc jesteśmy przekonani, że 2021 będzie kolejnym dobrym rokiem dla Hondy.
Więcej o serii znajdziecie na STRONIE.