Rajd Maroka: nerwowy etap, Sonik reanimował motocyklistę
1 listopada 2013
Jonny Walker w szybkiej rozmowie
2 listopada 2013
Pokaż wszystkie
podwyższenie motocykla

Prawie każdy kierowca motocykla crossowego lub enduro, który mierzy powyżej 185 cm zapewne myślał o tym, jak poprawić swój komfort w trakcie jazdy. Idealnie byłoby, gdyby motocykle produkowano w dwóch rozmiarach, np. L (jak dotychczas) oraz XL dla wyższych i nieco cięższych. Niestety, tak dobrze nie jest. Większość crossów i pewnie enduro, wychodzi z fabryki ustawionych pod zawodników mierzących ok. 170-175 cm i wadze ok. 70-75 kg. Czy można zrobić podwyższenie motocykla? Nie do końca, ale zobaczmy co warto zmienić, by ułatwić sobie jazdę.

Pozycja na początek

Przede wszystkim, na początek należy zacząć od prawidłowego ustawienia kierownicy oraz dźwigni: sprzęgła, hamulca ręcznego i nożnego. To pozwoli przyjąć prawidłową pozycję na motocyklu i mieć łatwy dostęp do urządzeń odpowiedzialnych za rozpędzanie i hamowanie motocykla. Prawidłowa pozycja była zapewne wiele razy opisywana przez trenerów, ale przypomnijmy:

1. Stojąca. Nogi na podnóżkach, prawie proste, ale jednak minimalnie ugięte, nie za blisko zbiornika, raczej odchylone do tyłu, stopy na podnóżkach minimalnie odstawione od ramy, a palce zawsze skierowane ku motocyklowi (nigdy do zewnątrz). Plecy lekko ugięte (w literkę „C”), głowa nad kierownicą, ręce w łokciach szeroko i luźno trzymają kierownicę. Ręce kierują motocyklem, a nogi go trzymają! Jeżeli pozycja jest prawidłowa, a dźwignie i kierownica ustawione są właściwie, to powinniście mieć łatwy dostęp do sprzęgła, gazu i hamulców – to szczególnie ważne, by operować nimi podczas pokonywania nierówności w terenie – oczywiście ciągle jadąc na stojąco.

2. Siedząca. Siedzimy mniej więcej na środku fotela (nawet lepiej bliżej zbiornika, niż na końcu fotela, szczególnie przy przyspieszaniu i wchodzeniu w zakręt), góra ciała jak pozycji stojącej (choć plecy powinny być nieco bardziej zgięte w literę „C”, nogi mocno oparte na podnóżkach i ściskamy kolanami zbiornik paliwa – motocykla trzymamy się nogami, a rękami tylko kierujemy.

Do powyższych odnoszą się 2 zasady, motocykl zawsze trzymamy mocno nogami, a ręce sterujące kierownicą muszą być zgięte w łokciach, szeroko rozstawione i luźnie.

Wykorzystaj to, co już masz na motocyklu

Gdy już wiemy, jak prawidłowo na motocyklu się ustawić, możemy zacząć dopasowywać go do siebie. Teraz kilka słów kilka na temat prawidłowego ustawienia urządzeń sterujących w sportowym motocyklu cross lub enduro. To są ogólne zalecenia i każdemu może odpowiadać nieco inny układ. Kierownica powinna być ustawiona pod kątem zgodnym z pochyleniem lag (jako ich przedłużenie). Wysocy często odchylają kierownicę nieco do przodu, ponieważ potrzebują trochę więcej miejsca pomiędzy kierownicą a fotelem – to jest akceptowalne. Rollgaz musi być ustawiony tak, by nie trzeba było przesuwać ciała podczas jazdy, by wystarczył tylko ruch nadgarstka (nie całego ramienia). Dźwignie sprzęgła i hamulca powinny być niemal równolegle do ziemi lub minimalnie skierowane w dół. Na pewno nie mogą być ustawione, jak BMX (niektórzy mają takie przyzwyczajenia z dzieciństwa), gdzie są pod kątem niemal prostopadłym do ziemi. Prawidłową pozycję dźwigni łatwo zaobserwować na motocyklach zawodników. Niemal równoległe ustawienie bardzo pomaga w trakcie mocnych hamowań lub zjazdów, gdy trzeba zdecydowanie przenieść ciężar ciała do końca fotela, a wysocy wręcz nad tylny błotnik. Wówczas o wiele łatwiej jest kontrolować dźwignie. Dźwignia nożnego hamulca powinna być ustawiona także mniej więcej równolegle do ziemi, ale ciut wyżej ponad podnóżek. Chodzi o ty, by podczas jazdy nie zrzucać przypadkiem biegów w dół, ale jednocześnie móc podrzucać do góry, co jest trudną sztuką, gdy się jedzie na stojąco po wertepach!

Płatne modyfikacje

Gdy mamy już ustawione podstawowe elementy (pozycja, kierownica, dźwignie), które nie wymagały inwestycji finansowych, ale w dalszym ciągu nie czujemy się komfortowo, możemy zacząć modyfikować następujące podzespoły:

1. Fotel. Wysokiemu zawodnikowi trudno jest trzymać motocykl kolanami. Ja mam 195 cm i ledwie chwytam go łydkami. Fotel można podnieść o 2-3 cm. To niby nie dużo, ale zobaczycie, że różnica jest bardzo, bardzo odczuwalna! Wyraźnie poprawia się czucie motocykla nogami i łatwiej jest jeździć na stojąco. Wadą będzie przeniesienie środka ciężkości do góry w pozycji siedzącej, co na początku bardzo odczujecie składając się w zakręty. Trudniej będzie je pokonywać. Trzeba się przyzwyczaić. Po 2-3 treningach nie będzie to już problem. By podwyższyć fotel, należy kupić albo nowy fotel w całości (koszt. ok. 500-600 PLN), albo wymienić gąbkę na wyższą i obciągnąć szerszym pokrowcem, np. oryginalny pokrowiec w motocyklu Honda CRF 250 R 2009 nie obejmuje wyższej gąbki. Ja użyłem gąbkę Factory Effex +2 cm i obciągnąłem wszystko pokrowcem WRP, który ma dużo zapasu po bokach (koszt 350-450 PLN). Mimo to ledwie objął nową gąbkę. Gąbkę koniecznie kupcie przeznaczoną do konkretnego modelu motocykla, by nie trzeba było docinać nożykiem kształtu do plastikowego stelaża. Gąbki i stelaże są na styku odpowiednio wyprofilowane, ponadto gąbka musi nieco zakrywać boki stelaża. Samo obicie fotela, to temat na inny artykuł.

2. Kierownica. Wiele wysokich osób odczuwa dyskomfort, gdy musi się mocno pochylać nad kierownicą. Można podnieść ją o 2-3 cm i to powinno wystarczyć. Pamiętajcie proszę, że prawidłowa pozycja jest jednak pochylona i koniecznie z rękami luźnymi i szeroko rozstawionymi w łokciach. Im wyżej podniesiona kierownica, tym trudniej będzie o agresywną sylwetkę, charakterystyczną dla motocrossu i enduro. Tylko taka pozycja pozwala dobrze sterować motocyklem podczas szybkiej jazdy! Najlepiej jest wymienić kierownicę na wyższą. To jest rozwiązanie droższe, ale pewniejsze (koszt min. 200 PLN i ceny idą w górę). Przy upadku jest minimalne ryzyko, że uchwyty nam się przekręcą. Przy stosowaniu podkładek, należy korzystać z pojedynczych kostek (koszt 100-200 PLN). Generalnie im mniej jest blaszek, przejściówek, klocków itp., stanowiących dodatkowy element, tym stabilniej. Ci, którzy mają zainstalowane „wieżyczki” po kilka centymetrów często nawet po drobnych upadkach muszą ustawiać kierownicę.

3. Dźwignia biegów. Wyżsi zawodnicy mają zwykle dłuższe stopy, np. rozmiar 45-47. Zahaczanie o dźwignię biegów jest częste. W tym celu można pokusić się o przedłożoną dźwignię. Nigdy tego nie stosowałem z uwagi na brak takich części w Polsce, ale na zachodzie czy w Stanach łatwiej o coś takiego. Wydaje się to być dobry pomysł.

4. Podnóżki. Spotkałem się z obniżonymi podnóżkami, np. 1-2 cm poniżej standardowego poziomu. To też pomaga lepiej trzymać motocykl kolanami. W połączeniu z wyższym fotelem możemy zyskać 3-4 cm. Osobiście nie testowałem tego rozwiązania, także z uwagi na brak takich części w Polsce.

5. Zawieszenie. To jest bardzo ważny temat. Jeżeli ktoś naprawdę poważnie podchodzi do motocrossu lub enduro, to prawidłowe ustawienie zawieszenia jest konieczne! Niestety, nie czuję się na siłach udzielić stosownych rad odnośnie tuningu zawieszenia, ale na łamach portalu MotoX.com.pl lub magazynu X-Cross było i zapewne będzie jeszcze wiele porad w tym temacie. Na początek na pewno warto zacząć od darmowych wskazówek opisanych w książce serwisowej dołączonej do każdego nowego motocykla, tj. prawidłowe ustawienie SAG, próby z ilością oleju w lagach, ustawienia szybkości pracy – tzw. „kliki” śrubkami. Jak to nie da zadowalających efektów, to dopiero proponuję skorzystać z kosztownych przeróbek typu sprężyny, czy ilość i wielkość blaszek sterujących przepływem olejem. Przeróbki lepiej zlecić doświadczonemu mechanikowi, który ma praktykę w ustawianiu zawieszeń (nie mylić z wymianą oleju i uszczelniaczy).

Powyższe rady, poza zawieszeniem (to jest poważny temat na osobny artykuł), zostały ułożone w kolejności, którą uważam poprawną, czyli: zaczynamy od podstaw, jak pozycja na motocyklu; potem ustawiamy prawidłowo to, co mamy już na motocyklu zamontowane fabrycznie; a dopiero na końcu korzystamy z bardziej kosztownych modyfikacji. Mam nadzieję, że kilka powyższych rad spowoduje, że jazda motocyklem stanie się łatwiejsza, bezpieczniejsza i dająca więcej satysfakcji.

 

Przygotował: Luigi Saladini, MotoX.com.pl

Partnerzy

facebook youtube